31 maja 2013

Zakupy i paczka w maju

W tym miesiącu było kilka kuszących promocji. Na początku chciałam się skusić na wszystkie, ale ostatecznie powstrzymałam się. Doszłam do wniosku, że nie potrzeba mi aż tylu nowych kosmetyków. Najpierw wolę zużyć te co mam, a dopiero na ich miejsce kupić nowe. Dlatego nie skorzystałam z promocji -40% w Rossmannie. Nie powiem, że mnie nie kusiło, ale jak już byłam na miejscu, to przeszłam koło tych półek z kosmetykami i wyszłam z pustym koszykiem. Skorzystałam za to z vouchera, który zdobyłam na FB firmy Synesis. Był to rabat -50 zł na zakupy + odsypka Szlachetnego Pudru. Kupiłam Eliksir pod oczy 21, który kosztuje 58 zł. Zapłaciłam za niego 8 zł + koszty przesyłki, czyli razem wyszło 22,00 zł. Poprosiłam też o próbkę kremu ściągającego.

Czytaj dalej »

29 maja 2013

Zużycia w maju

W tym miesiącu nie zużyłam zbyt wiele produktów. Głównym powodem takiego stanu rzeczy jest to, że w poprzednich miesiącach wykończyłam sporo kosmetyków, które zastąpiłam nowymi. Minie trochę czasu zanim je zużyję.


Czytaj dalej »

28 maja 2013

Urodzinowy konkurs # 3

Witajcie w ostatniej odsłonie mojego konkursu. Przygotowałam dla Was kolejną porcję kosmetyków do wygrania. Szkoda, że pogoda zrobiła się taka deszczowa - nie lubię, gdy jest tak szaro i ponuro. Dlatego może przywołamy lato rozważając dziś o ulubionych smakach lodów :))

Zasady konkursu:

1. Trzeba być publicznym obserwatorem bloga.
2. Należy odpowiedzieć na pytanie konkursowe, które brzmi "Jaki jest Twój ulubiony smak lodów i dlaczego?"
3. Trzeba umieścić banner konkursu na pasku bocznym, w zakładce z konkursami lub w poście na blogu.
4. Koniecznie trzeba w komentarzu pod tą notką zamieścić swoją odpowiedź wraz z informacją pod jakim nickiem obserwujesz bloga, adresem mailowym do kontaktu w razie wygranej, a także linkiem do miejsca, gdzie znajduje się banner konkursowy.
5. Trzeba zapoznać się z regulaminem konkursu, który znajdziecie poniżej.
Czytaj dalej »

27 maja 2013

Urodzinowy konkurs # 2 - wyniki

Naczekałyście się na te wyniki, ale niestety nastąpiła seria wypadków, które spowodowały, że post pojawia się dziś. Przede wszystkim w laptopie pojawiał się tylko czarny ekran - okazało się, że to problemy z systemem. Ufff ..., ponieważ przyczyny mogły okazać się znacznie bardziej skomplikowane i kosztowne. Przy okazji nie było internetu. Na szczęście dziś wszystko wróciło do normy. Tym razem do wygrania były następujące kosmetyki:


Zgłosiło się 19 osób, które podzieliły się ze mną swoją opinią o ulubionym zapachu na lato. Bardzo zaintrygował mnie ten opisany przez Bunny B., czyli  Króliczka Doświadczalnego. Szkoda, że nie można już dostać tych perfum. Myślę, że mi też by się spodobały.


Gratuluję Ci wygranej. Zaraz piszę do Ciebie mail.
Wszystkich zapraszam jutro na następną odsłonę urodzinowego konkursu 
- tym razem już ostatnią.
Czytaj dalej »

24 maja 2013

Złocistości

Mani to powstało wczoraj z połączenia dwóch lakierów o ciepłym, złotym zabarwieniu. Dobrze czuje się w takich kolorach na paznokciach. Pogoda zrobiła się dziś jeszcze gorsza niż przez kilka ostatnich dni - jest szaro, ponuro i deszczowo. Aż się nie chce z domu wychodzić. To pewnie dlatego naszła mnie ochota, aby użyć takich ciepłych i słonecznych lakierów.


Czytaj dalej »

22 maja 2013

FARMONA Tutti Frutti peeling do ciała o aromatycznym zapachu dojrzałej wiśni i orzeźwiającej porzeczki

Gdy tylko ujrzałam tą buteleczkę, to pojawiło się pierwsze skojarzenie z peelingami myjącymi z Joanny. Mają podobny kształt opakowania, pojemność, a także nawiązują swoimi zapachami do różnych owoców. Byłam ciekawa czy w działaniu też będą podobne. Peelingi obu tych firm spisują się dobrze, jednak zdecydowanie bardziej do gustu przypadł mi ten z Farmony.


Od producenta:
Daj się ponieść owocowej przygodzie!  Rozpieść zmysły soczystością chwili! 
Zmysłowy zapach owoców z Kraju Kwitnącej Wiśni, symbolu intensywnego i pełnego radości życia, spleciony z orzeźwiającym aromatem porzeczki to gwarantowany relaks, spokój i uczucie błogości. Gruboziarnisty peeling doskonale usuwa zanieczyszczenia i martwe komórki naskórka, poprawia mikrokrążenie i pobudza skórę do odnowy. Ciało pozostaje idealnie oczyszczone, wygładzone i aksamitnie miękkie w dotyku.

Czytaj dalej »

21 maja 2013

Urodzinowy konkurs # 2

Witajcie w drugiej odsłonie mojego konkursu. Dziś przygotowałam dla Was kolejną porcję kosmetyków do wygrania. Chciałabym abyście podzieliły się ze mną opinią o swoich ulubionych perfumach na lato.

Zasady konkursu:

1. Trzeba być publicznym obserwatorem bloga.
2. Należy odpowiedzieć na pytanie konkursowe, które brzmi "Jaki jest Twój ulubiony zapach perfum na lato i dlaczego?"
3. Trzeba umieścić banner konkursu na pasku bocznym, w zakładce z konkursami lub w poście na blogu.
4. Koniecznie trzeba w komentarzu pod tą notką zamieścić swoją odpowiedź wraz z informacją pod jakim nickiem obserwujesz bloga, adresem mailowym do kontaktu w razie wygranej, a także linkiem do miejsca, gdzie znajduje się banner konkursowy.
5. Trzeba zapoznać się z regulaminem konkursu, który znajdziecie poniżej.


Czytaj dalej »

19 maja 2013

Okulary od Firmoo mam i ja :))

Okulary od Firmoo (http://www.firmoo.com/) pojawiają się na blogach już od pewnego czasu. Również i ja otrzymam od przedstawiciela firmy Pana Antonio mail z propozycją współpracy. Ucieszyłam się z tej oferty, ponieważ miałam zamiar kupić okulary przeciwsłoneczne, ale takie porządne, nie bazarowe. Niestety dość drogo kosztują takie okulary. A propozycja otrzymania dwóch par okularów z antyrefleksem i ochroną UV pojawiła się w odpowiednim momencie :))

Czytaj dalej »

18 maja 2013

Urodzinowy konkurs # 1 - wyniki

W pierwszej turze konkursu można było wygrać następujące kosmetyki:


Zgłosiły się 22 osoby, które miały ciekawe pomysły z czym kojarzy im się kolor czerwony. Wasze odpowiedzi czytałam kilka razy i najbardziej utkwiła mi w głowie wypowiedź jakiej udzieliła Dbająca. Przywołałaś moje wspomnienia z dzieciństwa. Ja też bardzo lubię czereśnie i zajadałam się nimi u dziadków. Do czasu aż drzewo zostało wycięte pod budowę domu. Byłam z tego powodu w tedy bardzo zmartwiona.


Gratuluję Ci wygranej. Zaraz piszę do Ciebie mail. 

Wszystkich zapraszam na wtorek na następną odsłonę urodzinowego konkursu.
Czytaj dalej »

16 maja 2013

VIRTUAL lakier do paznokci Fashion Mania

Lakier ten pochodzi jeszcze z kolekcji lakierów wiosna 2012 r. Do mnie trafił razem z kilkoma kosmetykami firmy Virtual, które otrzymałam na spotkaniu blogerek.


Producent pisze o nim, że jest to lakier z winylem do paznokci. Kolekcję tworzą 4 lakiery z opalizującą perłą oraz 6 soczystych kolorów. Mają one szybkoschnącą, elastyczną formułę. Nie zawiera toluenu i formaldehydu.  Ja mam lakier oznaczony numerem 150 o nazwie Chameleon charm. Jest to delikatny fiolet z małymi błyszczącymi drobinkami. Jedna jego warstwa jest bardzo słabo widoczna na paznokciach.


Przy dwóch warstwach kolor wygląda lepiej. Jednak ukazują się prześwity w lakierze. Nie wygląda to łanie.


Dlatego często nakładam trzy warstwy tego lakieru.


Lub nawet 4 !!!


Kolor ten bardzo mi się podoba, ponieważ lubię takie jasne, pastelowe lakiery. Dodatkowo lakier ten ma delikatny połysk. Jednak nie lubię czekać aż wszystkie te warstwy wyschną.
Czytaj dalej »

14 maja 2013

Urodzinowy konkurs # 1

Witajcie w pierwszej odsłonie mojego urodzinowego konkursu. Dziś mamy 14 maja, więc pora zaczynać zabawę :))

Zasady konkursu:

1. Trzeba być publicznym obserwatorem bloga.
2. Należy odpowiedzieć na pytanie konkursowe, które brzmi "Z czym kojarzy Ci się kolor czerwony?"
3. Trzeba umieścić banner konkursu na pasku bocznym, w zakładce z konkursami lub w poście na blogu.
4. Koniecznie trzeba w komentarzu pod tą notką zamieścić swoją odpowiedź wraz z informacją pod jakim nickiem obserwujesz bloga, adresem mailowym do kontaktu w razie wygranej, a także linkiem do miejsca, gdzie znajduje się banner konkursowy.
5. Trzeba zapoznać się z regulaminem konkursu, który znajdziecie poniżej.


Czytaj dalej »

13 maja 2013

SYLVECO - brzozowa pomadka ochronna z betuliną

Zimą stosuję różne pomadki, aby zapobiec pękaniu i wysuszeniu ust. Jakiś czas temu kupiłam rokitnikową pomadkę ochronną o zapachu cynamonu firmy Sylveco. Dobrze działała, jednak przeszkadzał mi jej pomarańczowy kolor, który po wyjechaniu poza wargi był widoczny na skórze. Działo się tak, ponieważ często maluję usta nie patrząc w lusterko. Dlatego wolę pomadki bezbarwne. Tej zimy (na spotkaniu blogerek) trafiło do mnie drugie mazidło do ust firmy Sylveco, a mianowicie brzozowa pomadka ochronna z betuliną.


Czytaj dalej »

11 maja 2013

Urodzinowo - konkursowo

Pierwszy post na blogu pojawił się 30 maja 2011 r. Od tego czasu już za niedługo upłynie dokładnie dwa lata od kiedy prowadzę swojego bloga. Z tej okazji postanowiłam wznowić edycję konkursów, które odbywały się przez styczeń i luty tego roku. Spodobała Wam się taka forma konkursu, a ja obiecałam, że za jakiś czas znów się odbędzie. Tym razem paczki z kosmetykami będą większe, ale odbędą się tylko 3 edycje konkursu. Zasady będą bardzo podobne. Konkursy będą startować co wtorek, ale wydłużę troszkę czas na zgłaszanie się. Warunki do spełnienia nie będą trudne.

Co Wy na to ???
Czytaj dalej »

10 maja 2013

TAG: Liebster blog

Jakiś czas temu byłam już otagowana do tego TAGu. Tym razem zostałam zaproszona do tej zabawy przez następne blogerki: wiolkaa93, patka, betta cu oraz Antoninę Guzik. Dziękuję dziewczyny :)) Zabrałam się w końcu, aby odpowiedzieć na Wasze pytania.

Czytaj dalej »

9 maja 2013

PARADISE SPICE

Już od dawna na blogach zaczęły pojawiać się posty o woskach Yankee Candle. Zaczęły mnie one ciekawić, ale długo opierałam się przed dokonaniem ich zakupu. Aż w końcu na spotkaniu blogerek otrzymałam moje pierwsze dwa woski. Nie miałam kominka wiec nie mogłam ich użyć. Rozglądałam się za jakimś, ale trudno było mi się zdecydować, który wybrać. Uprzedziła mnie mama, która zakupiła mi taki oto kominek (bo mama też była ciekawa tych wosków).


Czytaj dalej »

8 maja 2013

Zakładka WYMIANA

Zastanawiałam się co zrobić z kosmetykami, które mam na wymianę. Dlatego postanowiłam zapytać Was o radę. Przekonały mnie opinie osób, które doradziły, aby nie robić rozdania. Lepiej dodać zakładkę wymiana - i tak też dzisiaj czynię. Zapraszam do obejrzenia kosmetyków w zakładce - może znajdziecie coś dla siebie.

>>>>>>>>>>>>>>> TUTAJ <<<<<<<<<<<<<<<
Czytaj dalej »

6 maja 2013

Color&Soin - farba do włosów

Od producenta:
To produkt do koloryzacji trwalej, wzbogacony cennymi ekstraktami roślinnymi. Dzięki pielęgnacyjnej formule o podwójnym działaniu nadaje włosom wyrazisty kolor, zachowując ich piękno, witalność i pełnię blasku. To trwała farba do włosów, która już od pierwszego użycia barwi 100% włosów, chroniąc je i pielęgnując. Została przetestowana w procesie kontroli dermatologicznej. Farba została opracowana z uwzględnieniem natury włosów, minimalizując podrażnienia skóry i ryzyko wystąpienia alergii. Ponadto dzięki białkom roślinnym i olejkom eterycznym farba powoduje, że włosy błyszczą, są puszyste i miękkie. Color&Soin - paleta 26 odcieni. Bez szkodliwego amoniaku, rezorcyny i parabenu.


Zawartość opakowania:
  • farba do włosów z ekstraktami roślin 60 ml
  • butelka utrwalacza 60 ml
  • saszetka balsamu do włosów 15 ml
  • para rękawiczek ochronnych
  • ulotka
Przygotowanie farby:
Zawartość żelu koloryzującego przelewamy do aplikatora zawierającego czynnik utrwalający. Następnie należy mocno wstrząsnąć, aż do uzyskania jednorodnej mieszanki. Potem odkręcamy końcówkę aplikatora i nakładamy mieszankę na włosy. Pozostawiamy ja na 35 do 40 minut. Po drugim płukaniu włosów nakładamy balsam dołączony do opakowania.

Efekty po koloryzacji:
Nie chciałam zmieniać koloru włosów. Tylko trochę go odświeżyć, a przy okazji pokryć kilka siwych włosów, które pojawiły się. Wybrałam kolor numer 5B, czyli brąz i czekolada. Spodobał mi się odcień pokazany na opakowaniu.


Po koloryzacji okazało się, że otrzymałam najciemniejszy możliwy odcień.

Po farbowaniu włosy wyszły jednolite - bez różnicy między odrostami a końcówkami. Farba nie wpłynęła negatywnie na ich stan - nie są wysuszone, ani zniszczone. Siwe włosy zostały dobrze pokryte. Uzyskałam obiecany przez producenta blask - ja nie widzę tego aż tak bardzo, ale spotkałam się z kilkoma osobami, które zwróciły mi uwagę, że moje włosy pięknie się błyszczą.

Aktualnie po trzech tygodniach od farbowania kolor zrobił się na nieco jaśniejszy, ale nadal jest intensywny.

Cena: 29,89 zł

Skład:
Farba do włosów:
PEG-2 Oleamine, Aqua Puryficata Cocamide DEA, Alcohol Denat., Propylene Glycol, Ethanolamine, Oleic Acid, Tetrasodium EDTA, Sodium Sulfite, Hydrolyzed Vegetable Protein, Sodium Erythorbate, p-Phenylenediamine, p-aminophenol, 4-chlororesorcinol, 2-Methylresorcinol, N,N-Bis (2-Hydroxyethyl) - p-Phenylenediamine Sulfate, 4-Amino-2-Hydroxytoluene, 2,4-Diaminophenoxyethanol HCl.

Utrwalacz:
Aqua Purificate, Hydrogen Peroxide, Cetyl Alcohol, Cetearyl Alcohol, Laureth-3, Ceteareth-20, Oxyquinoline Sulfate.

Balsam do włosów:
Aqua Purificata, Quaternium-83, Rosmarinus Officinalis, Imidazolidinyl Urea, Eucalyptus Globul


Przy okazji chciałam zwrócić uwagę na pewien post o naturalnej farbie, która okazuje się wcale nie być taka naturalna. Jest to farba BIOKAP - a wpis ten znalazłam na blogu Angel - kosmetyki bez tajemnic: "BIOKAP Naturalna farba? Naturalnie jedno wielkie kłamstwo". Gdy zaczęłam porównywać skład farby, której używałam z tą farbą z notatki okazało się, że wiele substancji oznaczonych na czerwono tutaj też się pojawia.
Czytaj dalej »

4 maja 2013

SENSE OF BIO - szampon ekologiczny z wyciągiem Babassu

Od producenta:
Szampon Ekologiczny wzbogacony o specjalnie sprowadzony z Brazylii olej palmy Atalia, zwany także olejem Babassu, który od setek lat jest wykorzystywany przez rdzenna ludność zamieszkująca Brazylię. Jest to leczniczy szampon ekologiczny - szampon zapobiegający wypadaniu włosów - szampon do pielęgnacji skóry głowy i pielęgnacji włosów. Oczyszcza skórę i włosy w bardzo delikatny sposób, a następnie odżywia i wzmacnia przed szkodliwym działaniem środowiska. Kojąco nawilża skórę głowy i chroni włosy przed wypadaniem, czyniąc je zauważalnie żywymi, błyszczącymi i wyglądającymi zdrowo.
98,9% składników naturalnych
10% składników pochodzących z Farmy Ekologicznej



Moja opinia:
Szampon znajduje się w plastikowej butelce, która jest wygodna w użyciu. Zamykana jest ona na zatrzask, który daje się łatwo i lekko otwierać. Dozownikiem można wydobyć odpowiednią ilość szamponu - nie wylewa się go za dużo.

Opakowanie utrzymane jest w bardzo ładnej i stonowanej kolorystyce. Konsystencja szamponu jest dla mnie odpowiednia - nie jest za gęsty, ani za rzadki. Ma jasno brązowy kolor. Jego zapach jest bardzo przyjemny i niezbyt intensywny.

Szampon ten jest bardzo delikatny dla włosów. Ale za razem również dobrze je oczyszcza. Pieni się, jednak dość słabo. Przy pierwszym myciu włosów praktycznie w ogóle nie wytwarza się piana. Jednak za drugim myciem jest już jej więcej. Nie plącze włosów - nie miałam problemów z ich rozczesaniem po myciu. Moje włosy po umyciu są miękkie, gładkie i dość długo świeże (ok 3 dni), ale wyglądają nijak - są takie matowe. Nie zauważyłam, aby wpływał na zmniejszenie wypadania włosów. Nie wiem czy bym kupiła kolejne jego opakowanie. Dodam jeszcze, że Sense Of Bio to Polska firma.

Pojemność: 250 ml

Cena: od ok 23 do 28 zł

Dostępność: listę sklepów i aptek, w których dostępny jest ten szampon możecie znaleźć TUTAJ. Stacjonarnie widziałam go też w kilku sklepach zielarskich.

Skład:
Szampon ten nie zawiera m.in. parabenów, SLS, PEG, silikonów. Jednak, gdy porównałam jego skład, z tym, który znalazłam na wizażu okazało się, że pozmieniał się on. Kiedyś olej Babassu był na drugim miejscu w składzie. U mnie jest on przedostatni.

Aqua, Pseudotsuga Menziesii Water (balsam Oregon), Ammonium Lauryl Sulfate (łagodny detergent), Glycerin, Inulin, Cocamidopropyl Betaine, Coco-glucoside, Sodium Chloride, Benzyl Alcohol Sodium Pca, Xanthan Gum, Hectolitre, Lauryl Lysine, Potassium Sorbate, Lactic Acid, Parfum, Limonene, Dehydroacetic Acid, Benzoic Acid, Orbignya Oleifera Oil (Olej Babassu), Dehydroxanthan Gum.
Czytaj dalej »

2 maja 2013

Kawowe smakołyki od Farmony

W Serii Sweet Secret od Farmony dostępnych jest wiele zapachów. Tym razem miałam możliwość wypróbować dwa kosmetyki  o zapachu słodkie cappuccino i tiramisu. A są to: kawowy żel peelingujacy do mycia oraz kawowy suflet do ciała.

KAWOWY ŻEL PEELINGUJĄCY DO MYCIA CIAŁA


Czytaj dalej »