Jakiś czas temu dostałam od znajomej sporo próbek szamponów i odżywek firmy Sanotint. Zanim zaczęłam je używać to przeleżały sobie troszkę, a cześć z nich rozdałam znajomym. Aż w końcu przyszła pora, aby je użyć.
Wypróbowałam dwa rodzaje szamponów:
- szampon do włosów normalnych,
- szampon rewitalizujący;
oraz dwa rodzaje odżywek do włosów:
- odżywka rekonstruująca włosy,
- maska jedwabna do włosów.
SZAMPON DO WŁOSÓW NORMALNYCH oraz SZAMPON REWITALIZUJĄCY:
Postanowiłam napisać o obu tych szamponach na raz, ponieważ mają na moje włosy bardzo zbliżone działanie. Dobrze myją włosy, a jednocześnie nie są one szorstkie w dotyku i dzięki temu nie plączą się. Dla mnie jest to ważne, bo mam jeden szampon (innej firmy), który tak plącze mi włosy, że zaraz mam jeden wielki kołtun na głowie. Po wyschnięciu włosy są miękkie i gładkie w dotyku. Dzięki użyciu tych szamponów dokonałam też pewnego odkrycia - a mianowicie wiem już co to znaczy, że włosy są sypkie w dotyku. Słyszałam o tym już wiele razy, że ktoś po umyciu ma takie włosy, ale nie wiedziałam jakie to jest uczucie. Po używaniu żadnego z szamponów, które do tej stosowałam, nie miałam takich sypkich włosów jak po tych szamponach firmy Sanotint. Daje się to wyczuć już po pierwszym ich użyciu. Po umyciu tymi szamponami włosy nie przetłuszczają mi się zbyt szybko. Mogłam je myć co trzeci dzień.
Pojemność: próbki - 5 ml, produkt pełnowymiarowy 200 ml
Cena: ok 50 zł
Skład szampon do włosów normalnych: Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Cocamodopropyl Betaine, Coco Glucoside, Polyquaternium-7, Sodium Chloride, Glycerin, Polyquaternium-22, Glyceryl Oleate, Parfum, Phenoxyethanol, Sorbic Acid, Caprylyl Glycol, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Propylene Glycol, Panicum Miliaceum Extract, Plantago Majior Extract, Malva Silvestris Extract, Equisetum Arvense Extract, Althea Officinalis Extract, Trigonella Foenum Graecum Extract, citric Acid, Benzyl Salicylate, Coumarin.
Skład szampon rewitalizujący: Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Sodium Chloride Tallowamphopolycarboxyglycinate, Cocamide Dea, Cocamidopropyl Betaine, methyl Salicylate, Polyquaternium-22, Lactic Aid, Isopropyl Stearate, Hydrolized Keratin, Polysorbate-20, Panthenol, Hydrolyzed Silk, Caprylic/Capric Triglyceride, Isopropyl Myristate, Propylene Glycol, Ethyl Linoleate, Ethyl Linolenate, Passiflora Incarnata extract, Helychrysum Arenarium Extract, Charmomilla Recutita Extract, Achillea Millefolium Extract, Tilia Cordata Extract, Hypercium Perforatum Extract, Panicum Miliaceum Extract, Calcium Pantothenate Polyamidopropyl Biguanide, Burnetriloze Saccharomyces Magnesium Ferment, Saccharomyces Iron Ferment, Saccharomyces Zinc Ferment, Saccharomyces Copper Ferment, Saccharomyces Silicon Ferment, Biotin, Phenoxyethanol, Sorbic Acid, Caprylyl Clycol, Ci 10020, Ci 47005.
ODŻYWKA REKONSTRUUJĄCA WŁOSY
Muszę przyznać, że bałam się wypróbować tę odżywkę. A wszystko przez to, że jest to odżywka bez spłukiwania, a takie przeważnie okropnie obciążają mi włosy. Ale w końcu stwierdziłam, że skoro i tak siedzę w domu, to jak włosy będą wyglądały beznadziejnie to nic się nie stanie, ale za to przynajmniej wypróbuję ją. Jakież wielkie było moje zdziwienie, gdy okazało się, że po wyschnięciu włosy nie są ani obciążone, ani nie sprawiają wrażenia przetłuszczonych. Były miękkie i gładkie w dotyku. Odżywka ta ma za zadanie odbudowywać zniszczone włosy - na szczęście nie miała tu wielkiego pola do popisu, bo nie mam zniszczonych włosów. Są one za to przesuszone i tutaj odżywka bardzo ładnie je nawilżyła.
Pojemność: próbka - 5 ml, produkt pełnowymiarowy - 200 ml
Cena: ok 65 zł
Skład: Aqua, Isopropyl Stearate, Cetearyl Alcohol, Laurdimonium Hydroxypropyl Hydrolyzed Wheat Protein, Cetrimonium Chloride, Parfum, Citric Acid, Panicum Miliaceum Extract, Calcium Pantothenete, Phenoxyethanol, Sorbic Acid, Caprylyl Glycol, Biotin, Alpha-Methyl Ionone.
MASKA JEDWABNA DO WŁOSÓW:
Tą maskę z kolei trzyma się na włosach przez 1-2 minuty, a następnie spłukuje. Dużo chętniej podeszłam do jej wypróbowania, ponieważ tego rodzaju maski dobrze się sprawdzały na moich włosach. W przypadku tej maski było trochę inaczej. Zaraz po jej użyciu włosy były bardzo miękkie i odżywione. Nie puszyły się. Bardzo ładnie się też układały. Niestety efekt ten na moich włosach utrzymuje się tylko przez jeden dzień. Następnego już dnia włosy stały się przyklapnięte, wyglądały tak jakbym kilka dni ich nie myła.
Pojemność: próbka - 5 ml, produkt pełnowymiarowy - 200 ml
Cena: ok 76 zł
Skład: Aqua, Cetearyl Alcohol, Cocamide Dea, Cetrimonium Chloride, cyclopentasiloxane, Amodimethicone, Isopropyl Stearate, hydrolized Silk, Dimethicone, Parfum, Dimethiconol, Lactic Acid, Panicum Milaceum Extract, Phenoxyethanol, Sorbic Acid, Caprylyl Glycol, Calcium Panthenate, biotin, Linalool.
~~~~~~~~~~
Podsumowując:
większość z tych kosmetyków bardzo dobrze sprawdziła się na moich włosach i żałuję teraz, że nie zaczęłam używać ich wcześniej. A także tego, że nie mam więcej ich próbek, ponieważ nie są to tanie kosmetyki i na razie nie mogę sobie pozwolić na ich zakup. Produkty te nie zawierają parabenów, politlenków etylu, syntetycznych barwników, były testowane na zawartość niklu, nie testowane na zwierzętach. Ale za to zawierają SLS.