5 sierpnia 2012

Włosowy post

Preferuję krótkie fryzurki i ostatni raz tak długie włosy miałam jeszcze idąc do komunii. Zaraz potem je ścięłam na krótko i taką fryzurę miałam przez wiele lat. Pewnego dnia pomyślałam sobie, że może by je tak zacząć zapuszczać i zobaczyć jakby to było znów mieć długie włosy. Tak oto prezentuje się efekt 2 lat zapuszczania włosów.


W międzyczasie miałam parę załamań, że już chciałam iść je ściąć. Jednak, gdy zaczęły się przygotowania do ślubu to stwierdziłam, że z dłuższych włosów można wymyślić ładniejsze fryzury i nie ścinałam ich.

W ostatnim czasie zainteresowały mnie bardzo posty, o których czytałam na blogu Wiedźmy, o porowatości włosów i muszę przyznać, że nadal nie wiem jaką porowatość mają moje włosy. Zrobienie testu na porowatość włosów nic mi nie rozjaśniło tej kwestii:

Test wody

Czy łatwo zmoczyć włosy - nie

Czy długo schną po myciu - nie

Test farby:

Czy łatwo się farbują - tak

Czy kolor długo się utrzymuje - pierwszy odcień farby wypłukuje się dość szybko, to co zostanie utrzymuje się na włosach bardzo długo. Dzieje się tak nawet w przypadku saszetek koloryzujących, które mają się zmyć po kilku myciach włosów.

Test oleju kokosowego:

Czy włosy dobrze reagują na olej kokosowy - moje włosy go lubią, są po nim bardzo gładkie i nie puszą się. Nie są jednak po użyciu oleju kokoswoego błysczące.

Test stylizacji

Czy włosy łatwo ułożyć / upiąć wedle życzenia - ciężko jest mi samej zrobić większość fryzur, ponieważ włosy wyślizgują się z upięcia. Jedynie warkocz dobrze mi na nich wychodzi. Jak chcę, aby fryzura dobrze trzymała się, to pozostaje mi tylko iść do fryzjerki. Gdy je wystylizuję szybko wracają do swojego kształtu. Np. gdy splotę warkocz na noc, to zaraz po jego rozpleceniu włosy są pokręcone, ale szybko zaczynają się prostować i zostają tylko delikatne fale.

Musze się jeszcze nad tym zastanowić i więcej poczytać, bo chciałabym ustalić jaką porowatość mają moje włosy.

44 komentarze

  1. ja stwierdziłam,że mam normalną porowatość, nie ma innej opcji, niskiej porowatości nie są na pewno
    a wysoka.... raczej nie - robiłam test w miseczce i długo nasiąkały wodą
    mam podobnie jak Ty wyniki w tym teściee

    OdpowiedzUsuń
  2. Mamy podobną długość włosów :)
    Zresztą, moje włosy rosną bardzo szybko :)
    W najbliższy czwartek idę je troszkę podciąć.

    Aaa, i pierwszy raz słyszę o czymś takim, jak porowatość włosów! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Długie włosy zawsze są leprze , mozna wiele ciekawych fryzur zrobić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Można, ale trzeba umieć. Mi nic nie wychodzi.

      Usuń
  4. Wow! Moje po 2 latach na pewno by tak szybko nie urosły. Również mam problem z określeniem porowatości. Niby testy są proste, ale zawsze by się konsultacja z kimś, kto naprawdę się na tym zna.

    OdpowiedzUsuń
  5. podobnie jak Ty przez wiele lat nosilam krotka fryzurke i postanowiłam to zmienić. Z tym, że ja jestem dopiero na początku swojej drogi :( Ale argument ze ślubem też odgrywa u mnie ważną rolę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ja mam niską porowatość;) nagle zagadka ciężkiego układania włosów się rozwiązała;)

    OdpowiedzUsuń
  7. też mam czasem załamania żeby ściąć włosy ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. hmmm ciekawy ten test ;) a włosy masz śliczne ♥

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczne długie włoski:) Ja miałam odwrotny problem. moje włosy były długie, ale tak zniszczone, że musiałam je z ciężkim bólem serca ściąć. Obserwuję i zapraszam do mnie;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Tyle plusów i zero minusów?! chyba musze spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  11. też próbowałam robić ten test i do niczego to nie doszło, dalej nie wiem, wygląda na to, że jestem normalna :)

    a długość włosów masz taką jak ja:)

    OdpowiedzUsuń
  12. No sporej długości masz włosy :) Ja swoje też zapuszczam, z tym że mam dość "klopotliwą" fryzurę i mogę zapuścić wlosy jedynie na czubku głowy ;P Ale staram się :)

    OdpowiedzUsuń
  13. piekne masz włoseczki kochana....zdrowie i cudne :)

    OdpowiedzUsuń
  14. ja swoje też dzielnie zapuszczam ! :) Podoba mi się długość Twoich włosów :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Wow, jakie dlugie. A kiedy slub? :)
    Mnie dlugie wlosy sie po prostu nudze i wtedy tne na boba, albo inne cholerstwo.

    Ja tez nadal nie wiem jaka porowatosc maja moje wlosy- chyba normalna, bo Wiedzma cos mowila, ze nie musze byc wysko i nisko, ale sa tez pomiedzy :) bo np. latwo mi je zmoczyc, ale schna po sto lat ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja pewnie już za niedługo zetnę włosy. A ślub jest 8 września.

      Usuń
  16. A co nam da ten test na porowatość? oj widzę, że jestem totalnie niedokształcona w tym zakresie:D Fajne masz włosy, długość świetna bo można już pokombinować z fryzurami, mnie trochę jeszcze brakuje;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki testowi na porowatość włosów można określić czy mamy włosy o wysokiej, średniej czy niskiej porowatości. Dzięki temu można lepiej je pielęgnować.

      Usuń
    2. dzięki już w międzyczasie poczytałam troszkę o tym;)

      Usuń
  17. fajny post o włosach xd

    OdpowiedzUsuń
  18. ja zapuszczam od 2 lat i jestem z tego faktu dumna lecz też miałam chwilę załamania ale wytrwałam , wcześniej różnie bywało , krótkie fryzury mnie postarzały

    OdpowiedzUsuń
  19. Ładne masz włoski! Wyglądają na bardzo zdrowe, ja mam takie rzadkie :<

    OdpowiedzUsuń
  20. Zazroszczę, przynajmniej u Ciebie widać efekty zapuszczania. Ja mam włosy bardzo mocno falowane, można nawet podciągnąć pod kręcone. Gdy je wyprostuję sięgają mi za łopatki, gdy są w nienaruszonym stanie- lekko za ramiona. Jednak najgorsze jest to, że po kilku miesiącach po niewielkim podcięciu końcówek rośnie mi tylko ta wersja prostych włosów :D

    OdpowiedzUsuń
  21. trudno ustalić porowatość, ten test też niewiele mi daje, chociaż moje włosy chyba są średnie ;p

    OdpowiedzUsuń
  22. ja chcę sobie zapuszczać włosy ^^

    OdpowiedzUsuń
  23. Powodzenia w dalszym zapuszczaniu:)

    OdpowiedzUsuń
  24. włosy piekne ohhh marzą mi sie proste włosy ale ja niestety mam takie siano po myciu głowy , że szok

    OdpowiedzUsuń
  25. też zapuszczam,więc twoje porady przydadzą mi się :D

    OdpowiedzUsuń
  26. Twoje włosy wyglądają bardzo zdrowo :) a kolor... ehh cudowny :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Robiąc ten test odpowiedzi miałam dokładnie takie jak Twoje:) Oprócz tego oleju kokosowego, bo go nie posiadam;)
    Powodzenia w dalszym zapuszczaniu!

    OdpowiedzUsuń
  28. oo prosze sama powinnam sobie zorbic taki test,,

    OdpowiedzUsuń
  29. gratuluje wytrwalosci w zapuszczaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Odpowiedzi
    1. Można powiedzieć, że to mój naturalny kolor włosów - farbowałam je już chwile temu farbą kolorem zbliżoną jak najbardziej do mojego naturalnego koloru włosów.

      Usuń
  31. Ja mam mega problemy z włosami , chciaż ostatnio udało mi się je trochę naprawić ...

    OdpowiedzUsuń