17 marca 2013

Revitacell Stem Cells Regenerating and Nourishing Cream - Serum NIGHT

Jakiś czas temu marka Revitacell zorganizowała testy dla 77 blogerek. Udało mi się znaleźć wśród tych osób :)) Można było wybrać sobie kosmetyk do testów - ja zdecydowałam się na kremoserum na noc.


Od producenta:
bioaktywne kremoserum regeneracyjno-odżywcze na noc na bazie opatentowanych komórek macierzystych MIC-1. Zostało opracowane przez polskich naukowców w nowoczesnych laboratoriach biotechnologicznych. Zawiera innowacyjny składnik NHAC Biocervin MIC-1, który poprawia jędrność i redukuje zmarszczki poprzez aktywację fibroblastów do produkcji kolagenu i innych białek tworzących naturalne rusztowanie skóry, opóźnia proces starzenia się komórek naskórka (keratynocytów) i skóry właściwej (fibroblastów).

Składniki aktywne: NHAC Biocervin MIC-1, witamina E, olej z awokado i orzeszków makadamia, syrop kukurydziany.

Sposób użycia: odpowiednią ilość rozprowadzić delikatnymi ruchami na oczyszczonej skórze twarzy i szyi. Stosować na noc.

Efekt: regularne stosowanie innowacyjnego kremoserum zapewnia intensywną regenerację, odżywienie i wzmocnienie skóry. Biodermokosmetyk ponadto działa kojąco oraz łagodzi podrażnienia. W efekcie stosowania następuje poprawa sprężystości i elastyczności. W efekcie stosowania kremoserum skóra twarzy i szyi staje się zdrowa, gładka i wyraźnie młodsza.


Opakowanie:
białe, plastikowe opakowanie typu airless. Posiada wygodną w użyciu pompkę, która jak do tej pory nie zacięła mi się ani razu. Dozuje ona odpowiednią ilość produktu, aby zaaplikować go na twarz. Ja jednak używałam 1,5 pompki, aby jeszcze posmarować szyję. Opakowanie prezentuje się bardzo elegancko i stylowo. Jedynym jego minusem jest to, że nie widać ile produktu jeszcze w nim zostało.


Konsystencja:
producent nazywa go kremoserum. Ponieważ jest to połączenie lekkiego kremu ze składnikami o stężeniu, które występuje w serum. Jest koloru białego.

Zapach:
ma bardzo przyjemny, delikatny i świeży. Myślę, że powinien się spodobać wielu osobom.

Działanie:
kosmetyk ten aplikowałam na skórę codziennie na noc po wykonaniu demakijażu. Dzięki temu, że kremoserum ma lekką konsystencję wchłania się bardzo szybko. Nie zostawia żadnej tłustej warstwy na skórze. Nie roluje się. Skóra po jego użyciu nie świeci się, ani nie błyszczy. Przez pierwsze dwa tygodnie stosowania nie widziałam żadnych efektów jego działania. Po prostu przed posmarowaniem skóra była dokładnie taka sama jak i po posmarowaniu. Potem jednak zaczęłam zauważać stopniowe zmiany na mojej skórze. Stała się ona bardziej gładka i jakby napięta, jędrna i sprężysta. Niestety kremoserum to trochę zbyt słabo nawilża skórę w czasie zimy - gdy były mrozy nieraz miałam przesuszoną skórę. Gdy zrobiło się nieco cieplej kosmetyk ten działa lepiej pod tym względem. W tedy skóra jest odpowiednio nawilżona. Ciężko mi stwierdzić czy redukuje zmarszczki, bo po pierwsze nie mam ich jeszcze za bardzo, a po drugie trzeba było by to kremoserum dłużej stosować. Produkt ten nie uczulił mnie, ani nie podrażnił.

Pojemność: 30 ml

Cena: 130 zł

Dostępność: atelier sprzedażowe Revitacell: http://www.revitacell.pl/atelier-sprzedazowe/

Skald:
  • Aqua - woda
  • NHAC Biocervin MIC-1 - surowiec opracowany w laboratorium Revitacell. Ma za zadanie: opóźniać proces starzenia się komórek naskórka (keratynocytów) i skóry właściwej (fibroblastów), poprawiać jędrność i redukować zmarszczki poprzez aktywację fibroblastów do produkcji kolagenu i innych białek tworzących naturalne rusztowanie skóry.
  • Isopropyl Palmitate - emolient
  • Persea Gratissima (Avocado) Oil - olej z awokado
  • Isostearin
  • Glycerin - gliceryna
  • Macadamia Ternifolia Seed Oil - olej z orzeszków makadamia
  • Polyglyceryl-3 Dicitrate/Stearate
  • Cellulose - celuloza
  • Maltooligosyl Glucoside/Hydrogenated Starch Hydrolisate - syrop kukurydziany
  • Cetearyl Alcohol
  • Glyceryl Stearate - emolient tłusty, emulgator. Składnik umożliwiający powstanie emulsji.
  • Phenoxyethanol - substancja konserwująca. Jej dopuszczalne maksymalne stężenie w gotowym produkcie to 1,0 %. 
  • Ethylhexylglycerin - konserwant pochodzenia naturalnego.
  • Tocopheryl Acetate - witamina E
  • Parfum - substancje zapachowe
  • Xanthan Gum - guma ksantanowa
  • Tetrasodium Glutamate Diacetate

31 komentarzy

  1. Pewnie na razie nie kupię, bo póki co zmarszczek nie mam ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Podsumowując, jesteś zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Hmm produkt może być ciekawy;)

    OdpowiedzUsuń
  4. słyszałam wiele dobrego tym kosmetyku :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Super recenzja no i świetny produkt ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam to serum na dzień i jest fajne pod makijaż, ale też zbyt słabo nawilża niestety

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja mam wersję na dzień i jestem z niej bardzo zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  8. niestety nie uzywalam:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Great review!!! I would love to try it...
    Have a nice sunday!

    Besos, desde España, Marcela♥

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie miałam, ale fajnie się zapowiada :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie miałam nic z tej firmy :)

    OdpowiedzUsuń
  12. no bardzo ciekawy kosmetyk.....jak wszystkie z ich serii

    OdpowiedzUsuń
  13. nie znam tych kosmetyków, ale dla samego nawilżenia to trochę drogo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W stu procentach mogę się pod pisac pod tą wypowiedzią

      Usuń
    2. Ja też tak sądzę.

      Usuń
    3. Dla mnie też te kosmetyki są za drogie. Dlatego cieszę się, że mogłam wypróbować to kremoserum dzięki tej akcji testowania.

      Usuń
  14. Nie słyszałam o tej firmie ale chętnie spróbuję

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie znam tych kosmetyków... ale zapowiada się fajnie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. lubię produkty revitacell

    OdpowiedzUsuń
  17. Dużo słyszałam o tych kosmetykach, ale jeszcze żadnego z nich nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tez o tych kosmetykach dużo czytałam. A to kremoserum jest jedynym kosmetykiem tej firmy, który używałam.

      Usuń
  18. no dokładnie, jeśli chodzi o nawilżenie można sobie taniej poradzić :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Zmieniłaś wygląd bloga? jest o wiele bardziej czytalniej

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trochę pozmieniałam. Chciałabym zmienić jeszcze, ale na razie nie mam żadnych pomysłów.

      Usuń
  20. U mnie sprawdziło się idealnie, efekty, w postaci poprawy kolorytu i kojenia podrażnień, były widoczne już na początku stosowania, nawilżenie też bardzo dostateczne, skóra była miękka i delikatna, zero suchych skórek, a na dzień stosuję osobny krem lub olejek do twarzy, które dbają o nawilżenie skóry i chronią ją.
    Wystarczyło mi to kremoserum na 2 miesiące regularnego stosowania, zużyłam go właśnie na dniach ;)

    OdpowiedzUsuń