19 stycznia 2014

BELL Royal Glam trwały błyszczyk do ust z aloesem

Gdy zużyłam moją pomadkę ochronną, to na początku miałam zamiar kupić nową. W międzyczasie robiłam porządki w moich błyszczykach i dzięki temu przypomniałam sobie, że mam całkiem fajny błyszczyk, który dzięki swoim właściwościom mogę używać teraz zamiast pomadki. Jest to błyszczyk marki Bell z linii Royal Glam.

Błyszczyk znajduje się w ładnym opakowaniu. Mam go już dość sporo czasu. Na początku trzymałam go w domu z innymi błyszczykami i szminkami. Od dwóch miesięcy noszę go w kosmetyczce w torebce. Jak widać na zdjęciach z opakowania nie zeszła jeszcze farba od codziennego użytkowania. Dalej całkiem nieźle się prezentuje.

Błyszczyk posiada aplikator w formie gąbki - dobrze mi się go używa. Produkt ma dość gęstą konsystencję, ale mimo to łatwo daje się rozprowadzić po ustach i nie skleja ich. Jednak trzeba uważać, bo lubi zbierać się w załamaniach co niezbyt dobrze się prezentuje. Plus ma u mnie za to, że nie zawiera żadnych brokatowych drobinek. Błyszczyk ma delikatny kolor. Mi to pasuje, bo ja lubię takie kolory. Pod względem trwałości, to trzyma się tak około 3 godziny na ustach (pod warunkiem, że nic nie jem, ani nie piję).

W skład linii Royal Gram wchodzi 5 odcieni błyszczyków:

Ja mam kolor numer 063. Jest to taka urocza brzoskwinka. Chociaż na ustach wygląda na różowy.

Nie wspomniałam jeszcze o najważniejszym. A mianowicie błyszczyk ten dobrze pielęgnuje usta. Nawilża je i chroni przed spierzchnięciem. Dlatego używam go obecnie zamiast pomadki. Dodatkowo nadaje lekkiego koloru. Mój już się kończy i chętnie kupiłabym następny, ale najpierw muszę pozużywać te mazidła co mam.

Pojemność: 5,5 g

Cena: ok 14 zł

Dostępność: drogerie posiadające szafy Bell, m.in Natura, Hebe.

Miałyście ten błyszczyk ???

48 komentarzy

  1. jaki genialny kolor!


    Miłego dnia! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ślicznie wygląda na ustach :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie miałam, ale fajnie ze nawilza to nieczęste w przypadku błyszczyków.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sprawdza się u mnie jako balsam do ust więc nawilża :))

      Usuń
  4. Ja ostatnio używam tylko pomadek do ust

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak się robi tak zimno pomadki to podstawa w pielęgnacji ust.

      Usuń
  5. Bardzo ładny i delikatny błyszczyk;)

    OdpowiedzUsuń
  6. nie mialam ale widzę że kolorek wygląda cudownie:)

    OdpowiedzUsuń
  7. W ogóle nie miałam jeszcze nic z Bell do ust. Teraz namiętnie używam błyszczyków Lovers od Eveline, są fenomenalne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przeglądałam informacje o tych błyszczykach i zaciekawiły mnie one.

      Usuń
  8. śliczny kolor, bardzo mój :D

    OdpowiedzUsuń
  9. mam inny kolor i lubię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Inne kolory też są fajne, ale mnie najbardziej skusił właśnie ten :))

      Usuń
  10. Bardzo przyjemny kolor :) Plus za opakowanie, które nie wygląda jak śmieć po takim długim okresie czasu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam go już dość długo i opakowanie jest w bardzo dobrym stanie. Nigdzie nie popękało, ani farba się z niego nie pościerała.

      Usuń
  11. lubię takie naturalne kolorki :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Lubię blyszczyki, ale jak nie wieje hehe bo nie lubię jak mi się włosy przyklejają do ust:(

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie miałam tego błyszczyka, ale z firmy Bell miałam kosmetyki. :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jakoś z firmy Bell miałam mało kosmetyków.

      Usuń
  14. mm i jeszcze z aloesem jest-ekstra! kolorek bardzo fajny

    OdpowiedzUsuń
  15. bardzo ładnie się prezentuje :) może się na niego skuszę jak wykończę błyszczykowe zapasy ;p a Bell znam i lubię błyszczyk z serii WOW

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja innych błyszczyków tej firmy nie miałam. Tylko ten.

      Usuń
  16. Kolorek ciekawy, lubię takie odcienie.

    OdpowiedzUsuń
  17. 3 godziny to wydaje mi się długo. Jakoś błyszczyków nie używam, kiedyś jak byłam młoda.... :) Teraz to pomadki ochronne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja najbardziej lubię błyszczyki. dopiero od niedawna przekonuję się do pomadek i szminek.

      Usuń
  18. nie miałam tego błyszczyku, całkiem ładny, rzadko kupuje błyszczyki bo wolę trwalszy efekt szminki na ustach ale od czasu do czasu na co dzień też używam

    OdpowiedzUsuń
  19. uwielbiam trwałe błyszczyki i jeszcze ten kolor :-)

    weronikarudnicka.pl

    OdpowiedzUsuń
  20. boski!

    pozdrawiam i zapraszam do mnie na WIELKA WYPRZEDAZ KSIĄŻEK i nie tylko ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Jeszcze nie miałam błyszczyku z Bell :]

    OdpowiedzUsuń
  22. Jak dla mnie kolorek trochę za jasny, nie pasowałby do mnie.

    OdpowiedzUsuń