29 marca 2014

LIRENE Glam&Matt

Fluid rozświetlająco-matujący bardzo mnie zaciekawił. Zaintrygowało mnie jak uda się połączyć to podwójne działanie. Dlatego kupiłam go niedługo po tym jak stał się dostępny w sklepach, czyli jeszcze w październiku.


Jak na drogeryjny podkład, to znajduje się on w ślicznie prezentującym się opakowaniu. Wygląda dzięki temu na bardziej ekskluzywny. Buteleczka zaopatrzona jest w pompkę, która dobrze działa. Nie miałam z nią jak dotąd żadnych problemów. No może jedynie zrobić zdjęcia temu podkładowi było ciężko przez to, że w tej srebrzystości pompki wszystko się odbija jak w lustrze.



Fluid ten ma bardzo lekką konsystencje. Bez problemu się go aplikuje. Nie robi smug bez względu na to czy nakładam go placami czy pędzlem. Pod względem krycia zaliczyłabym go do podkładów średniokryjących, ponieważ ładnie wyrównuje koloryt skóry i zakrywa mniejsze niedoskonałości. Na te większe trzeba użyć już korektora. Nie podkreśla suchych skórek. Zapach ma taki nawet dość neutralny, może nieco lekko kwiatowy.



Wybrałam odcień numer 01. Jest on najjaśniejszy z gamy dostępnych kolorów. Dla mnie jednak okazuje się być trochę za ciemny. Przypasował by mi bardziej latem, gdy słońce przyciemni moją bladolicość. Niestety, ale muszę zarzucić mu też to, że z czasem ciemnieje nieco na skórze. Może osoby o ciemniejszej karnacji tego nie zauważą, ale u mnie to od razu rzuca się to w oczy.


Ciężko mi było sobie wyobrazić jak można połączyć efekt matu i rozświetlenia. Są to przecież dwa przeciwstawne efekty. Niestety producentowi nie udało się osiągnąć matu. Ja uważam ten podkład za typowo rozświetlający. Zaraz po nałożeniu na twarz dobrze to wygląda. Podkład daje taki zdrowy blask. Niestety z czasem zmienia się to w efekt zbyt dużego przetłuszczenia i żadne zmatowienie bibułkami czy pudrem nie poprawia tego stanu na lepszy. Trzeba byłoby zmyć ten fluid i nałożyć od nowa. Dlatego na dłuższe wyjścia się u mnie nie nadaje. Czuję, że moja skóra się pod nim męczy. Miałam do niego powrócić latem, ale stwierdziłam, że nie będę nim katować skóry. Wiele osób poleca ten fluid do cery suchej. Taką właśnie ma moja mama i jej lepiej przypadł do gustu, dlatego postanowiłam jej go oddać.

Pojemność: 30 ml

Cena: ok. 40 zł (ja kupiłam go na promocji za 29,99 zł)

Używałyście ten fluid ???
Co o nim sądzicie ???

34 komentarze

  1. mnie też jest trudno uwierzyć w połączenie matu z rozświetleniem i na pewno się na niego nie skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to są dwa przeciwstawne efekty i niby jak można jest osiągnąć je na raz

      Usuń
  2. nie miałam i dobrze, bo ja potrzebuje matu na długo

    OdpowiedzUsuń
  3. dla mnie też jest dużo za ciemny..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niby polska firma, to myślałam, że lepiej dopasują odcienie.

      Usuń
  4. u mnie się nie sprawdził. Za dużo świecenia się, i nie tylko;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem - czytałam Twoją recenzję tego podkładu.

      Usuń
  5. z tego co przeczytałam wnioskuję, że nie jest to podkład dla mnie...

    OdpowiedzUsuń
  6. ja teraz używam podkładów pharmaceris na zmianę w zależności od kondycji mojej skóry nawilżającego i kryjącego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam podkłady z Pharmacerisu. Dobrze je wspominam.

      Usuń
  7. ja go niestety nie miałam a szkoda...

    OdpowiedzUsuń
  8. chyba u mnie by się nie sprawdził :(

    OdpowiedzUsuń
  9. Do mnie ten produkt nie przemawia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie on bardzo zaciekawił. Musiałam go wypróbować.

      Usuń
  10. Nie używałam go, ale ciekawe jak się u mnie sprawdzi :)

    OdpowiedzUsuń
  11. kusi mnie odkąd się pojawił, a miałam zużywać zapasy :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja na szczęście nie mam zapasów podkładów i jak mnie jakiś zaciekawi to go kupuję.

      Usuń
  12. tez go nie uzywalam musze koniecznie zkaupic :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie przekonuje mnie ten podkład i raczej się z nim nie poznam.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja chyba też oddam go mamie

    OdpowiedzUsuń
  15. na mojej mieszanej skórze widać to połączenie matu&glamu, bardzo naturalny i za to go lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  16. nie uzywałam jeszcze takiego

    OdpowiedzUsuń
  17. Właśnie udało mi się wykończyć buteleczkę zakupioną jeszcze w zeszłym roku, u mnie sprawdzał się bardzo dobrze ale zaznaczam od razu, że strefa T nie należy do bardzo tłustych a poliki raczej z tych suchych :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Waham się nad jego zakupem...

    OdpowiedzUsuń
  19. Raczej się nie skuszę. W tej cenie mogę mieć mojego ulubieńca czyli Revon ColorStay.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No - racja. Też bym ten z Revlonu wolała za tą cenę.

      Usuń
  20. Dużym minusem jest to, że z czasem ciemnieje. :( Za tą cenę myślę, że można znaleźć inne ciekawsze produkty. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadza się - są lepsze podkłady w takiej cenie.

      Usuń