15 sierpnia 2015

EVELINE [Argan + Keratin] Arganowa maska do włosów 8w1

Z serii Argan + Keratin maki Eveline miałam w sumie dwa produkty. Jednym z nich był szampon arganowy 8w1, którego działanie niezbyt mi się podobało. Krótko mówiąc plątał włosy, a dodatkowo po umyciu nim wcale nie wyglądały dobrze. Zużyłam go już dawno i nie myślę już o nim. Za to opisywana dziś maska jest świetna dla moich włosów.

Ma ona działać kompleksowo. Producent obiecuje działanie 8w1, czyli: 
1. odbudowa włókna włosa / 2. nawilżenie i wygładzenie / 3. odżywienie i wzmocnienie / 4. intensywna regeneracja / 5. połysk od nasady aż po same końce włosa / 6. miękkie i elastyczne włosy / 7. łatwe rozczesywanie i stylizacja /  8. ochrona przed szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych.


Maska znajduje się w ładnie prezentującym się opakowaniu. Jest to duży, zakręcany, plastikowy słoik. Łatwo z niego wydobywa się zawartość. Maska ma żółtawy kolor i bardzo przyjemny zapach - taki jakby budyniowy. Mi się on podoba, ale jest bardzo słodki i dość mocny. Nie każdemu przypadnie do gustu, ponieważ dla niektórych może być zbyt mdły. Jej konsystencja jest dość gęsta. Dlatego trochę trudno przez to rozprowadza się ją na włosach. Aby równomiernie się rozłożyła, włosy przeczesuje jeszcze grzebieniem z szeroko rozstawionymi ząbkami.


Nie nakładam jej na całe włosy, tylko tak nieco powyżej połowy ich długości. Zalecany czas trzymania maski to od 3 do 5 minut. Ja noszę ją dłużej - przeważnie ok. 30 minut. Maskę tą używam, gdy myje włosy metodą OMO, jako pierwsze O. Czyli nakładam ją na lekko wilgotne włosy przed ich myciem szamponem. Ten sposób najlepiej im służy. Nie lubię jej jako odżywki po umyciu, bo za bardzo obciąża i powoduje duże puszenie włosów. Stosując ją przed myciem, uzyskuje zadowalający efekt. Czyli włosy są bardziej nawilżone, wygładzone, miękkie i sypkie. Utrzymuje włosy w dobrej kondycji. Ułatwia późniejsze ich rozczesywanie.


Jej skład jest całkiem niezły. Wysoko znajduje się olej arganowy. Ponadto są tam też różne ekstrakty ziołowe (nagietek, łopian, szałwia, chmiel, skrzyp, pokrzywa), masło Shea. Będzie dobra dla włosów lubiących proteiny, ponieważ zawiera hydrolizowaną keratynę i hydrolizowany jedwab. Ale trzeba uważać, bo można sobie nią przeproteinować włosy. Czyli uzyskać sianowate, przesuszone kosmyki. Wydaje mi się, że większość złych opinii o tej masce właśnie stąd się bierze. Dodatkowo nie wszystkie włosy lubią proteiny. Dlatego ja stosuję ją maksymalnie dwa razy w tygodniu. Jest bardzo wydajna - nie trzeba jej dużo aplikować na włosy. W związku z tym długo ją już mam. Z tego co wyczytałam, to przez ten czas producent zdążył zmienić nieco jej skład. Obecnie olej arganowy nie jest już wysoko w składzie, tylko wypadł poza substancje zapachowe.

Pojemność: 500 ml
Cena: ok. 24-28 zł
Skład: Water, Cetearyl Alcohol, Cetrimonium Chloride, Argania Spinosa Kernel Oil (Olej Arganowy), Ceteareth-20 (substancja myjąca), Ethylhexyl Methoxycinnamate (filtr UV), Propylene Glycol (nawilżacz), Arctium Lappa Root Extract (wyciąg z korzenia łopianu), Calendula Officinalis Flower Extract (wyciąg z nagietka lekarskiego), Citrus Medica Limonum Extract (wyciąg z cytryny), Humulus Lupulus Cone Extract (ekstrakt z chmielu), Hypericum Perforatum Leaf Extract (ekstrakt z dziurawca), Salvia Officinalis Leaf Extract (ekstrakt z szałwii), Saponaria Officinalis Root Extract (ekstrakt z mydlnicy lekarskiej), Hydrolyzed Keratin, Butyrospermum Parkii Butter (masło shea, emolient), Poliquaternium-7 (antystatyk, zmiękcza, prostuje), Panthenol, Equisetum Arvense Leaf Extract (ekstrakt ze skrzypu polnego), Urtica Dioica Leaf Extract (ekstrakt z pokrzywy), Hydrolyzed Silk (proteiny jedwabiu), Butylene Glycol (nawilżacz), Centella Asiatica Leaf Extract (wyciąg z wąkroty azjatyckiej), Polysorbate 20, PEG-20 Glyceryl Laurate, Tocopherol Linoleic Acid, Retinyl Palmitate, DMDM Hydantoin, Parfum, Methylchloroisothiasolinone, Methylisothiasolinone, CI 77492 (kolor żółty).

Mieliście tą maskę ???
Jak się u Was sprawdziła ???

37 komentarzy

  1. JA do Eveline nie umiem się przekonać :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nie mogłam się do tej firmy przekonać. Właściwie to nie wiem czemu.

      Usuń
  2. Lubię Eveline ale tej maski jeszcze nie widziałam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tej masce było głośno na blogach, a poza tym często ją widzę w Biedronce.

      Usuń
  3. Ich produkty do włosów mi nie służą ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi trudno to określić, bo do tej pory miałam tylko ich dwa produkty do włosów: szampon i tą maskę.

      Usuń
  4. Musze wypróbować bo mam tak suche i zniszczone wlosy,że nie mogę dać sobie z nimi rady :(

    OdpowiedzUsuń
  5. nie lubię kosmetyków Eveline do włosów...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi trudno to określić, bo na razie miałam tylko dwa.

      Usuń
  6. Opakowanie ma strasznie brzydki design, na pewno nie zwróciłabym uwagi na tą maskę.

    OdpowiedzUsuń
  7. Miałam tę maskę, nie była aż taka zła :)
    Ptysiablog

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie próbowałam jeszcze tej maski, chociaż zwróciła ona moją uwagę na półce w Rossmannie :) Może kiedyś wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja na nią zwróciłam uwagę czytając jej recenzje na blogach.

      Usuń
  9. Nieraz przyglądałam się jej w biedronce ale się nie skusiłam, może kiedyś...

    OdpowiedzUsuń
  10. Odpowiedzi
    1. Ja staram się ograniczyć liczbę masek, które posiadam.

      Usuń
  11. Miałam ją i mi przetłuszczała włosy :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie miałam tej maski,ogólnie z Eveline kosmetyki są całkiem ok;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tak średnio lubię tą firmę. Mam ich kosmetyki, które się u mnie sprawdziły, ale miałam też totalne buble.

      Usuń
  13. Nie używam masek Eveline

    OdpowiedzUsuń
  14. Działa? Moje włosy potrzebowałyby wzmocnienia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    2. Działa, ale trzeba uważać, aby nie przeproteinować nią włosów.

      Usuń
  15. jak skończę w końcu mojego biowaxa to może się skuszę, wygląda ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Szkoda, że zmienili skład. ja do Eveline mam dość ostrożne podejście bo mało, który ich produkt się u mnie sprawdził :(

    OdpowiedzUsuń
  17. Jak można tak zepsuć produkt tą zmiana.. eh... z eveline 8w1 to tylko odżywkę do paznokci miałam :D

    OdpowiedzUsuń
  18. ja miałam ją od razu po tym jak weszła na rynek, i była przeciętna, ani zła ani bardzo dobra

    OdpowiedzUsuń
  19. Nigdy jej nie uzywalam. Kiedys chyba widzialam ja w Biedronce:)

    OdpowiedzUsuń
  20. A ja bardzo lubie kosmetyki eveline wiekszosc sie u mnie sprawdza maski nie miałam jeszcze

    OdpowiedzUsuń
  21. nie miałam jej może kiedyś sie skuszę:) maska nie jest do tego by stosować ją za każdym razem jak myjemy włosy

    OdpowiedzUsuń
  22. Nie miałam jeszcze tego psikadła.

    OdpowiedzUsuń