27 lutego 2012

Zużycia lutego / Products that I used up in February

Luty zbliża się powoli do końca czas więc na post o kosmetykach, które zużyłam w tym miesiącu.


1. Avon - są to moje ulubione perfumy z Avonu, a mianowicie: Pur Blanca, Pur Blanca blush oraz Slip into.  Piękne zapachy, szkoda się z nimi rozstawać, ale lubię zmieniać perfumy na inne. Za jakiś czas pewnie do nich powrócę.


2. Yves Rocher - szampon zwiększajacy objętość z wyciągiem z malwy - pisałam o nim TUTAJ.
3. Yves Rocher - żel pod prysznic ziarna kawy - żel ten kupiła moja mama. Nie pisałam na blogu jego recenzji, ponieważ go nie używałam. Wspominam o nim jako ciekawostkę dla osób, która lubią kawę, ponieważ ma on bardzo mocny zapach kawy. Ja kawy nie piję i drażnił mnie ten zapach. Moja mama natomiast go uwielbia. Jest to drugie zużyte przez nią opakowanie. Żel ma pojemność 200 ml i kosztuje 9,90 zł.



4. Tisane - znany zapewne wszystkim balsam do ust, dlatego uznałam, że nie muszę pisać o nim recenzji. Balsamik bardzo lubię i zapewne kupię ponownie.
5. Pierre Rene - bezbarwny lakier, o którym troszkę pisałam TUTAJ.
6. Pierre Rene - bezacetonowy zmywacz do paznokci z odżywką - dobrze się spisywał przy zmywaniu lakierow. Lubiłam go też za to, że nie wysuszał mi paznokci. Zmywacz ma pojemność 145 ml i kosztuje ok 7 zł. Produkt nie był testowany na zwierzętach.

34 komentarze

  1. 3 flakony perfum? Łaaaaaaaał.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może źle się wyraziłam - miałam te perfumy już od dłuższego czasu, ale akurat w lutym mi się skończyły.

      Usuń
  2. lubię pur blancę :)w ogóle zapachy z Avonu lubię:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Avon ma dość dużo ładnych zapachów perfum :))

      Usuń
    2. Też jestem takiego zdania:) Na codzień to akurat można ich używać kiedy nie potzreba zabójczej trwałości;)

      Usuń
  3. Bardzo fajne zużycie:) Tisane to wspaniały produkt.

    OdpowiedzUsuń
  4. wody i to 3 u mnie ciężko z tym bo mam pełno
    i używam na zmianę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mam kilka rżnych perfum i ciężko byłoby mi zużyć aż 3 w jednym miesiącu. Miałam je od dłuższego czasu.

      Usuń
  5. Pur Blanci blush nie mogę zmęczyć od ponad roku:/ na początku pięknie mi pachniała, ale po jakimś czasie nie mogłam jej znieść.

    OdpowiedzUsuń
  6. good job finishing products

    OdpowiedzUsuń
  7. dużo zużyłaś. Ciekawi mnie ten kawowy żel pod prysznic. Pewnie ładnie pachnie

    OdpowiedzUsuń
  8. kusiłabym się na szampon z yves rocher:)
    pozdrawiam i zapraszam na nową notkę;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Również uwielbiam pur blance i tisane:)

    OdpowiedzUsuń
  10. sporo :) zwłaszcza te 3 butelki perfum :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo lubię zapach kawy i z chęcią bym przynajmniej powąchała ten żel pod prysznic ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. nie przepadam za piciem kawy, ale ten kawowy żel (i jego zapach!) uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. perfumy z avon bardzo fajne

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam tisane :)

    OdpowiedzUsuń
  15. 3 perfumy w jeden miesiąc? łaaał! mi adidas na 2 miechy starcza :D ooo piszesz po ang :D
    Zapraszam do siebie :) nowa notka :)

    OdpowiedzUsuń
  16. I don't drink coffee, but a like the smell ;)

    Great post :))

    Thank you so much for your comment and for follow. I'm following you now :)


    x♥x♥

    "Dicas de saúde, beleza, e exercício físico em casa"



    OdpowiedzUsuń
  17. uwielbiam Pur Blance ;) a najbardziej pomarańczową ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. nieeee język polski jest znacznie trudniejszy pod względem gramatycznym itp. norweski prosty język, wystarczy kontakt z Norwegami i szybciej sie uczysz :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Aż mi wstyd, że nigdy nie miałam Tisane :D

    OdpowiedzUsuń
  20. tez kocham Pur Blance i Slip Into ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Wow ile zużyć... Ja w tym miesiącu nie zdenkowałam chyba nic poza żelem do demakijażu ... jestem na siebie zła...

    OdpowiedzUsuń
  22. Niezłe zużycia, zwłaszcza perfumy. Wykończenie perfum jest dla mnie prawie jak wykończenie kolorówki - mało wykonalne. ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. tak. purblanca to zdecydowany klasyk. jedna i druga. mnie jednak drażni fakt że tyle osób ją ma i tyle dziewczyn tak pachnie. lubię być trochę inna...

    OdpowiedzUsuń
  24. balsam do ust z Tisane jest bomba ;))

    OdpowiedzUsuń
  25. na początku bardzo mnie to zdziwiło że olej do ciała używa się do włosów , ale chcę spróbowac

    OdpowiedzUsuń
  26. Och, mój ulubiony projekt denko. :) Gratulacje zużyć, ja nadal walczę ze sobą żeby stać się bardziej systematyczna i zużywać kosmetyki do końca.

    OdpowiedzUsuń
  27. Sporo tych zużyć! :)

    Pur Blanca kojarzy mi się z moją wczesną młodością!:) A zmywacz do paznokci równiez miałam taki sam i też byłam z niego zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  28. Tisane jest świetny, stosowałam go jakiś czas temu. Muszę zakupić nowy.

    Pozdrawiam i zapraszam do siebie, obserwuję i liczę na to samo :)

    http://yoursbeautyland.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń