9 marca 2020

IOSSI - Intensywnie regenerujące serum na noc

Kosmetyki Iossi przewijały się na wielu blogach i filmach na YT. Niby wiedziałam o istnieniu tej marki, ale jakoś wcześniej nie zainteresowałam się nią. Od pewnego czasu staram się zmienić kosmetyki, które używam, stawiając na te naturalne. Fajnie też byłoby, gdyby firma była polska, ponieważ chcę wspierać nasze marki. Tym oto sposobem kupiłam swój pierwszy kosmetyk marki Iossi, czyli Intensywnie regenerujące serum na noc.


Występuje ono w dwóch pojemnościach: 10 i 30 ml. Pod względem ceny bardziej opłaca się brać większą, bo kosztuje 89 zł. Ja jednak nie wiedziałam jak się ten produkt sprawdzi i wolałam kupić tą mniejszą buteleczkę, której cena to 44 zł. Producent zaleca, aby używać je w niewielkiej ilości (2-3 krople). Ja użynam nieco więcej, bo 5-6 kropli (na twarz, szyję i dekolt). Mimo to jest ono wydajne. Jednak należy pamiętać, aby zużyć je w przeciągu 4 miesięcy. Ja moje serum stosuję już miesiąc, a zużycie mam niewielkie. Powinnam wyrobić się w zalecanym terminie, jednak z tą większą pojemnością miałabym już problem. 


Serum to używa się bardzo wygodnie, ponieważ mieści się w buteleczce z pipetką. Dzięki temu jestem w stanie odmierzyć odpowiednią ilość kropli. Nic się nie rozlewa, nie marnuje, ani nie wylewa za dużo. Buteleczka jest szklana i przyciemniana. Produkt stosuję w ten sposób, że aplikuję serum bezpośrednio na dłonie i delikatnie wmasowuję w oczyszczoną skórę twarzy, szyi i dekoltu. Serum ma intensywnie pomarańczowy kolor, który przez pewien czasu utrzymuje się na skórze. Nie trwa to długo - tylko do momentu wchłonięcia. Jeśli chodzi o jego zapach jest on przyjemny, taki nieco orientalny. Na serum aplikuję potem jeszcze krem nawilżający.


Marka Iossi ma kilka rodzajów serum w swojej ofercie, ja wybrałam to, ponieważ przeczytałam, że ma najlepsze właściwości nawilżające, regenerujące, odżywcze i przeciwzmarszczkowe. Po miesiącu regularnego używania mogę stwierdzić, że tak właśnie jest. Jedynie właściwości przeciwzmarszczkowe można ocenić dopiero w dłuższej perspektywie, ale pozostałe zaobserwowałam. Nie mogę wszystkich zalet przypisać tylko temu serum, ponieważ równolegle z nim stosuję również dobre kremy nawilżające (pisałam o nich tutaj). Ich współdziałanie daje fajne rezultaty. Moja mieszana skóra uspokaja się, miejsca suche są bardziej nawilżone, a tłusta strefa T nie przetłuszcza się tak jak kiedyś. Moja skóra wreszcie zmierza w kierunku, aby stać się jak najbardziej zbliżona do normalnej. 


Jego skład jest bardzo dobry. Główne składniki w nim zawarte to: jojoba, winogrona, wiesiołek, baobab, ogórecznik, zarodki pszenicy, dzika róża, rokitnik, naturalna witamina E, witamina C, paczuli, mirra, cedr, kadzidłowiec, cynamon, lawenda, kocanka, nagietek. Widać tu sporo olejków, ale są one bardzo dobrze wchłaniane. Jest to produkt przeznaczony do stosowania na noc, aby dać możliwość skórze się uspokoić i zregenerować.

SKŁAD INCI: Simmondsia Chinensis Seed Oil*, Vitis Vinifera Seed Oil, Oenothera Biennis Oil, Adansonia Digitata Seed Oil, Borago Officinalis Seed Oil*, Triticum Vulgare Germ Oil, Rosa Canina Fruit Oil*, Squalane, Helianthus Annuus Seed Oil & Beta-Carotene, Hippophae Rhamnoides Fruit Oil, Natural Mixed Tocopherols & Helianthus Annuus Seed Oil, Ascorbyl Palmitate, Pogostemon Cablin Oil, Commiphora Myrrha Oil, Cedrus Atlantica Bark Oil, Boswellia Carterii Oil, Cinnamomum Zeylanicum Leaf Oil, Lavandula Angustifolia Oil, Helichrysum Italicum Extract, Calendula Officinalis Flower Extract, Benzyl Benzoate**, Cinnamal**, Eugenol**, Limonene**, Linalool**.
*składniki pochodzące z certyfikowanych upraw organicznych
**naturalne składniki olejków eterycznych


Jestem bardzo zadowolona z Intensywnie regenerującego serum na noc. Jak go zużyję, to bardzo chętnie przetestuję inne serum tej marki: nawilżające lub rozświetlające - jeszcze się nie zdecydowałam które. Spodobał mi się również program ZeroWasteByIossi. Polega on na tym, że można zwracać opakowania po wszystkich produktach tej marki do partnerów, zwrócić podczas targów lub odesłać do producenta. Po odebraniu opakowań firma wysyła na adres e-mail specjalny kod na kolejne zamówninie. Po jego wpisaniu do zamówienia zostanie dodane małe serum do twarzy i torebka nasion do wysiania.

Mieliście to serum?
Co o nim sądzicie?
A może mieliście pozostałe sera z oferty tej marki?

16 komentarzy

  1. Markę kojarzę, jednak jeszcze nic z niej nie miałam. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja miałam podobnie. To serum jest pierwszym kosmetykiem tej marki, który używam.

      Usuń
  2. Nie znam tego kosmetyku ani marki. Fajnie, ze serum sie u Ciebie sprawdziło :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spodziewałam się, że się sprawdzi, bo czytałam wiele dobrych opinii na jego temat.

      Usuń
  3. Te markę znam tylko z blogów :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja zuzylam inne ich serum teraz uzywam kolejne, bardzo lubie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja to serum jeszcze mam. Ale chciałabym kiedyś wypróbować inne ich produkty.

      Usuń
  5. Przyznam, że nie znałam wcześniej tej marki. Serum do twarzy to coś, co zaczęło mi towarzyszyć przy codziennej wieczornej pielęgnacji - lubię i polecane przez Ciebie również sobie zapisałam. A, i świetna akcja z tym zwracaniem pojemniczków!
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja używam je właśnie wieczorem, bo takie jest jego zastosowanie.

      Usuń
  6. Miałam inny produkt tej marki i byłam na tak. Chętnie poznam kolejne :)

    OdpowiedzUsuń
  7. ja ostatnio używam masę serum ;D jakoś sie mega uzależniłam od nich :DD ale tego nie miałam akurat ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie znam, nie próbowałam ale ciekawe :)

    OdpowiedzUsuń