18 sierpnia 2013

Szampon wzmacniający włosy z tataraku

Prezentowałam Wam w lipcu kosmetyki, które otrzymałam do testów od Pachnącej Krainy. Zaciekawił Was wtedy szampon wzmacniający włosy z tataraku. Używam go już półtora miesiąca i mogę na jego temat co nieco powiedzieć :))


Szampon znajduje się w plastikowej butelce zakręcanej na korek. Nie wyróżnia się ona niczym szczególnym. Jednak design opakowania nie jest najważniejszy - nieraz rzucające się w oczy, kolorowe opakowanie skrywa bubla pospolitego. A w takim zwykłym, prostym może znajdować się coś ekstra. W przypadku tego szamponu wszystkie informacje o nim zawarte znajdują się na dołączonej kartce. 

Sam szampon jest dość gęsty i ma jasno brązowy kolor. Jego zapach jest mocny i ma w sobie egzotyczne nuty zapachowe. Nie jest on drażniący - mi się podoba. Niestety nie utrzymuje się po myciu na włosach. Dużym plusem tego szamponu jest jego wydajność. Stosuję go wedle zaleceń producenta, czyli: przez pierwszy tydzień myłam nim włosy codziennie, a potem co 2-3 dni. Używam go od początku lipca, a jego zużycie prezentuje się jak na zdjęciach. 

Z ulotki wyczytałam, że aby powstrzymać wypadanie włosów trzeba zużyć 2-3 butelki szamponu. Potem go odstawić i używać inny. Szampon ten jest na tyle silnie działający by nie trzeba było go stosować przez cały czas. Ma on pomóc w zatrzymaniu wypadania włosów i odbudowy cebulek. Później organizm musi zacząć radzić sobie sam.

Szampon zawiera w sobie:
  • oleisty wyciąg z tataraku, który znany jest z leczenia wypadania włosów, łupieżu, dermatozy i innych chorób skórnych. Działa przeciw zapalnie, ściągająco i bakteriobójczo. Tatarak doskonale radzi sobie we wzmacnianiu cebulki w przypadku chorób, które wpływają na wypadanie włosów. Ważną dodatkową cechą tataraku jest powstrzymywanie łojotokowego zapalenia skóry. Tatarak nie ma specjalnego wpływu na sam włos. Łuski włosowe po zastosowaniu szamponu z tatarakiem na nowo przylgną, a sam włos stanie się wytrzymalszy.
  • oleisty wyciąg z Henny jest doskonałym środkiem antyseptycznym, wykorzystywanym w leczeniu chorób skóry, przede wszystkim zapobiega grzybicy. Henna wzmacnia włosy nadając im piękny blask. Wyciąg oleisty z Henny nie ma wpływu na kolor włosów - nie farbuje ich ani nie przyciemnia.
  • wyciąg z rumianku złagodzi swędzenie skóry głowy, drobne ranki, krostki powstałe od łojotokowego zapalenia skóry lub od nadmiernej potliwości. Działa łagodząco i kojąco.
  • oliwa z oliwek podudzi wzrost włosów oraz odżywi cebulkę włosową dużą ilością witamin, łagodzi suchość skóry głowy i drobne podrażnienia.
  • olej laurowy to naturalny konserwant - działa łagodząco, przeciwbakteryjnie i przeciwgrzybicznie. Dzięki niemu skóra głowy długo zachowuje "czystość" od wszelkich bakterii, wirusów, grzybów.
Źródło: ulotka dołączona do szamponu

Szampon dobrze oczyszcza włosy. U mnie najlepiej sprawdził się, gdy używałam go w metodzie OM. Najpierw nakładałam na włosy odżywkę, a następnie myłam je tym szamponem. Wtedy włosy wyglądały świetnie. Były miękkie, gładkie i puszyste. Natomiast, gdy próbowałam od razu myć włosy tym szamponem, a potem nałożyć odżywkę efekt nie był dobry. Włosy robiły się szorstkie, bardzo się plątały i kołtuniły.

Szampon ma działanie przeciwłupieżowe. Zaczęłam mieć niewielki łupież, którego szybko pozbyłam się. Ciężko jest mi natomiast wypowiedzieć się czy ten szampon wpływa na zmniejszenie wypadania włosów. Mi włosy wypadały w bardzo dużych ilościach, dlatego z początkiem roku zabrałam się za zrobienie czegoś z tym ich stanem. Aktualnie wypada mi już o wiele mniej włosów. Szampon ten zapewne jest jednym z czynników, które się do tego przyczyniły.

Pojemność: 150 ml

Cena: 18 zł

Dostępność: sklep internetowy Pachnącej Krainy (klik)

Kraj pochodzenia: Syria

Skład: Aqua Destillata, Sodium Laureth Sulfate (aby szampon pienił się), Oil Olive, Laurus Nobilis, Nigella Sativa Seed Oil, Polyquart, Cocamide, D-PANTHENOL, Chamomilla Recutita Extracts, Lawsonia Recutita Extracts, Herb Extracts, Herbs Extracts Acorus Calamus.

60 komentarzy

  1. Jestem ciekawa jakby się u mnie sprawdził :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też go byłam ciekawa, bo wcześniej nie słyszałam o takim szamponie.

      Usuń
  2. Buteleczka faktycznie się nie wyróżnia. Dobrze iż dołączono kartkę informacyjną! Mnie niepodobna się ten SLS w składzie dlatego na co dzień bym go nie stosowała tylko co któreś mycie.

    OdpowiedzUsuń
  3. ooo ciekawy szampon, nie miałam nic z tatarakiem

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest mój pierwszy produkt z tatarakiem - wcześniej też nic nie miałam.

      Usuń
  4. Moje włosy ostatnio wypadają na potęgę i kruszą się ;/ To pewnie działanie promieni słonecznych. Właśnie dzisiaj rozpoczęłam kurację pewnym specyfikiem. Liczę na efekty.

    OdpowiedzUsuń
  5. nigdy w życiu nie mialam stycznosci z takim szamponem...

    OdpowiedzUsuń
  6. Lubię takie ciekawe produkty i przyznam, że z chęcią poznałabym działanie na własnej czuprynie...

    OdpowiedzUsuń
  7. Nigdy nie widziałam tego szamponu, ale bardzo ciekawy :)

    OdpowiedzUsuń
  8. OO jak tu ładnie mm co za zmiany ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Potrzebowałam wprowadzić kilka zmian na blogu.

      Usuń
  9. o jacie! pierwszy raz spotykam się z tym szamponem. Ciekawy produkt ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Butelka to uwagi nie przyciaga, ale taki urok naturalnych kosmetyków, są lekko tajemnicze :)

    OdpowiedzUsuń
  11. przepiękne zdjęcia a szampon zachęcający:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ciekawy produkt, bardzo zachęcający :)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie :*

    OdpowiedzUsuń
  13. Ciekawy, chętnie bym go wypróbowała :)

    OdpowiedzUsuń
  14. ciekawy szampon, nie słyszałam wcześniej o tej serii kosmetyków :) no i mega wydajny, skoro po takim czasie używania masz go aż tyle.
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie miałam, ale jakoś mnie nie kusi...

    OdpowiedzUsuń
  16. ciekawi mnie jakby się u mnie sprawdził.

    OdpowiedzUsuń
  17. Może i szampon zachęca, ale co to za butelka? Chyba producent w ogóle nie pomyślał...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Opakowanie ma bardzo proste i skromne. Też uważam, że powinno być chociaż nieco ładniejsze.

      Usuń
  18. Wydaje się byś fajny :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Nigdy nie słyszałam o szamponie z tataraku, brzmi bardzo intrygująco :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ciekawy kosmetyk i dobrze ze się sprawdził

    OdpowiedzUsuń
  21. w sumie to by mi się przydał taki szampon ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. chciałabym coś takiego wypróbować!!!:*

    OdpowiedzUsuń
  23. bardzo ciekawy produkt, przydałby mi się taki szampon :))

    OdpowiedzUsuń
  24. buteleczka skromniutka;p gdybym miała kupować tylko po wyglądzie opakowania, na penwo byym tego nie wybrała xd i bym żałowała potem:D

    OdpowiedzUsuń
  25. oo, ciekawe, nigdy go nie próbowałam:) ściskam

    OdpowiedzUsuń
  26. O!to chyba coś dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Wydaje się być ciekawym kosmetykiem!:)

    OdpowiedzUsuń
  28. Bardzo ciekawy, fajne działanie:)

    OdpowiedzUsuń
  29. Ciekawy produkt, ale nigdzie u siebie takiego nie widziałam ;-)
    Co powiesz na wzajemną obserwację?
    Pozdrawiam,

    zabawa-moda.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  30. zaciekawiłaś mnie tym szamponem, zwłaszcza, ze wyciąg z henny nie przyciemnia włosów, a coś się chyba niedobrego zaczyna na moim skalpie ;/

    OdpowiedzUsuń
  31. p.s. dopiero teraz zwróciłam uwagę , jaki masz ładny nagłówek w szablonie bloga :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Bardzo ciekawy.. nigdy się z nim nie spotkałam:)

    OdpowiedzUsuń
  33. Wygląda fajnie :-) śliczne zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
  34. Nie słyszałam jeszcze o tym szamponie.

    OdpowiedzUsuń
  35. Wygląda bardzo ciekawie:)

    OdpowiedzUsuń
  36. Z chęcią bym go wypróbowała , mam strasznie zniszczone włosy :C

    OdpowiedzUsuń
  37. opakowanie nie zachęca, w porwaniu z pukami drogerii wymieka, ale liczy sie działanie

    OdpowiedzUsuń