31 maja 2014

ShinyBox kwiecień 2014 - opinia

Pudełko to otrzymało nazwę "Fit and Shape". Był to pierwszy box, który kupiłam. Jednak nie była to jeszcze subskrypcja. Dlatego nie otrzymałam dodatków dla subskrybentek. Chciałabym przedstawić Wam co sądzę o tym pudełku. Ogólnie podsumowałabym je jako dobre, ale bez szału.



MYTHOS oliwkowy żel pod prysznic (50 ml)
Kosmetyki tej marki od dawna mnie ciekawiły. Wypróbowanie tego żelu ostudziło jednak moje zapały odnośnie ich zakupu. Działa jak przystało na żel do mycia ciała. Jednak ma dość dziwny jakby chemiczny zapaszek, posiada w składzie SLS. Nie zapłaciłabym za pełnowymiarowe opakowanie ok. 30 zł za 200 ml.

FLAX gąbka z lufy
Gąbka jest bardzo ostra, dlatego może zastąpić nam peeling. Używam ją z żelem do mycia ciała. Fajnie, że była dołączona do pudełka.


CLARENA diamentowy krem liftingujący na dzień (30 ml)
Stwierdziłam, że trochę liftingu mi się przyda, dlatego zaczęłam go używać. Sprawdza się całkiem nieźle. Skóra po nim robi się tak fajnie gładka. Jednak nie jestem pewna czy kupiłabym pełnowymiarowe opakowanie. Ma ono pojemność 50 ml i kosztuje ok. 99 zł.



DONEGAL lakier do paznokci oraz naklejki (produkty pełnowymiarowe)
Nie używałam ich. Nie przepadam za tą firmą. Na razie sobie leżą i zastanawiam się co z nimi zrobić. Cena takiego zestawu to ok. 12 zł.


SYIS ampułka antycellulitowa z kofeiną i teofiliną (10 ml)
Tak ampułka wystarczyła mi na dwa użycia. Nie zauważyłam żadnego jej działania. Zresztą to przecież było za mało. Taka ilość wystarczyła bardziej na to, aby zapoznać się z konsystencją i zapachem. Pełnowymiarowy produkt kosztuje 50 zł za 30 ml.

W pudełku był jeszcze: REXONA antyperspirant Aloe Vera (produkt pełnowymiarowy). Tak się złożyło, że kilka dni przed otrzymaniem tego pudełka kupiłam antyperspirant z Alvy. Dlatego ten z Rexony oddałam mamie. Jego cena to ok. 12 zł.

Co sądzicie o kosmetykach z pudełka "Fit and Shape" ???

34 komentarze

  1. Ja sobie darowałam, ciekawe co a czerwcu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też jestem ciekawa tego czerwcowego pudełka, bo jest rocznicowe.

      Usuń
  2. Fajne, ale porażką jest ta ampułka na cellulit;). Malutka po prostu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no tak - właściwie to za mało, aby wyrobić sobie opinię o tym produkcie.

      Usuń
  3. Nie zamawiam tych pudełek, bo uważam, ze to chwyt marketingowy... Ale lubie czytać recenzje. Żaden ze znanych mi produktów, a szkoda. :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja do tej pory też czytałam tylko recenzje tych pudełek. Postanowiłam jednak przez pewien czas je zamawiać. Jak długo - jeszcze się okaże.

      Usuń
  4. nigdy nie zamawiałam pudełek shiny, może kiedys si,e skusze, ale boję sie rozczarowania..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam dokładnie tak samo :)

      Usuń
    2. Rozumem - też tak miałam. I w sumie nadal jeszcze obawiam się tego rozczarowania pudełkiem.

      Usuń
  5. Wg mnie trochę bieda.. choć gąbka wydaje się fajna, chyba tylko ona by mi się przydała :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W porównaniu z poprzednimi pudełkami to jest słabe.

      Usuń
  6. Odpowiedzi
    1. Nawet lubię tą firmę, a ten krem akurat mi się przydał.

      Usuń
  7. A ja ciągle się zastanawiam nad zakupem pedełeczka...

    OdpowiedzUsuń
  8. Bez szału, gdybym zamówiła byłabym zawiedziona:/

    OdpowiedzUsuń
  9. Rzeczywiście też uważam że bez szału, zapraszam do mnie na mały giveaway ;)
    http://perfectlyimperfect92.blogspot.com/2014/06/moje-pierwsze-rozdanie.html

    OdpowiedzUsuń
  10. ooooo ostra gąbeczka. Uwielbiam jak coś drapie.

    OdpowiedzUsuń
  11. Dobrze, że nie zdecydowałam się na Shiny Boxa - byłabym bardzo zawiedziona.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. myslałam ze Shiny bedzie jakoś bardziej wyjątkowy a Donegal nie jest jakimś drogim szałem

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie jest - nie wiem po co kosmetyki tej marki do boxa dają.

      Usuń
  13. Jakoś nie przekonuje mnie i do tej pory nie zamowiłam .

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie znam tych produktów, więc ciężko mi się wypowiedzieć.

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja jestem ciekawa co w czerwcu się pojawi:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Według mnie, to chyba najgorsze pudełko :/

    OdpowiedzUsuń
  17. Hmm... Rzeczywiście bez szału...
    Raczej z niczego bym się porządnie nie ucieszyła...

    OdpowiedzUsuń
  18. Żele Mythos nie zachwycają, to fakt, ale masła do ciała są fajne :)

    OdpowiedzUsuń