14 czerwca 2020

Zużycia i czym je zastąpiłam - część I kosmetyki pielęgnacyjne

Już od dłuższego czasu nie publikuję postów ze zużytymi kosmetykami, ponieważ nie chce mi się zbierać tych opakowań. Jednak tak się złożyło, że mniej więcej w tym samym czasie skończyło mi się lub zaraz skończy sporo kosmetyków. Pomyślałam więc, że to dobry moment, aby podsumować zużycia, a zarazem pokazać czym je zastąpię, ponieważ zamierzam przetestować trochę nowych produktów. Na początek...
Czytaj dalej »

31 maja 2020

MYDLARNIA CZTERY SZPAKI - naturalny dezodorant w kremie bezzapachowy z ziemią okrzemkową

Jakbym miała w skrócie opisać co sądzę o Naturalnym dezodorancie w kremie marki Mydlarnia Cztery Szpaki, to użyłabym określenia: to coś czego szukałam od dawna. Używałam już wielu dezodorantów, jednak oczekiwania kontra rzeczywistość różnie się kończyły. Z niektórych byłam zadowolona, trafiłam też na totalne niewypały. Ja tylko szukam naturalnego dezodorantu, by nie blokować wydzielania potu (tak...
Czytaj dalej »

24 maja 2020

Moja wieczorna pielęgnacja twarzy - aktualizacja #2

Ostatnio zaktualizowałam wpis dotyczący porannej pielęgnacji twarzy. A teraz chciałabym wspomnieć o moich wieczornych rytuałach pielęgnacyjnych. Nadal stawiam na minimalizm - dlatego pojawi się tutaj niewiele kosmetyków. Staram się je dobierać tak, aby zapewnić skórze odpowiedni poziom nawilżenia, dać możliwość, aby się zregenerowała przez noc, a także dopasować pielęgnację do aktualnych potrzeb....
Czytaj dalej »

18 maja 2020

POLNY WARKOCZ - Oczyszczający koncentrat z olejem lnianym (olejek emulgujący do mycia twarzy)

W ciągu ostatnich miesięcy staram się częściej sięgać po produkty polskich firm. Jedną z takich, które odkryłam jest Polny Warkocz. Sami o sobie piszą, że: "to linia naturalnych kosmetyków inspirowana wiedzą, kulturą oraz dziedzictwem naszych przodków. Radosne święta ognia, wody, słońca i księżyca, urodzaju i płodności tworzą pełen miłości i harmonii z naturą festiwal życia Słowian. Takie właśnie...
Czytaj dalej »

27 kwietnia 2020

Moja poranna pielęgnacja twarzy - aktualizacja #2

Minęło już półtora roku od ostatniej aktualizacji na temat mojej porannej pielęgnacji twarzy. Od tego czasu niewiele się zmieniło. Nadal stawiam na minimalizm, który świetnie się u mnie sprawdza. Stawiam na kosmetyki o dobrych składach. A także staram się sięgać po te polskich marek. Przy okazji tego posta, chciałabym pokazać co używam obecnie, ponieważ odkryłam sporo fajnych kosmetyków. KROK...
Czytaj dalej »

19 kwietnia 2020

RESIBO - Your Light Moisturizer (Lekki krem nawilżający)

Przez całą zimę używałam treściwych kremów. Jednak, gdy robi się cieplej, moja skóra nie potrzebuje już aż tak silnego nawilżenia. Przestawiam się wtedy na lżejsze kremy. Bardzo dużo osób polecało Lekki krem nawilżający marki Resibo. A że nie miałam jeszcze nic z ich oferty, to postanowiłam spróbować. Dodatkowo jest to polski produkt, nie testowany na zwierzętach i wegański. Krem znajduje...
Czytaj dalej »

7 kwietnia 2020

HERBATINT - trwała farba do włosów w żelu (Permanent Herbal Hair Color Gel)

Już od kilku lat nie farbowałam włosów w domu. Wolałam iść do fryzjera. Niestety moja wizyta została odwołana w związku z coronawirusem. Nie farbuję włosów zbyt często. Ostatnio byłam u fryzjera jeszcze w grudniu. Następną koloryzację zaplanowaną miałam na marzec. Skoro teraz muszę poradzić sobie sama, to pomyślałam, że to dobry moment, aby wypróbować ziołową farbę do włosów. Pierwsza jaka przyszła...
Czytaj dalej »

29 marca 2020

NABLA - wielofunkcyjna kredka Magic Pencil

Już od dawna szukałam dobrej kredki do rozświetlania wodnej linii oka. Bardzo trudno było mi znaleźć taką, która będzie odpowiednio miękka, a zarazem trwała. Mój problem z liniami wodnymi oczu jest taki, że są one bardzo trudne do pomalowania. Kredki, które do tej pory używałam nie chciały się ich czepić, albo znikały po kilku mrugnięciach okiem. Straciłam już nadzieję, że uda mi się znaleźć...
Czytaj dalej »

22 marca 2020

HEAN - puder pod oczy Lightening Secret

Kosmetyk ten zbiera skrajne opinie - jedni go uwielbiają, inni za nim nie przepadają. Ja należę do osób, które wolą same przekonać się o danym kosmetyku i wyrobić sobie swoją opinię, dlatego z ciekawości kupiłam puder pod oczy Lightening Secret marki HEAN. Czy było warto? - o tym poniżej. Jest to pierwszy puder dedykowany obszarowi pod oczy, który stosuję. Do tej pory używałam w te okolice tych...
Czytaj dalej »

15 marca 2020

KLEPACH PRO - pigment do powiek z serii UltraKameleon

Ostatnio skupiłam się głównie na kosmetykach pielęgnacyjnych. Dziś natomiast chciałabym zaprezentować ciekawy pigment, który niedawno odkryłam. Z tego co słyszałam, to pigmenty te są bardzo popularne za naszą wschodnią granicą. U nas dopiero powoli stają się znane. Ja dowiedziałam się o nich z filmików na YT. A że jestem sroką i uwielbiam wszystko co się błyszczy, to postanowiłam wypróbować.  Na...
Czytaj dalej »

9 marca 2020

IOSSI - Intensywnie regenerujące serum na noc

Kosmetyki Iossi przewijały się na wielu blogach i filmach na YT. Niby wiedziałam o istnieniu tej marki, ale jakoś wcześniej nie zainteresowałam się nią. Od pewnego czasu staram się zmienić kosmetyki, które używam, stawiając na te naturalne. Fajnie też byłoby, gdyby firma była polska, ponieważ chcę wspierać nasze marki. Tym oto sposobem kupiłam swój pierwszy kosmetyk marki Iossi, czyli Intensywnie...
Czytaj dalej »

1 marca 2020

SHY DEER - polska marka kosmetyków naturalnych. Czy warto wypróbować?

Sami o sobie piszą, że: "Shy deer to nieśmiały młody jeleń, który jest dla nas symbolem młodości, niewinności i  kontaktu z naturą, której bliskości niejednokrotnie nam w życiu codziennym brakuje. Naszym celem jest dostarczenie najlepszych właściwości płynących z dobrodziejstw pochodzenia roślinnego w formie produktów do pielęgnacji. Zależy nam, aby używając ich móc poczuć się bliżej...
Czytaj dalej »