Zakupy niewielkie, ale za to jakie. Na początek coś małego i niepozornego, czyli peeling enzymatyczny marki Ziaja z serii Ulga. Kosztował ok. 9 zł. Kupiłam go, ponieważ potrzebowałam nowego peelingu. Ten z Dermiki już zużyłam, postanowiłam wypróbować jak sprawdzi się Ziaja.
Kupiłam też trzy kosmetyki z serii Hyaluron 3D Clareny, czyli krem, eliksir i mleczko do twarzy. Miałam jakiś czas temu ten eliksir. Sprawdził się dobrze, dlatego zaopatrzyłam się w tą serię.
A na koniec główna gwiazda moich zakupów. W końcu kupiłam paletkę Naked 3. Marzyłam o niej już od dawna. Skorzystałam z promocji -20% w Sephorze.
A Wy co kupiłyście w tym miesiącu ???
ja troszkę więcej kupiłam w grudniu, nawet jeszcze dziś byłam po podkład i bazę:P
OdpowiedzUsuńJa od pewnego czasu staram się kupować jak najmniej. Nie chcę aby to wszystko mi potem zalegało.
UsuńFajne nowości, mnie najbardziej zainteresował zestaw marki Clarena :)
OdpowiedzUsuńMiałam jakiś czas temu ten eliksir, dlatego skusiłam się na ten zestaw.
UsuńDobry wybór, lubię Naked 3 :-)
OdpowiedzUsuńJa sobie jeszcze wyrabiam o niej zdanie.
UsuńU mnie szaleństwa nie było - starałam się ograniczać ;)
OdpowiedzUsuńNajlepszego w Nowym Roku! ;)
Dziękuję :))
UsuńMiałam próbki z Clareny, bardzo fajne delikatne i nawilżające kremy :) widzę, że Tobie też się spodobały. Życzę Szczęśliwego Nowego Roku.
OdpowiedzUsuńTeż polubiłam te kosmetyki.
UsuńNiestety nie lubiłam tego peelingu, ale mam nadzieję, że u Ciebie się sprawdzi :) Naked - super zakup, niejedne oczy Ci go tutaj pozazdroszczą :D Ja się zadowalam Makeup Revolution na razie :)
OdpowiedzUsuńniestety ja tez nie polubiłam tego peelingu.
UsuńHappy new year.
OdpowiedzUsuńNejkedów zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że w końcu zdecydowałam się ją kupić :))
UsuńSzczęścia w nowym roku! :)
OdpowiedzUsuńi zdrowia o :)
UsuńZ Clareny kiedyś mieliśmy kilka kosmetyków, przeciętniaczki :)
OdpowiedzUsuńCiekawi jesteśmy tej linii...
'Wszystkiego, co najlepsze życzymy w Nowym Roku, oby był lepszy niż 2014:)
Ja lubię te kosmetyki
UsuńTe paletki Naked sa cudowne :)
OdpowiedzUsuńLubię takie kolory :))
UsuńCiekawie prezentuje się paletka. Szczęśliwego Nowego Roku!
OdpowiedzUsuńoo ta paletka naked 3 < 3 tez za mna chodzi dalej ;)
OdpowiedzUsuńZa mną długo chodziła ta paleta
UsuńJak się spisuje Ziaja? Póki co moim ulubionym enzymkiem jest gommage z serii Sopot Spa :)
OdpowiedzUsuńUżywałam kilka razy ten peeling i jak na razie się z nim nie polubiłam.
Usuńlubię kosmetyki Clareny ale tej serii nie miałam. Szczęśliwego Nowego Roku!
OdpowiedzUsuńTa palety i mi się marzą ^^
OdpowiedzUsuńJa dostałam pod choinkę Naked basic jedynkę,ale dwójka też mi się podoba oraz twoja ;)
OdpowiedzUsuńPalety basic też mi się podobają :))
Usuńcienie z Naked też bym chciała :)
OdpowiedzUsuń________________________
6 stylizacji, oceń najlepszą na
WWW.JUSTYNAPOLSKA.BLOGSPOT.COM
U mnie też kila rzeczy przybyło długo możnaby wymieniać. :D W końcu poznałam Bingo Spa. Aż wstyd, że tak późno. :)
OdpowiedzUsuńSpodobała mi się ta Twoja paletka. :)
Ja z BingoSpa miałam już kilka kosmetyków.
UsuńCzekam na post z kosmetykami Clarena :)
OdpowiedzUsuńPojawi się :))
UsuńTen peeling bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńsuper kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńIle zapłaciłaś za tą paletkę? Jeśli to nie tajemnica ;)
OdpowiedzUsuńNie wiem dlaczego nie miałam Twojego bloga w obserwowanych :P ale już naprawiłam ten błąd ;)
Odpowiedziałam u Ciebie na blogu.
Usuńu mnie nic nowego sie nie pojawiło ;)
OdpowiedzUsuńMiałam ten peeling enzymatyczny z Ziaji i bardzo go lubiłam :)
OdpowiedzUsuńmi marzy się paletka Naked Basic :) pozdrawiam i obserwuję :)
Ja jak na razie nie polubiłam się z tym peelingiem.
UsuńPeeling z Ziaji bardzo lubię :), a paletki Naked zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńnaked 3 mi się marzy :)
OdpowiedzUsuńnaked <3 u mnie grudzien był bezowocny- nic sobie nie kupilam
OdpowiedzUsuńRównież niedawno sprawiłam sobie naked3 :)
OdpowiedzUsuńooo naked!
OdpowiedzUsuńTak - w końcu ją mam :))
UsuńMnie peelingi enzymatycznie nie przekonują, wolę tradycyjne..
OdpowiedzUsuńWielka zazdro na paletkę :D
Odwiedzam Cię jak tylko mam czas być na blogu.
OdpowiedzUsuń