Przy zakupie otrzymujemy zestaw, który zawiera wszystko, co potrzebne do wykonania tego serum czyli:
- olej z kwiatu kocanki w bazie zimno-tłoczonego oleju słonecznikowego z dodatkiem: stężonej oleożywicy rozmarynowej oraz ekologicznego olejku eterycznego cytrynowego drzewa herbacianego z Australii; w postaci płynnego oleju o ciemno-żółtym kolorze i cytrynowo-ziołowym zapachu,
- ekologiczny olej tamanu z dodatkiem oleżywicy rozmarynowej w postaci gęstego oleju o zielonkawym kolorze i mocnym korzennym zapachu,
- naturalny olej z wiesiołka z dodatkiem witaminy E w postaci oleju o żółto-zielonkawym kolorze,
- kwas salicylowy w postaci białego, drobnego proszku,
- pusta butelka z ciemnego szkła z pipetką do przechowywania podręcznej porcji serum,
- plastikowa bagietka,
- etykieta na gotowy produkt.
Postać gotowego produktu: płynny olejek o żółtym kolorze z cytrusową nutą zapachową. Zapach ten jest dosyć mocny.
Przeznaczenie produktu: do cery zanieczyszczonej, z wypryskami trądzikowymi, śladami po wypryskach, zarówno suchej, łuszczącej się, wrażliwej, dojrzałej i naczynkowej oraz cery mieszanej, tłustej, trądzikowej, łojotokowej, z trądzikiem różowatym; może byś stosowany także na szyję i dekolt.
Zastosowanie: jako serum na noc
Trwałość gotowego produktu: 12 miesięcy
Działanie produktu:
Skusiłam się na to serum, głownie dzięki temu, że można je stosować do cery mieszanej, a także dzięki takiemu opisowi ze strony producenta: "reguluje pracę gruczołów łojowych, sprzyja oczyszczaniu porów skory, redukuje ilość zaskórników i wyprysków, działa gojąco i przeciw zapalnie, sprzyja gojeniu i redukcji zmian trądzikowych, także podskórnych bolesnych wyprysków, wspomaga redukcję blizn i przebarwień potrądzikowych, działa antybakteryjnie, przeciwgrzybiczo i antyseptycznie".
Serum zaczęłam stosować początkiem roku - miałam w tedy problemy z trądzikiem. Chciałam trochę wspomóc moje leczenie dermatologiczne. Najpierw zaczęłam kilka kropel serum wcierać na twarz, szyje i dekolt na noc. Jednak w przypadku mojej mieszanej cery nie sprawdziło się to - rano budziłam się z tłustą skórą, dodatkowo serum to ma bardzo mocny zapach, który drażnił mnie. Znalazłam dla niego inne zastosowanie - kilka kropel do przygotowywanego przeze mnie peelingu enzymatycznego z BU, o którym pisałam wcześniej. Dzięki temu konsystencja peelingu robi się taka "gładsza" i nie zasycha tak szybko. Muszę przyznać, że pozbyłam się śladów po trądziku. Jednak produkt ten działając sam w żaden sposób nie oczyści porów skóry, z peelingiem już prędzej.
Serum to ma pojemność 30 ml, ale jest wydajne - wystarczyło mi na ok 4,5 miesiąca.
SKŁAD: Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil, Organic Calophyllum Inophyllum (Tamanu) Oil, Oenothera Biennis (Evening Primrose) Seed Oil, Helichrysum Italicum (Immortelle) Flower Extract (ekstrakt z kwiatu kocanki ok. 5%), Salicylic Acid (2%), Organic Leptospermum Petersonii (Lemon Tea Tree) Oil (1%), Mixed Tocopherols (witamina E), Rosmarinus Officinalis (Rosemary) Leaf Extract - wersja aktualna od 8 listopada 2010r.
Pojemność: 30 ml
Cena: 21,80 zł.
Przy pisaniu recenzji korzystałam ze strony:
wow, great post, nice idea!
OdpowiedzUsuńi love your blog, i had a look around!
thanks for your lovely comment- i'm following you now. follow back?!
wish you a wonderful day.
maren anita
www.fashion-meets-art.blogspot.com
A ja je bardzo polubiłam jako kilkudniowy ratunek dla cery jak coś się z nią dzieje, na dłuższą metę nie :)
OdpowiedzUsuńHm......... może i ja się skuszę, a myślałaś nad olejkiem tamanu?
OdpowiedzUsuńJa teraz zamówiłam serum rozjaśniające, które w składzie zawiera ten olejek tamanu, więc już samego nie kupowałam. Ale jak skończę serum to może się skuszę.
OdpowiedzUsuńchyba się skuszę przy kolejnym zamówieniu :)
OdpowiedzUsuńzachęcająca recenzja :) i cena atrakcyjna :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :))
Uwielbiam produkty z BU i Mazideł.. Moim zdanie stanowią świetną alternatywę dla gotowych produktów drogeryjnych czy aptecznych.
OdpowiedzUsuńThanks so much for your comment on my blog, dear!
OdpowiedzUsuńwww.plentyforpennies.com
uwielbiam cytrusowe zapachy ten olejek tez bym pokochala:D
OdpowiedzUsuńBardzo fajny produkt ale kolejny o którym nie słyszałam ;-) Ty to dopiero potrafisz mnie zaskoczyć :) Myśle że fajny produkt ale z moją tłusta cera mogloby byc ciezko
OdpowiedzUsuńUżywam ten olejek ok.1,5 miesiąca i zauważyłam poprawe mojej tłustej cery ,jest bardziej wygładzona,rozjaśniona i już mnie nie wysypuj,jestem z niego zadowolona;
OdpowiedzUsuńa może post o tym jak walczyłaś z trądzikiem?
OdpowiedzUsuńpolecasz może jakiś dobry krem nawilżający do twarzy? bo mnie moja maść bardzo wysusza, a boję się trochę eksperymentów już :P
nigdy go nie mialam jakos nie przepadam za takimi kosmetykami:)
OdpowiedzUsuńmoze kiedys bede potrzebowac opinii to skorzystam:P
oooo ja mam serum z witaminą C i kwasy AHA/BHA 10% i jestem bardzo zadowolona :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńmoże bym wypróbowała ;)
OdpowiedzUsuńMam prośbę - możesz mi napisać, czy mój blog wyświetla Ci się poprawnie? Byłabym wdzięczna.
OdpowiedzUsuń12 miesięcy ? no to wydaje się skuteczny i dobry ;D
OdpowiedzUsuńUfff, to dobrze :)
OdpowiedzUsuńKurczę, też muszę coś w końcu kupić na BU, bo mnie kusi własnoręczne przyrządzanie kosmetyków :)
Miałam go, lubię produkty z BU. :)
OdpowiedzUsuńmi w opisach kosmetyków BU denerwuje to, że wszystko jest do wszystkiego... każdy kosmetyk nadaje się do praktycznie każdego typu cery, ja mam cerę tłustą i mam stosować to samo co skóra sucha? jakoś to do mnie nie przemawia...
OdpowiedzUsuń