9 sierpnia 2013

L'Oreal CASTING Creme Gloss - pierwsze wrażenia

Najwyższy czas odświeżyć kolor włosów. Tym razem wypróbuję farbę do włosów firmy L'Oreal Paris. Jest to Casting Creme Gloss. Wybrałam jeden z odcieni brązu, a mianowicie numer 432 Miodowy Kasztan. Jest to farba bez amoniaku.


Od producenta:
Mieniący się kolor o widocznych, lśniących refleksach
Formuła kremu bez amoniaku zapewnia optymalne pokrycie siwych włosów. Krem odtwarza bogactwo naturalnych kolorów, pełnych widocznych refleksów. To tak, jak gdyby Twój kolor odżył na nowo. Trwały efekt utrzymuje się aż do 28 myć włosów, kolor pozostaje naturalny i lśniący.

Łatwe i przyjemne stosowanie
Kremowa konsystencja nie klei się. Delikatny zapach sprawia, ze koloryzacja jest chwilą prawdziwej przyjemności. Aplikator w formie miękkiej tuby jest wygodny w użyciu, zapewnia precyzyjną aplikację oraz czyste i łatwe nakładanie nawet dla początkujących.


Zawartość opakowania:
1.tubka kremu koloryzującego 48ml
2. tubka mleczka utleniającego 72ml
3. końcówka aplikatora
4. flakon odżywki ochrona i Blask z Mleczkiem Pszczelim 40ml
5. para rękawiczek
6. ulotka z instrukcją stosowania


Przygotowanie farby i koloryzacja:
Przeważnie farbę i utleniacz mieszam w miseczce, a potem nakładam powstałą mieszaninę pędzlem. W przypadku tej farby postanowiłam wypróbować metodę zaproponowaną przez producenta, a wszystko przygotowuje się następująco:
1. Na początek otworzyłam tubkę z mleczkiem utleniającym oraz tubkę z kremem koloryzującym. Następnie tubkę z kremem koloryzującym wkręciłam w tubkę z mleczkiem utleniającym.
2. Przelałam całą zawartość tubki z kremem koloryzującym do tubki z mleczkiem utleniającym.
3. Zamknęłam tubkę z mieszanką koloryzującą za pomocą aplikatora.
4. Energicznie wstrząsnęłam do uzyskania jednolitej mieszanki.
5. Na koniec wystarczy odłamać końcówkę aplikatora.


Teraz można przystąpić do nakładania farby na zwilżone włosy. Mieszanka wyszła lekko rzadka. W kolorze jasno brązowym. Dzieliłam włosy na pasma i nakładałam farbę za pomocą aplikatora. W dokładnym rozprowadzaniu farby pomagałam sobie pędzlem. Następnie wmasowałam mieszankę we włosy i odczekałam 20 minut. Na koniec spłukałam włosy. Potem należy użyć dołączonej odżywki.


Efekty i wrażenia po koloryzacji:
+ farba do włosów jest w opakowaniu o ładnej szacie graficznej, które dodatkowo posiada miejsce, w które można włożyć pojemnik z mleczkiem utleniającym, aby ułatwić  dolanie do niego kremu koloryzującego,
+ farba pokrywa odrosty i siwe włosy,
+ opakowanie jest poręczne w aplikacji - nie potrzeba rozrabiać farby w miseczce. Jest to duże ułatwienie.
+ do wyboru jest dosyć szeroka gama odcieni brązu,
+ jedno opakowanie wystarcza na moją długość włosów (czyli długość nieco poniżej ramion)
+ otrzymany kolor podoba mi się, chociaż na razie jest troszkę za ciemny, a także w cale nie podobny do tego pokazanego we wzorniku,
+ w słońcu włosy ładnie się błyszczą,
+ farba nie wysuszyła moich włosów,
+ włosy po aplikacji dają się łatwo rozczesać,

- cena, ale często bywają na promocji,
- nie w każdej drogerii jest dostępna cała paleta kolorów tej farby. 

Cena: ok. 25 zł

Ciekawa jestem jaki kolor wydobędzie się po kilku myciach włosów i jaka będzie trwałość tej farby.

Używałyście tej farby do włosów ???
Co o niej sądzicie ???

45 komentarzy

  1. Już rok nie farbuję włosów, ale pamiętam że moja koleżanka używała tej farby i była zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pod wieloma względami jestem z niej zadowolona.

      Usuń
  2. Ja też musze odświeżyć mój kolor, bo wyglądam masakrycznie ;p ale farb l'oreal nie kupuję, bo cena w stosunku do jakości jest nieodpowiednia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak - są drogie. W Naturze ich standardowa cena to około 27 zł.

      Usuń
  3. Właśnie mam na włosach ognisty kasztan :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jesteś zadowolona z efektu ? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie do końca jestem zadowolona z efektu. Kolor nie wyszedł zły, ale to nie jest obiecany miodowy kasztan.

      Usuń
  5. Chyba się skuszę, tylko muszę zobaczyć kolorystykę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest wiele kolorów do wyboru, ale nie wszystkie są dostępne w każdej drogerii. Ja się bałam, że jedno opakowanie może nie wystarczyć na moje włosy, ale nie mogłam dokupić drugiego, bo nie było tego koloru.

      Usuń
  6. ja jej nie używałam ale moja mama czesto ja kupuje i jest mega zadowolona - mimo wysokiej ceny :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Odpowiedzi
    1. Ja z Garniera jeszcze żadnej farby nie używałam. Kupiłam ta nową Olia, ale jeszcze leży i czeka na swoją kolej.

      Usuń
  8. Bardzo czesto można je kupić za 18 zł, w Kauflandzie, a teraz są w Rossmannie za 18 zł z haczykiem. Używam od dawna, koloru Ciemna Czekolada i uważam, że farba jest świetna, aczkolwiek nie używam aplikatora ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. ja nie farbuję włosów wiec sie ie znam

    OdpowiedzUsuń
  10. Używalam ja dawniej. Jest ok.

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam te farby :) tyle że ja wybieram brązy w chłodnym odcieniu zawsze :)

    Farba jest trwała, dobre jest to że granica pomiędzy farbowanymi włosami a odrostem nie jest taka wyraźna :)

    Chyba są to jedne z najlepszych dostępnych w drogeriach farb :)

    Buziaki
    xo xo xo xo xo xo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak - porównywałam kolor jaki wyszedł na odrostach i końcówkach i nie różnią się odcieniem.

      Usuń
  12. Jak jeszcze farbowałam włosy sama, to te farby były moimi ulubionymi :) nie ma amoniaku i nie śmierdzą na kilometr ;p

    PS. wysłałam Ci na maila nagłówki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za nagłówek. Musze się teraz zabrać za zmiany na blogu.

      Usuń
  13. Lubię bardzo tą farbę, mimo ceny trzeba przyznać, że jest jedną z najlepszych według mnie. :) ładny kolorek wybrałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja jeszcze nie farbuję włosów, ale z pewnością niedługo zacznę :D wtedy na pewno będę się mogła dokładniej wypowiedzieć w tej kwestii !

    OdpowiedzUsuń
  15. Farbowałam kiedyś włosy tą farbą i byłam zadowolona z otrzymanego efektu.

    OdpowiedzUsuń
  16. Wolę tradycyjną Joannę :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie farbuję, ale wiele osób chwali sobie te farby. :)

    OdpowiedzUsuń
  18. nigdy nie uzywalam tej farby, w ogole to sama sobie nie nakladam farby, wole zeby zrobila to fryzjerka, ale kolor calkiem spoko u Ciebie wyszedl:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też wole jak mi ktoś włosy zafarbuje, bo jak robię to sama to boję się, że mogę nie nałożyć farby na całe włosy.

      Usuń
  19. Odpowiedzi
    1. Ja długo włosów nie farbowałam, ale przyszedł moment, że musiałam zacząć.

      Usuń
  20. Ja nigdy nie farbowałam włosów;] Mimo to uważam post za bardzo fajny:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Miałam tą farbę, ale inny odcień, jedyne co w niej polubiłam to wydajność i odżywkę :)

    OdpowiedzUsuń
  22. super, uważam ze to fajna farba!♥ ♥ pozdrawiam, Ola ♥ ♥

    OdpowiedzUsuń
  23. kolor ładny ale miodowego kasztana nie widze;)

    OdpowiedzUsuń
  24. fajnie, że się sprawdziła:)

    Zapraszam do mnie na konkurs - do wygrania 3 zestawy kosmetyków Floslek:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Ogólnie nie farbuję włosów, bo bardzo lubię swój naturalny kolor(ciemny brąz). Ale teraz, pod wpływem słońca troszkę mi "wyblakły" i chciałbym je przyciemnić. Chyba już nawet wiem po jaką farbę sięgnę:)

    OdpowiedzUsuń
  26. Używałam jej kilka razy ale jeszcze NIGDY nie był kolor podobny do tego co na opakowaniu :D

    OdpowiedzUsuń
  27. Niedawno farbowałam włosy tą oto farbą i muszę powiedzieć, że jestem zadowolona. Włosy są piękne aczkolwiek jest jedno "ale". Nie pamiętam dokładnie nazwy odcienia (wyglądał na średni brąz), wyszedł mi kolor prawie że czarny przy moim jasnym brązie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój kolor na początku też wyszedł trochę za ciemny.

      Usuń