
Kochani!
Szykuje się na wyjazd. Mam listę rzeczy, które trzeba spakować. Trochę muszę dokupić. A potem ogarnąć to wszystko. Finał tego będzie taki, że na około 12 dni znikam z blogsfery. Jedziemy z mężem i znajomymi na zasłużony wypoczynek. Już nie mogę się doczekać :)) Będzie to wypoczynek bez pochłaniaczy czasu takich jak Internet, telefon. Dlatego przez ten czas nie będą się pojawiały nowe...