Kolejnym kosmetykiem, który otrzymałam od firmy
jest krem do rąk.
Krem ten jest przeznaczony dla suchej szorstkiej i popękanej skóry rąk.
Od producenta:
jest krem do rąk.
Krem ten jest przeznaczony dla suchej szorstkiej i popękanej skóry rąk.
Od producenta:
W skład kremu wchodzą:
- masło shea - intensywne mleczko nawilżające dla suchej i postarzałej skóry. Zawiera niezbędny nienasycony kwas tłuszczowy, witaminy E i F, które łagodzą, chronią oraz zachowują wilgoć i elastyczność skory. Zawiera również naturalny składnik chroniący przed czynnikiem słonecznym.
- oliwa z oliwek - jest jednym z najlepszych olejow do pielęgnacji suchej skory, dzieki wysokiej zawartości witamin, antyutleniaczy i nienasyconych kwasów tłuszczowych. Olej ma ogromne właściwości przeciwdzialające starzeniu się, odmladza i nawilża skotrę i nie doprowadza do wewnętrznej straty wilgoci.
- drobnoustrojowy olej pszenny - naturalny środek zmiękczający z wysoką zawartością witaminy E. Bardzo dobrze zmiękcza popękaną i odwodnioną skórę. Proces ten wspomaga powstawanie nowych komórek, odżywiając je i lecząc skore.
- aloes - używany od wieków dzięki właściwościom łagodzącym i nawilżającym. Aloes redukuje opuchliznę, pobudza syntezę tkanki skóry i dba o zdrową skórę.
Krem ten - podobnie jak krem do stóp - zabezpieczony był folią aluminiową. Zapach tych kremów jest identyczny - mocny i długo się utrzymuje na skórze. Ich konsystencja też jest podobna. Różnią się kolorem - krem do rąk ma żółtawą barwę.
Zaletą tego kremu jest niewątpliwie to, że szybko się wchłania i nie pozostawia tłustego filmu. Szkoda, że nie miałam go jak chodziłam do pracy, bo nieraz po umyciu rąk i posmarowaniu ich kremem trzeba było zająć się papierkową robotą - nie brudząc przy tym kartek kremem. Sprawdził by się w tej sytuacji świetnie. Kolejnym jego plusem jest skoncentrowana formuła, która sprawia, że jest bardzo wydajny. No i oczywiście krem ten nawilża skórę dłoni.
Krem ma pojemność 75 ml i kosztuje 19 zł. Można go kupić TUTAJ
Fajnie się prezentuje ale chyba jednak nie chciałoby mi się robić dla niego zakupów w sieci.
OdpowiedzUsuńnosze go ze sobą własnie ze wzgledu na fakt, ze fajnie się wchłania:)
OdpowiedzUsuńtroche duzo jak za krem do rak
OdpowiedzUsuńciekawy narazie mam jeden z avonu i pewnie na cala zime mi starczy wiec zostane przy nim:)
OdpowiedzUsuńjesli jest skuteczny to mysle ze sie oplaca :)
OdpowiedzUsuńobserwujemy?
muszę spróbować go znaleźć i przetestować na moich łapkach:] Pozdrawiam Mag
OdpowiedzUsuńBardzo fajny krem, odpowiada mi, tylko zastanawiam sie na jak dlugo mi wystarczy :)
OdpowiedzUsuńcałkiem niezły ma skład, chyba wart swojej ceny :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie:)
też mi się wydaje ze sporo kosztuje
OdpowiedzUsuńfajny krem.;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kremy do rąk, szkoda, tylko, że mam uyczuelnie na aloes ;(
OdpowiedzUsuńZapraszam na giveaway, który organizuje wraz ze sklepem ClubCouture :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
Myslę, że sie opłaca!!!
OdpowiedzUsuń★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★
pozdrawiam!:*:*:*:*:*:*:**:
Trzeba bedzie wypròbowac ;)
OdpowiedzUsuńgreat post, darling!
OdpowiedzUsuńthank you for visiting my blog so regularly- it means so much for me!
thank you!!!
lovely greets
maren anita
www.fashion-meets-art.com
Hej, otagowałam Cię ;)
OdpowiedzUsuńhttp://piinkshot.blogspot.com/2011/10/tell-me-about-yourself-award.html
Sounds like this is very good hand cream! Great post!
OdpowiedzUsuńNastepna kusi ta marka:D juz naczytalam sie na blogu Na Krawędzi a teraz Ty sugestywnie namawiasz do sprobowania:)))
OdpowiedzUsuńGratuluje wygranej w rozdaniu z Olay:-) Mam nadzieje,ze krem sprawi Ci mila niespodzianke,czekam tylko na adres!
Pozdrawiam:)
świetna recenzja :)
OdpowiedzUsuń