Stwierdziłam, że moje włosy potrzebują odświeżenia koloru. Nie chciałam go jakoś drastycznie zmieniać, dlatego kupiłam farbę w kolorze brązowym. Na www.doz.pl zamówiłam farbę do włosów z ekstraktami roślin Color&Soin w odcieniu 5B, czyli chocolate brown. Kosztowała 29,89 zł. Odżywka do paznokci, którą używam przez ostatnie miesiące nie sprawdziła się, dlatego postanowiłam wypróbować odżywkę do paznokci z keratyną firmy Biogena Pharma. Kosztowała 9,90 zł. Ciekawa jestem jak się sprawdzi. Przechodząc obok Mydlarni u Franciszka nie mogłam się powstrzymać i nie wstąpić. Okazało się, że mają przeceny, ale udało mi się powstrzymać i nie wynieść pól sklepu. Kupiłam tylko Savon Noir o zapachu różanym 100 g. Kosztuje 28 zł, ale była zniżka o 10%. Na zdjęciu brakuje jeszcze kapsułek z olejem z wiesiołka, w który się zaopatrzyłam, aby wspomóc moje włosy.
Skusiłam się na kilka wosków Yankee Candle:
- Waikiki Melon
- Bahama Breeze
- Pink Dragon Fruit
- Fruit Fusion
- Paradise Spice
- Mango Peach Salsa
Skusiłam się na kilka wosków Yankee Candle:
- Waikiki Melon
- Bahama Breeze
- Pink Dragon Fruit
- Fruit Fusion
- Paradise Spice
- Mango Peach Salsa
Od Agencji Werner i Wspólnicy otrzymałam do testów peeling do ciała o zapachu wiśnia i porzeczka z Farmony:
Gratulacje za silną wolę :))
OdpowiedzUsuńByło ciężko, ale udało mi się powstrzymać przed zrobieniem ogromnych zakupów.
Usuńświetne sandałki :) a ten peeling pierwszy raz widzę to nowość? Chyba, że zmienili opakowania?
OdpowiedzUsuńten peeling to chyba nowość.
Usuńpeeling bardzo fajnie wyglada, a sandałki są boskie :)
OdpowiedzUsuńPeeling wygląda troszkę jak sorbet, a jaki ma piękny zapach :))
UsuńPiękne te sandałki! :)
OdpowiedzUsuńSandałki to był zakup nie planowany, ale jak tylko weszłam do sklepu, to wiedziałam, że muszę je mieć.
UsuńŚwietne te sandałki :). Ciekawa jestem tego różanego czarnego mydła.
OdpowiedzUsuńJak go trochę dłużej poużywam, to napiszę jego recenzje.
Usuńsandałki najcudowniejsze :D
OdpowiedzUsuń:))
Usuńświetne zakupy, a buty śliczne !;)
OdpowiedzUsuńMiłego testowania peelingu :) ładne sandały :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :))
UsuńButy mają fajny kolor
OdpowiedzUsuńSpodobał mi się ten kolor :)))
Usuńsandałeczki!!! ja też stawiam na minimalizm ostatnio:)) z kosmetyków tylko kupiłam hm.. zmywacz:D
OdpowiedzUsuńTo niezły minimalizm zakupowy :))
Usuńciekawa jestem jak się u Ciebie sprawdzi mydło savon noir, bo u mnie totalny nie wypał. śliczne sandałki :))
OdpowiedzUsuńNa razie mam mieszane uczucia co do tego mydła.
UsuńYankee Candle - kuszą :)
OdpowiedzUsuńBuciki piękne. A kosmetyczne zakupy i ja ograniczam do minimum...
OdpowiedzUsuńCiekawe zakupy. Jestem bardzo ciekawa tej odżywki do paznokci.
OdpowiedzUsuńJa też jestem ciekawa jak się sprawdzi. Użyłam jej na razie tylko kilka razy.
Usuńsandalki wygrywają :d
OdpowiedzUsuńSandałki bardzo przypadły mi do gustu, śliczny kolor i fason :)
OdpowiedzUsuńTe sandałki były jeszcze w kolorze brązowym i czarnym, ale stwierdziłam, że za dużo butów mam już w tych kolorach - czas na odmianę.
Usuń<3 buty są cudne!!!
OdpowiedzUsuńYankee Candle wspaniałe, a sandałki cudowne! :)
OdpowiedzUsuńLubię Paradise Spice, a sandałki boskie, też wczoraj sprawiłam sobie nowe :)
OdpowiedzUsuńMi jeszcze potrzeba nowe klapki na lato.
UsuńPeeling ładnie wygląda, aż by się go chciało zjeść ;p
OdpowiedzUsuńTak, bo przypomina wyglądem sorbet.
Usuńbardzo ładne te sandałki :)
OdpowiedzUsuńteż muszę odświeżyć kolorek włosów, chyba tym razem zdecyduję się na ten sam odcień co Ty :)
Ja jestem zadowolona z koloru, który mi wyszedł.
UsuńNie wiedziałam, że firma Farmona ma takie małe peelingi do ciała! Muszę się za nimi rozejrzeć :)
OdpowiedzUsuńJa też nie wiedziałam - dlatego fajnie, że go dostałam :))
UsuńTen peeling mnie kusi ;)) A buty są świetne!:)
OdpowiedzUsuńTez dostalam ten peeling, jak on pachnieeeeeee!
OdpowiedzUsuńTak - zapach ma przepiękny :))
Usuńświetne zakupy :)
OdpowiedzUsuńDobre oszczędne zakupy:)
OdpowiedzUsuńStaram się kupić tylko to, co mi potrzeba.
UsuńBardzo fajny może być ten peeling, pachnie pewnie ślicznie :)
OdpowiedzUsuńSavon Noir od dawna jest na mojej liście zakupów :)
OdpowiedzUsuńNa mojej liście też był bardzo długo.
UsuńSandałki są śliczne :)
OdpowiedzUsuńjeszcze zadnych woskow nie probowalam, opieram sie dzielnie:)
OdpowiedzUsuńJa też się długo opierałam.
UsuńTeż dostałam ten peeling z Farmony, ale w wersji zapachowej jeżyna & malina :-)
OdpowiedzUsuńTeż ciekawy zapach :))
Usuńboskie buciki
OdpowiedzUsuńMarzę, aż zrobi się pogodna w sam raz na sandałki...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę udanej majówki!
Ja też czekam na taką pogodę, a tu dziś deszcz i burza.
Usuńśliczne te kolorowe woski!
OdpowiedzUsuńŚwietna paczuszka ;D
Bardzo ładne sandałki
A mi trafiły się figi z daktylami:) Piękne buty:)
OdpowiedzUsuńCiekawa wersja :))
Usuńo ten peeling na [ewno cudnie pachnie;)
OdpowiedzUsuńTak zapach ma genialny :))
Usuńbardzo fajne butki :)
OdpowiedzUsuńcudowne sandałki! :-) Zakochałam się w nich *.* zresztą w każdych butkach na obcasie się zakochuje ;dd
OdpowiedzUsuńrudnicka.blox.pl
fajne sandały
OdpowiedzUsuńnie miałam nigdy żadnego wiśniowego peelingu, więc tym bardziej zaciekawił mnie ten z Farmony :)
OdpowiedzUsuńJuż go używałam i bardzo go polubiłam.
Usuńpodobają mi się Twoje sandałki:)
OdpowiedzUsuńjejciu ale masz śliczne buciki ;)
OdpowiedzUsuńciekawi mnie ta farba daj znać jak się u Ciebie spisze
Już szykuję jej recenzję.
UsuńCzaję się na ten różany savon noir.
OdpowiedzUsuńJa się na niego długo czaiłam.
UsuńJa dziś kupiłam moje pierwsze woski z Yankee Candle :)
OdpowiedzUsuńto są również moje pierwsze woski, które kupiłam. Wcześniejsze dostałam.
UsuńŚwietne produkty miłego testowania. Sandałki są boskie ;)
OdpowiedzUsuńPiękne sandałki, w moim ulubionym ostatnio kolorze :)
OdpowiedzUsuńpeeling wiśniowy, ale cudo
OdpowiedzUsuńciekawy jest :))
UsuńFajne sandałki:)
OdpowiedzUsuńWiśnia i porzeczka-musi bosko pachnieć. Sandałki śliczne, niestety u mnie w tym sezonie tylko buty na płaskim.
OdpowiedzUsuńŚliczne sandały :)
OdpowiedzUsuńświetne buty!!!
OdpowiedzUsuńfajna ta nowość z Farmony - tak mnie zaciekawił zapach, że zajrzałam do ich sklepu i przepadłam....
Świetne buty, ten kolorek ach ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam
Cudne buciki ;)
OdpowiedzUsuńładne sandałki :)
OdpowiedzUsuńliczny kolor butów! Lubię YC ale nie weim czemu u mnie po czasie spalania jednego wkładu już śmierdzą
OdpowiedzUsuńNie spodziewałam się, że te sandałki, aż tak się spodobają. Kupując je chciałam wreszcie postawić na inny kolor, a nie tak jak zwykle czarne lub brązowe. Dziękuję za komentarze :))
OdpowiedzUsuńHi, after reading this awesome piece of writing
OdpowiedzUsuńi am as well glad to share my know-how here with
mates.
Feel free to visit my web blog; http://para-agrandar-el-pene.es/xtrasize.html
Hi there would you mind sharing which blog platform you're working with? I'm planning
OdpowiedzUsuńto start my own blog soon but I'm having a tough time selecting between BlogEngine/Wordpress/B2evolution and Drupal. The reason I ask is because your layout seems different then most blogs and I'm looking for something
unique. P.S Sorry for being off-topic but I had to
ask!
Visit my page pozycje strony www