30 stycznia 2017

Kity, hity i inspiracje stycznia

W zeszłym roku drukowałam przykładowe strony z różnych plannerów, aby sprawdzić czy taka organizacja się u mnie sprawdzi. Niestety nie sprawdziła się. Próbowałam też prowadzić Bullet Journal - to również jest nie dla mnie. Co prawda są sprawy, które muszę sobie zanotować, ale nie mam ich aż tyle, żeby był mi potrzebny do tego duży planner. W przyszłości różnie może jeszcze być, ale na chwilę...
Czytaj dalej »

23 stycznia 2017

INITIALE maski kosmetyczne peel-off, czyli sposób na samodzielne wykonanie zabiegów SPA w domu

Tego typu maski kojarzą mi się głównie z wizyt w salonie kosmetycznym. Na koniec zabiegu pielęgnacyjnego najczęściej aplikowało się maskę algową. Jakiś czas temu kupiłam sobie nawet taką maskę, aby stosować ją w domu. Do wyboru były tylko duże opakowania - 250 g lub większe. Nie daje to szans na różnorodność, bo trzeba potem robić takie same maski przez długi czas. A nieraz potrzeba trochę urozmaicenia....
Czytaj dalej »

17 stycznia 2017

Moja poranna pielęgnacja twarzy

Moja obecna pielęgnacja jest bardzo minimalistyczna. Stosuję niewiele kosmetyków, ale staram się je tak dobierać, aby zapewnić mojej skórze nawilżenie, by się uspokoiła i mniej przetłuszczała. Dziś opowiem Wam o mojej porannej pielęgnacji twarzy. Zaprezentuję kosmetyki, ale też troszkę opowiem jak się u mnie sprawdzają. Nie ma ich wiele, ponieważ u mnie rano wszystko musi odbywać się szybko. Dopiero...
Czytaj dalej »

9 stycznia 2017

Jak się sprawdziły nowości Lirene, czyli baza, podkład i korektor

Witajcie w Nowym Roku!!! W końcu udało mi się zabrać za napisanie postu. Zaraz po świętach dopadło mnie paskudne choróbsko i długo nie mogłam tego wyleczyć. Panuje u nas jakiś taki wirus, który jak kogoś dopadnie, to nie odpuszcza zbyt szybko. Do tego jest bardzo zaraźliwy. Mam nadzieję, że najgorsze już za mną. A teraz chciałabym skupić się na nowościach w ofercie marki Lirene. Lirene, Be...
Czytaj dalej »