5 stycznia 2019

TOP 3 - ulubione maski / odżywki do włosów


Witam Was serdecznie w nowym roku! Dziś wspomnieć o moich ulubionych maskach i odżywkach do włosów. Nie uważam się za włosomaniaczke, ale bardzo lubię śledzić blogi o tej tematyce. Kiedyś wiele eksperymentowałam z różnymi maskami, wcierkami i metodami pielęgnacji włosów. Jednak nie do końca byłam zadowolona z efektów. Obecnie stawiam na minimalizm. Dobra maska i odżywka to u mnie podstawa. Wypróbowałam ich wiele, jednak te trzy, które pojawią się w dzisiejszym poście zrobiły na mnie najlepsze wrażenie.

ISANA PROFESSIONAL - Efektiv-Kur, Oil Care (Maska do włosów ekstremalnie zmęczonych i suchych)


To była pierwsza maska dzięki której moje włosy odżyły. Od dawna farbuję włosy, suszę je suszarką, dlatego staram się zapewnić im odpowiednią regenerację. Moje włosy potrafią być przesuszone i puszące się. Zastosowanie tej maski znacznie pomogło mi w ich ujarzmieniu. Zaczęłam ją kupować jak jeszcze była w starej wersji, czyli w tubce. Byłam zdumiona jak maska za ok. 5 zł jest w stanie pozytywnie wpłynąć na stan moich włosów. Trochę się przestraszyłam, gdy zmieniono jej opakowanie i nieco skład. Takie eksperymenty najczęściej prowadzą do tego, że świetny produkt potrafi zostać zepsuty. W tym przypadku to się nie stało. Na szczęście maska w tej nowej odsłonie nadal dobrze się u mnie sprawdza. Sprawia, że włosy o wiele lepiej się rozczesują, a po wysuszeniu są lejące i mięciutkie.


ANWEN - Maska do włosów średnioporowatych winogrona i keratyna


Bloga Anwen czytałam prawie od samego początku jego powstania. Wniósł on bardzo wiele pozytywnych zmian w moim podejściu do pielęgnacji włosów. Zaciekawiło mnie dostosowanie pielęgnacji do porowatości włosów. Z przeprowadzonych przeze mnie obserwacji wynika, że moje włosy są średnio porowate w kierunku do nisko porowatych, dlatego skusiłam się właśnie na tą maskę. To był kolejny strzał w dziesiątkę. Maska ta świetnie dociąża włosy, jednocześnie ich nie przeciążając. A także wygładza, sprawia, że mają więcej blasku i ładnie się układają. Stosuję ją  raz na tydzień, a nawet i rzadziej. Nawet użyta co dwa tygodnie świetnie się sprawdza. Nie stosuje ją częściej, ponieważ można nią przeproteinować włosy. 


KALLOS GOGO - Odżywka regenerująca do suchych, łamiących się i uszkodzonych włosów


Tego Kallosa kupiłam zupełnie przez przypadek. Robiłam większe zakupy w sklepie internetowym i brakowało mi parę złotych do darmowej przesyłki. Zaczęłam więc przeglądać co taniego mogę dorzucić. Nie chciałam żadnych gumek do włosów, ani próbek. Za to ta odżywka była produktem pełnowymiarowym, a do tego w fajnej cenie (5,59 zł). Dorzuciłam ją więc do koszyka, nie oczekując po niej żadnych spektakularnych efektów. Opisywane powyżej maski były gęste i treściwe, a ta odżywka jest bardzo lekka. Dlatego pomyślałam, że czasem może się przydać do zaaplikowania na parę minut na włosy. Jednak efekty jakie dała już od pierwszego użycia bardzo pozytywnie mnie zaskoczyły. Moje włosy ją bardzo polubiły. Są po jej użyciu takie gładkie i sypkie. Nie puszą się, ani nie strączkują.


Dobry szampon i ulubiona maska lub odżywka to dla moich włosów najlepsza pielęgnacja.  
A Wy mieliście któryś z tych produktów?
 Jakie są Wasze ulubione maski i odżywki do włosów?

35 komentarzy

  1. Lubię keratynowe produkty do włosów

    OdpowiedzUsuń
  2. ja mam suche i zniszczone włosy, kallosy najlepiej się u mnie spisują bo są tanie, zawsze decyduje się na największą pojemność i nakładam na włosy naprawdę wiele . mój ulubieniec to wersja bananowa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jakoś tak do tej pory Kallosów nie kupowałam, chociaż dużo dobrego na ich temat czytałam.

      Usuń
  3. Tyle teraz tych sztucznuch dodatkow w kosmetykach ;(

    OdpowiedzUsuń
  4. ta maseczka kallos mnie korci:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Tą z Isany sobie zapisałam - sama również często suszę włosy suszarką i muszę o nie lepiej zadbać...
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta z Isany jest bardzo treściwa i mocno nawilża. Ale jak byłam ostatnio w Rossmannie, to jej nie widziałam. Mam nadzieję, że była wykupiona, a nie że ją wycofali.

      Usuń
  6. Pare razy wpadłą mi w oko ta maseczka Kallosa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja ją kupiłam przypadkiem, ale okazała się być skuteczna.

      Usuń
  7. Nie miałam żadnej z tych masek. Chętnie wypróbuję tą z Isany. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że jeszcze jest dostępna, bo ostatnio jak byłam w Rossmannie, to jej nie widziałam.

      Usuń
  8. Ja często sięgam po różne maski od droższych po tańsze z tanich fajnie się u mnie sprawdzały kallosy a z droższych z loreala :) Lubię też naturalne produkty np od kafe kresoty :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też stosuję różne maski. Ale na razie jeszcze mi się nie zużyła żadna z tych trzech.

      Usuń
  9. W sumie żadnej z nich nie miałam, ale moje ulubione to Delia keratynowe i odzywki Nivea :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jeszcze nie miałam żadnej odżywki z Delii.

      Usuń
  10. Nie znalazłam jeszcze idealnej odżywki/maski do swoich włosów. Niestety źle reagują na keratynę, olej kokosowy czy inne wartościowe substancje, a takich jest dużo w kosmetykach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak - tych składników jest dużo w kosmetykach. Jak komuś nie pasują, to ciężko jest znaleźć coś bez nich.

      Usuń
  11. Isana mnie uczula, ale tę z winogronem i keratyną chętnie bym nałożyła na włosiska :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja na szczęście jeszcze nie trafiłam na produkt do włosów, który by mnie uczulał.

      Usuń
  12. ooo tą pierwszą mnie mega zainteresowałaś!

    OdpowiedzUsuń
  13. Żadnej z nich nie używałam... jeszcze :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Z linii Oil Care bardzo lubię odżywkę, więc muszę sięgnąć również po maskę. Kosmetyki Anwen kuszą mnie od dawna, pora je wypróbować!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja się skusiłam na większe zamówienie kosmetyków Anven, bo chce je przetestować.

      Usuń
  15. Do mnie najbardziej trafia KALLOS GOGO. Chętnie bym ją zakupiła zwłaszcza, że cena nie przeraża. Gdzie mogę ją nabyć?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widziałam ją w wielu sklepach internetowych. Moją kupiłam na mintishop.pl

      Usuń
  16. Nie miałam żadnej maski do włosów z wyżej wymienionych.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie dziwię się - teraz jest ich wiele do wyboru.

      Usuń
  17. Na razie mam jedynie próbkę maski Anwen ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Odpowiedzi
    1. Ja też ją lubię - niestety już mi się kończy.

      Usuń