17 lutego 2019

ANWEN - kosmetyki do pielęgnacji włosów

Bloga Anwen czytałam prawie od samego początku jego powstania. Bardzo ucieszyłam się, gdy wprowadziła własne kosmetyki do pielęgnacji włosów. Zrobiło się o nich bardzo głośno w blogosferze, jednak ja poczekałam trochę z zakupem "anwenówek". Dopiero końcem zeszłego roku kupiłam pierwszy produkt. Na początek skusiłam się na maskę do włosów. Jej działanie spodobało mi się tak bardzo, że potem zaopatrzyłam się w kilka kolejnych produktów.


MASKA WINOGRONA I KREATYNA do włosów średnioporowatych

Od tej maski wszystko się zaczęło. Czytanie bloga Anven wniosło wiele pozytywnych zmian w moim podejściu do pielęgnacji włosów. Zaciekawiło mnie dostosowanie pielęgnacji do porowatości włosów. Z przeprowadzonych przeze mnie obserwacji wynika, że moje włosy są średnio porowate w kierunku do nisko porowatych, dlatego skusiłam się właśnie na tę maskę. To był strzał w dziesiątkę. Maska świetnie dociąża włosy, jednocześnie ich nie przeciążając. A także wygładza, sprawia, że mają więcej blasku i ładnie się układają. Stosuję ją raz na tydzień, a nawet i rzadziej. Użyta co dwa tygodnie również świetnie się sprawdza. Nie stosuje ją częściej, ponieważ można nią przeproteinować włosy. Jest to drugie opakowanie maski, które używam - zapewne nie ostatnie.


 SKŁAD INCI: Aqua, Cetearyl Alcohol, Vitis Vinifera (Grape) Seed Oil, Behentrimonium Chloride, Glycerin, Hydrolyzed Keratin, Hydrolyzed Silk, Maris Sal, Silica, Aloe Barbadensis Leaf Juice Powder, Panthenol, Phenoxyethanol, Benzoic Acid, Dehydroacetic Acid, Parfum, Hexyl Cinnamal, Butylphenyl Methylpropional, Limonene.


NAWILŻAJĄCY BEZ odżywka do włosów o różnej porowatości 

Uwielbiam zapach bzu. Powoli zbliża się wiosna i już nie mogę się doczekać kiedy zacznie kwitnąć. Na razie jednak mogę delektować się tym zapachem dzięki odżywce do włosów. W opakowaniu jest on dość mocny, ale na włosach staje się słabszy. Co jest dobre, bo potem nie "gryzie się" z perfumami. Odżywkę stosuję na różne sposoby. Najczęściej jako podkład pod olejowanie, ale zdarza mi się używać jej też na sam koniec mycia włosów. Jej skład opiera się przede wszystkim na humektantach, czyli substancjach nawilżających. Moje włosy są po użyciu tej odżywki są miękkie, sprężyste, sypkie i nawilżone.


Skład INCI: Aqua, Cetearyl Alcohol, Behentrimonium Chloride, Starch Hydroxypropyltrimonium Chloride, Solanum Tuberosum (Potato) Starch, Allium Cepa Extract, Saccharide Isomerate, Hydroxypropyltrimonium Hyaluronate, Aloe Barbadensis (Aloe Vera) Leaf Juice Powder, Cetrimonium Chloride, Glycerin, Urea, Polysorbate 80, Hydroxypropyl Guar, Citric Acid, Sodium Citrate, Phenoxyethanol, Benzoic Acid, Dehydroacetic Acid, Caprylyl Glycol, Parfum, Amyl Cinnamal, Cinnamyl Alcohol, Hydroxycitronellal.


OLEJ MANGO do włosów średnioporowatych

Z innych kosmetyków Anven, które mam jestem bardzo zadowolona. Jednak z tym olejem moje włosy się nie polubiły, mimo że wybrałam wersję do włosów średnioporowatych. Stosowałam go na dwa sposoby i za każdym razem efekty były niezbyt dobre. Po pierwsze na suche lub wilgotne włosy, na  minimum 30 minut, a następnie zmywałam szamponem. Potem maska lub odżywka. Niestety efekt był taki, że moje włosy wyglądały jakbym miała "bad hair day". Za każdym razem, gdy używałam ten olej włosy były spuszone, strączkowały się i nie układały ładnie. Można też nałożyć kilka kropli na końcówki umytych włosów. Niestety u mnie wygląda to tak, jakby olej nie chciał się wchłaniać, nawet jak zaaplikowałam bardzo niewielkie jego ilości. Powoduje to efekt przetłuszczonych włosów. Zużyłam go połowę i na razie stoi na półce, bo nie wiem co z nim dalej zrobić.

 
Skład INCI: Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Prunus Domestica (Plum) Seed Oil, Camellia Kissi Seed Oil, Parfum, Tocopheryl Acetate, Hexyl Cinnamal, Linalool, Geraniol, Alpha Isomethyl Ionone, Limonene, Citral.


MINT IT UP szampon peelingujący

To jest pierwszy szampon z peelingiem, który używam. Musze przyznać, że do tej pory bałam się tego typu produktów. Mam włosy średniej długości - takie do ramion. Miałam obawy czy te drobinki peelingu da się wypłukać, aby nie zostały we włosach. Używałam ten szampon już kilka razy i jestem pozytywnie zaskoczona, że nie ma z nim większych problemów. Dobrze się pieni, skutecznie oczyszcza skórę głowy, a przy tym drobinki peelingu łatwo się wypłukują. Szampon zawiera też w składzie dodatek enzymu, który pomaga usunąć nadmiar zrogowaciałego naskórka. Zalecane jest, aby stosować go raz na tydzień, jednak ja sięgam po niego tak co półtora - dwa tygodnie. Jedynie przeszkadza mi w nim to, że włosy po jego użyciu są lekko szorstkie. Ale po zastosowaniu odżywki wszystko wraca do normy i nie ma problemów z ich rozczesaniem.


Skład INCI: Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Urea, Prunus Armeniaca (Apricot) Seed Powder, Acrylates Copolymer, Propanediol, Polysorbate 20, Dipotassium Glycyrrhizate, Bacillus Ferment, Glycerin, Propylene Glycol, Cetrimonium Chloride, Polyquaternium-10, Mentha Piperita (Peppermint) Leaf Oil, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Sodium Hydroxide, Citric Acid, Parfum.

Mieliście już jakieś kosmetyki spośród oferty "Anwenówek"?
Co o nich myślicie?

41 komentarzy

  1. Znam tylko szampon i go lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Najbardziej zaciekawił mnie szampon peelingujący :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też, bo pierwszy raz taki szampon używam.

      Usuń
  3. Nie znałam wcześniej tej marki, tak samo nie wiedziałam, że istnieją szampony peelingujące! :o Koniecznie muszę więcej o nich poczytać!
    Miłego dnia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja słyszałam o tych szamponach. Tylko do tej pory czytałam o nich opinie.

      Usuń
  4. A ja jeszcze nic nie miałam od Anwen :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie miałam jeszcze kosmetyków Anwen, ale zainteresowała mnie odżywka. Jak tylko skończę otwarte produkty, z pewnością wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja moją odżywkę już kończę i będę się zaopatrywać w kolejną.

      Usuń
  6. Dowiedziałam się tyłu nowych rzeczy 😂 nie wiedziałam ani o istnieniu tej marki ani o szamponach peelingujacych skórę głowy! Koniecznie muszę ich spróbować

    Pozdrawiam
    makeupnoprofessional.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Jestem ciekawa jej produktów. Na razie czytam recenzje, ale w przyszłości na pewno się na coś skuszę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też zanim kupiłam czytałam wiele recenzji tych kosmetyków.

      Usuń
  8. nie miałam nic od tej firmy. I póki mam zapasy to na pewno nie kupię:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tez najpierw zużywam zapasy zanim coś kupię.

      Usuń
  9. Szatę graficzną mają przyjemną :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Anwen - chyba tego spróbuję na moje problemy z włosami

    OdpowiedzUsuń
  11. jak mi się pokończą moje kosmetyki to może się suszę na wyprbowanie;) b jeszcze nic niemiałam, a chciałabbym sama sobie wyrobić opinię

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też wolę kupić kosmetyki, aby wyrobić sobie o nich swoją opinię. chociaż opinie innych osób są bardzo pomocne.

      Usuń
  12. Cały czas ciekawią mnie kosmetyki Anwen, ale jeszcze się nie zabrałam za złożenie zamówienia. Kuszą mnie maski :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te maski, które mam się już kończą i zastanawiam się teraz nad wypróbowaniem innych z oferty Anven.

      Usuń
  13. Miałam tylko maskę do włosów średnioporowatych i mi się sprawdziła :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Kuszą mnie te kosmetyki od momentu pojawienia się na rynku, jeszcze nie miałam okazji testować :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Szampon peelingujący... no to mnie zaintrygowałaś. A o kosmetykach tej marki dowiaduję się pierwszy raz od Ciebie!
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A to mnie zaskoczyłaś. Nie słyszałaś o blogu Anwen? Było tam sporo postów na temat tych kosmetyków.

      Usuń
  16. Nie znam tych produktow ale maja ladne opakowania :)

    OdpowiedzUsuń
  17. nie znam tych kosmetyków :) ale zaciekawił mnie szampon z peelingiem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie tez ciekawił - dlatego go kupiłam, aby wypróbować.

      Usuń
  18. Nigdy nie używałam nic z tej firmy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja kilka kosmetyków mam. Planuję kupić kolejne.

      Usuń
  19. Ciekawa firma, pierwszy raz słyszę o tym produkcie. Możliwe, że sama to sprawdzę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślałam, że o Anwen i jej kosmetykach każdy już słyszał.

      Usuń
  20. Znam tylko szampon i go lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja to już sama niewiem co stosować. Duzo jest tych produktów, gubię się w tym wszystkim.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No fakt jest ich sporo. Ja jednak cenię wiedzę Anwen, dlatego jak wypuściła swoje kosmetyki, to postanowiłam się w nie zaopatrzyć.

      Usuń