Kredki Golden Rose z serii Matte Lipstick Crayon cieszą się duża popularnością. Zajęło mi trochę czasu, aby móc kupić wybrane przeze mnie kolory, ponieważ przeważnie były wyprzedane. Dlatego jak już się pojawiły na stanie, to kupiłam od razu sześć. Wybrałam numery: 2, 8, 10, 11, 13, 17. Zaczęłam je już powoli używać i coś czuje, że się z nimi bardzo polubię. Koszt takiej kredki to 11,90 zł.
Powiększyłam również ilość pędzli do podkładu, ale tylko o jedną sztukę. Te pędzle mają
częsty kontakt ze skórą, im dłużej się je używa, tym potem trudniej
domyć podkład, no i długo schną. Dlatego zaczęłam rozglądać się za
jeszcze jednym. Od pewnego czasu marzył mi się model 3DHD z Sigmy. Wybrałam go w wersji różowej.
Ostatni zakup to trio kosmetyków matki The Balm - The Manizer Sisters: Mary-Lu, Cindy-Lu oraz Betty-Lu. Spodobało mi się to, że można je mieć w jednej paletce. Jest to świetne rozwiązanie. Jestem bardzo zadowolona z ich jakości, napigmentowania i kolorów.
A jak tam Wasze zakupy w grudniu ???
Przy okazji chciałam życzyć Wam
Szczęśliwego Nowego Roku
i udanego Sylwestra!!!!
Przy okazji chciałam życzyć Wam
Szczęśliwego Nowego Roku
i udanego Sylwestra!!!!
Szcześliwgo Nowego Roku ! :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :))
UsuńSzczęśliwego Nowego Roku!:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :))
UsuńGdzie kupiłaś to trio z The Balm, bardzo fajny pomysł, bo na pewno jest to poręczniejsze niż mieć kazdy kosmetyk osobno :)
OdpowiedzUsuńKupiłam w mintishop.pl
UsuńOjj jest mnóstwo promocji na kosmetyki do końca roku :D . Szczęśliwego Nowego roku :*
OdpowiedzUsuńU mnie nowy post, zapraszam!
Obserwuję ;)
MÓJ BLOG-KLIIK
Dziękuję :))
UsuńNie słyszałam wcześniej o tych produktach. Udanego Sylwestra :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :))
UsuńNa trio też się czaję, mam tylko Marry :) Pędzel prezentuje się bardzo dobrze, a kredek z GR póki co nie znam :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w Nowym Roku :)
Dziękuję :))
Usuńmam jedna kredke:)
OdpowiedzUsuńmuszę sobie w końcu kupić te kredki z GOLDEN ROSE. w grudniu sporo kupowałam ale nie dla siebie. wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku
OdpowiedzUsuńMi się w końcu udało kupić te kredki, bo ciężko je dostać.
Usuńthe balm < 3
OdpowiedzUsuńO tak :))
Usuńte mazidełka do ust bardzo bym chciała i ja;D
OdpowiedzUsuńPoszalałaś w GR ;)
OdpowiedzUsuńI to bardzo :))
UsuńKredki Crayon są świetne :)
OdpowiedzUsuńTak są fajne, ale nie wszystkie kolory z tych co mam mi się podobają.
UsuńMam kredkę 13, cudny kolor! :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten pomysł z trzema siostrami TheBalm w jednej palecie ;)
OdpowiedzUsuńTo jest świetne rozwiązanie.
UsuńKredki z GR chyba podbiły już cały internet, pora abym i ja miała moją, więc na dniach z pewnościa się zaopatrzę we własną :) Piękne kolory masz, 10 chyba najbardziej mi się podoba z tego co widziałam na zdjęciach u innych :)
OdpowiedzUsuńJa też najbardziej lubię 10.
UsuńI love this palette.
OdpowiedzUsuńHappy new year
Best
Mam ten pędzel z Sigmy jest świetny <3
OdpowiedzUsuńTez go lubię :))
Usuńmoj pedzel z real tech schnie bardzo szybko i podklad domywam bez problemu, moge wyprac go wieczorem i na 2 dzien rano jest juz gotowy do uzytku :)
OdpowiedzUsuńnie znam tych pomadek.
To bardzo fajnie jak tak szybko schnie.
UsuńNiezła kolekcja kredek :)
OdpowiedzUsuńRównież życzę Ci Kochana wszystkiego dobrego w Nowym Roku :)
Dziękuję :))
UsuńFajne zakupy ja wyjątkowo w grudniu nic nie kupiłam sporo dostałam więc N plus ;)
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego 2016! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :))
UsuńSzczęśliwego Nowego Roku :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :))
UsuńAle fajne zakupy!
OdpowiedzUsuńO moje - nawet nie pytaj. ;-P
Ja się do tych kredek przymierzam już jakiś czas, ale teraz już kupię na pewno;)
OdpowiedzUsuńJa się do nich też długo przymierzałam.
UsuńMnie też kuszą te kredki do ust z golden rose i na pewno się na jakąś skuszę.
OdpowiedzUsuńja nawet nie wiem czy cos kupilam w grudniu poza szczoteczka do zebpow dla siebie hahaha
OdpowiedzUsuńJa w styczniu mało co kupiłam.
UsuńFajne są te szminki z Golden Rose ;)
OdpowiedzUsuńTyle kredek :) Zazroszczę ;) Jak się sprawdza pędzelik? :)
OdpowiedzUsuńPędzel jest świetny. Drogi, ale wart swojej ceny.
UsuńU mnie grudzień to był czas prezentów więc o sobie praktycznie zapomniałam :)
OdpowiedzUsuńO ciekawe są te kredki:)
OdpowiedzUsuńo tak :))
UsuńTak między Bogiem a prawdą to w grudniu nie kupiłam nic z kosmetyków : )
OdpowiedzUsuńMarzy mi się jednak z tych KREDEK DO UST,które widzę u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupy! Zarówno kredki Golden Rose, jak i rozświetlacze The Balm ogromnie polubiłam.
OdpowiedzUsuńFajne są :))
Usuńile cudów od Golden Rose :3
OdpowiedzUsuńZakupy bez przerwy jakieś są, ostatnio z kosmetyków zdecydowałam się na podkład Astor :)
OdpowiedzUsuńOj te kredki z GR kuszą mnie i to bardzo, coś czuję że czekają mnie małe zakupy :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam żadnego pędzelka sigmy :)
OdpowiedzUsuńJa wcześniej też nie. To jest mój pierwszy.
UsuńPowtórzę to co pisały dziewczyny u góry ale te kredeczki mi się marzą, zawsze staram się omijać stoisko GR żeby nic nie kupić ;p
OdpowiedzUsuńMoże się nadarzy :))
OdpowiedzUsuńMnie na te kredki skusiły właśnie te dobre opinie.
OdpowiedzUsuń