W listopadzie poszalałam z zakupami. Jednak wszystko to było mi potrzebne (no może prawie wszystko, ale nie mogłam się powstrzymać). Na początek zacznę od zamówienia ze sklepu internetowego Ecco Verde. Zakupy te zostały poczynione głównie ze względu na dezodorant naturalny Schmidt's - polecany przez Agnieszkę (nissiax83). Akurat potrzebowałam dezodorantu i postanowiłam wypróbować właśnie ten. A oprócz tego wskoczyło do koszyka kilka innych rzeczy.
Dr. Scheller Olej krokosza barwierskiego i nasiona chia - nocna pielęgnacja odbudowująca 50ml, | 47,56 zł | ||
Dr. Scheller Organiczna dzika róża - dzienna pielęgnacja 50 ml, | 63,96 zł | ||
Schmidt's Deodorant - Dezodorant z bergamotką i limonką 56.7 g, | 48,89 zł | ||
Bioearth 99% żel z aloesu 100 ml, | 39,96 zł |
W sklepie internetowym IWOS kupiłam sporo kosmetyków do pielęgnacji włosów. Głównie produkty w saszetkach Bania Agafii, a także parę innych:
Szampon do włosów Rokitnik - Planeta Organica - 17,99 zł
Olej musztardowy - Dabur - 14,99 zł
Szampon aktywator wzrostu włosów Bania Agafii - 5,00 zł
Balsam aktywator wzrostu włosów Bania Agafii - 5,00 zł
Serwatkowy szampon pielęgnacyjny - Ochrona koloru Bania Agafii - 4,00 zł
Pielęgnacyjny balsam do włosów - Ochrona koloru Bania Agafii - 4,01 zł
Maska do włosów "Siedem sił" Bania Agafii - 5,00 zł
Błyskawiczna maska do włosów pielęgnacyjna Bania Agafii - 4,00 zł
Biała glinka myjąca do włosów i ciała Bania Agafii - 6,90 zł
Ekspresowa regenerująca maska do włosów Bania Agafii - 4,00 zł
SYLVECO - Lniana maska do włosów - 23,39 zł
Spray wygładzający włosy, wzmacniający - Ecolab - 21,00 zł
Olej z czarnuszki 30ml - Nacomi - 16,25 zł
Zamówienie z Biochemii Urody to dwa pudry i coś do mycia twarzy:
Puder bambusowy z jedwabiem - ZESTAW (16,80 zł)
Puder bambusowy anty-UV (jedwab+cynk) - ZESTAW (18,80 zł)
Olejek myjący - RUMIANKOWY - ZESTAW (15,50 zł)
Będąc w SuperPharm kupiłam:
Schwarzkopf Gliss Kur eliksir z olejkami pielęgnacyjnymi miękkość i blask 75 ml - 24,99 zł
Tisane balsam do ust w słoiczku - 4,99 zł
Life bibułki matujące do twarzy - 8,99 zł
No i jeszcze zakupy w Hebe:
Catrice Liquid Camouflage w odcieniu 010 - 14,99 zł
Catrice korektor Light-Reflecting w kolorze 005 Light Nude - 16,99 zł
Catrice baza pod cienie - 14,99 zł
Nacomi Czarne mydło-peeling enzymatyczny - na promocji za 15,99 zł (cena standardowa 24,99 zł)
A jak tam Wasze zakupy w listopadzie ???
juz nawet nie pamietam co kupilam w listopadzie, chyba czas zaczac robic listy hah ;D
OdpowiedzUsuńbalsam Tisane, już czas go kupic po raz drugi, uwielbiałam go.
Też lubię ten balsam.
UsuńWidzę, że zakupy się udały :) a moje listopadowe zakupy, to w większości prezenty :)
OdpowiedzUsuńTak - zakupy udane. Prezenty też kupiłam.
UsuńAle czadowe te bibułki do twarzy!
OdpowiedzUsuńNa pierwszy rzut oka myślałam, że to po prostu balsam albo pomadka ochronna, w życiu bym nie powiedziała, że bibułki mogą być tak pięknie opakowane;)
Mi też spodobało się to opakowanie. Będzie je dobrze nosić w kosmetyczce.
UsuńLol, dużo tego :-D Nie miałam żadnego z powyższych produktów. W listopadzie miałam tylko shiny i joy box ;-)
OdpowiedzUsuńJa nie kupowałam żadnych boxów, bo nie podobała mi się ich zawartość.
UsuńCudowne rzeczy. Olej z czarnuszki jest super!
OdpowiedzUsuńNa razie jeszcze nie miałam czasu go używać.
UsuńAle zaszalałaś.Same "pyszności" jestem ciekawa jak się u Ciebie sprawdzi olej z czarnuszki,sama się nad nim zastanawiałam :)
OdpowiedzUsuńOleju z Czarnuszki też jestem ciekawa ;)
UsuńTrochę Ci się uzbierało widać :D Wydaje mi się, że poza promocją w Rossku nie robiłam jakiś szczególnych kosmetycznych zakupów w listopadzie ;)
OdpowiedzUsuńJa nie skorzystałam z tej promocji w Rossmannie.
Usuńojej, jak się obkupiłaś :D
OdpowiedzUsuńNo trochę tego wyszło.
UsuńDużo tej babuni u Ciebie! :)
OdpowiedzUsuńchciałam wypróbować wszystkie do włosów.
Usuńjak sie spisuja pudry z biochemii urody?
OdpowiedzUsuńsaszetki do wlosow rowniez ciekawe :)
dobre są te pudry. Już kiedyś miałam pudry z BU. Jedynie nie lubi ich opakowań i przesypuję do innych.
UsuńMusze kupić czarne mydło jak trafię na promocje bo go uwielbiam ;) Baze pod ciebie z Catris mam już jakiś czas jest fajna,ale w bardzo upalne dni nie daje rady ale teraz jest ok.Korektor roświetlajacy ostatnio kupiłam i także sprawdza się naprawdę fajnie a w pędzlku nie mogę na niego trafić.
OdpowiedzUsuńTa baza na razie dobrze się u mnie sprawdza. Zanim nadejdą upalne dni, to chyba już ją zużyję.
Usuńcałkiem sporo nowości, jeśli chodzi o zakupy to w listopadzie skupiłam się bardziej na prezentach i sobie niewiele kupiłam. . żel aloesowy używam po każdej depilacji, miałam kiedyś olejek pomarańczowy z biochemii urody ,
OdpowiedzUsuńPielegnacja Schellera mnie bardzo interesuje, czekam na wrażenia!:)
OdpowiedzUsuńNapisze o nich :))
UsuńNie wiedziałam, że Nacomi jest w Hebe.
OdpowiedzUsuńJest - ja też była zdziwiona.
UsuńZaszalałaś nie ma co :)
OdpowiedzUsuńNo cóż - tak wyszło :))
UsuńMam ten dezodorant ze Schmidt's i bardzo go lubię, wreszcie coś skutecznego i bez glinu :)
OdpowiedzUsuńJa też go lubię :))
UsuńPrzymierzam się do zakupu tego dezodorantu naturalnego z bergamotką :) Buziak Kochana :*
OdpowiedzUsuńAle zazdroszczę masek do włosów Bania Agafii :D Ja mam jedną - elastyczność i blask i jest genialna.
OdpowiedzUsuńteż miałam jedną, dlatego kupiłam ich więcej.
UsuńBardzo fajne produkty kupiłaś w tym miesiącu, jestem ciekawa bazy pod cienie i korektora Camouflage z Catrice:)
OdpowiedzUsuńTeż byłam ich ciekawa.
Usuńbym Ci capnęła te cuda z Biochemii Urody:D
OdpowiedzUsuńBardzo lubię te serię do włosów z Agafii :)
OdpowiedzUsuńJa też myślę, że się z nią polubię.
UsuńDo Tisane jakoś się nie mogę przekonać, a kamuflaż w płynie z Catrice muszę wreszcie dorwać jak skończę swój z L`oreal ;)
OdpowiedzUsuńMi się właśnie skończyły korektory, wiec postanowiłam wypróbować teraz ten z Catrice.
Usuńdużo tego heh :D i nic z tego nie znam !:P
OdpowiedzUsuńOj zabiorę ci te Catrice hi hi :)
OdpowiedzUsuńNie oddam :P
UsuńZ tych kosmetyków mam jedynie balsam do ust Tisane :)
OdpowiedzUsuńMi w listopadzie przybyło trochę kolorówki ;)
OdpowiedzUsuńMi w grudniu przybędzie kolorówki.
Usuńmasz co testować :D
OdpowiedzUsuńNo pewnie :))
Usuńciekawy ten dr scheller
OdpowiedzUsuńJa w listopadzie prawie nic nie kupiłam, ale to dlatego, ze przywiozłam ze spotkania blogerek z Łodzi -torbe gigant kosmetyków, a miesiąc wcześniej też poszalałam w sklepach-wiec na razie nic nie potrzebuję :)
OdpowiedzUsuńTo w takim razie na razie nic nowego nie potrzebujesz.
Usuńwoooow ile babci !! ;D
OdpowiedzUsuńNo - trochę ich się nazbierało :))
UsuńMuszę wreszcie się skusić na te produkty Bani Agafii :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupy!
Pozdrawiam i zapraszam do mnie :*
Ale dużo tych saszetek Bania Agafii! Od dawna chcę je przetestować, mam nadzieję, że w końcu się zmotywuję do ich zakupu, ciekawią mnie bardzo :)
OdpowiedzUsuńMnie również ciekawiły.
UsuńMiałam kiedyś jedną z tych saszetek i byłam z niej zadowolona. Dlatego teraz chciałam spróbować więcej.
OdpowiedzUsuń