Witajcie po krótkiej przerwie,
rozpoczynam powrót do regularnego blogowania :)
Przez ten czas co mnie nie było
chciałam na spokojnie pozaliczać egzaminy,
a blogowanie by mnie od tego skutecznie odciągało.
rozpoczynam powrót do regularnego blogowania :)
Przez ten czas co mnie nie było
chciałam na spokojnie pozaliczać egzaminy,
a blogowanie by mnie od tego skutecznie odciągało.
---------------------------------------------------
Już jakiś czas temu na spotkaniu blogerek dostałam zestaw kosmetyków przeznaczonych do pielęgnacji stóp od firmy No 36. Pierwszy raz miałam do czynienia z ich kosmetykami. Przetestowałem je, bo byłam ciekawa jak się sprawdzą. W międzyczasie zmieniłam też i dopracowałam mój pedicure. Dzisiaj Wam to wszystko opiszę.
Najpierw przygotowuję wszystko, co mi będzie potrzebne: kosmetyki, przybory (patyczki z drzewa różanego, tarkę, pilnik), itp. Następnie moczę stopy w kąpieli przez ok. 10-15 minut. Do wody dodaję perełki, aktualnie ma te marki No 36. Są to niebieskie musujące kuleczki z dodatkiem soli. Mieszczą się w opakowaniu o pojemności 150 g, kosztują ok. 6 zł. Zakrętka z tego opakowania pełni też rolę dozownika. Używam przeważnie dwie nakrętki na miskę wody. Dobrze się rozpuszczają w wodzie, barwiąc ją na niebiesko. Z tego co podaje producent zawierają 25% mocznika. Ich zapach jest typowo morski i dość mocny. Takie moczenie ułatwia potem pozbycie się zrogowaciałego naskórka - ja robię to tarką. Potem warto zrobić jeszcze peeling, aby wygładzić skórę po tarce. Ja do tego celu używam akurat taki, jaki
mam pod ręką. Niedawno był to peeling z Joanny o zapachu kiwi, który
w grudniu mi się skończył. Teraz używam gruboziarnisty peeling do ciała marki Lirene.
Skład: Maris Sal, Urea (25%), Caprylic/Capric Glycerides, Silica, Sodium Lauryl Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Laminaria Hyperborea Extract, Propylene Glycol, Parfum, Amyl Cinnamal, Coumarin, Limonene, Mica (CI 77019), CI 77891, CI 42090.
Następnie przystępuję do opracowania paznokci, czyli obcinam i opiłowuję płytkę paznokciową, odsuwam skórki z użyciem preparatu zmiękczającego. Aplikuję też serum lub krem do stóp. Obecnie mam skoncentrowane serum do stóp i paznokci z No 36. Znajduje się ono w tubce z pompką. Jest to dość ciekawe rozwiązanie, jednak nie do końca dobre. Aby bez problemu wyciskać serum, tubka powinna stać cały czas pionowo na zatyczce, ponieważ rurka w środku opakowania jest bardzo krótka (ma ok. 3 cm). Gdy tubka przewróci się i chwile tak poleży, to serum spływa na dół i nie da się go już wycisnąć. Ostatecznie i tak trzeba rozciąć tubkę, aby wydobyć całą zawartość. Serum ma bardzo lekką konsystencje o przyjemnym zapachu. Dobrze się go rozprowadza i szybko się wchłania. Nie postawia tłustej warstwy. Jego działanie jest w miarę dobre. Skóra na stopach i piętach jest miękka i nawilżona po jego użyciu. Opakowanie ma pojemność 50 ml i kosztuje ok. 10 zł.
Skład: Aqua, Ethylhexyl stearate, Cetearyl Alcohol, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Glycerin, Alcohol Denat., Glyceril Stearate SE, Cetereath-20, Phenoxyethanol, Propylene Glycol, Sodium Hyaluronate, Hydrolyzed Silk, Caviar Extract, Tocopheryl Acetate, Parfum, Carbomer, Xanthan Gum, Methylparaben, Ethylparaben, Propylparaben, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Sodium Hydroxide, Disodium EDTA, Sodium Chloride, Lecithin, Tocopherol, Ascorbyl Palmitate, Hydrogenated Palm Glycerides Citrate.
Skład: Aqua, Ethylhexyl stearate, Cetearyl Alcohol, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Glycerin, Alcohol Denat., Glyceril Stearate SE, Cetereath-20, Phenoxyethanol, Propylene Glycol, Sodium Hyaluronate, Hydrolyzed Silk, Caviar Extract, Tocopheryl Acetate, Parfum, Carbomer, Xanthan Gum, Methylparaben, Ethylparaben, Propylparaben, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Sodium Hydroxide, Disodium EDTA, Sodium Chloride, Lecithin, Tocopherol, Ascorbyl Palmitate, Hydrogenated Palm Glycerides Citrate.
Oprócz tych kosmetyków dostępne są jeszcze antyperspirant do stóp oraz jedwab w spray'u. Antyperspirant ma zapewniać długotrwałą ochronę przed potem i nieprzyjemnym zapachem, utrzymując stopy świeże i suche. Szybko się wchłania i nie pozostawia uczucia tłustości. Jedwab ma być pomocny w przypadku otarć i pęcherzy. Formuła ma tworzyć niewidzialną osłonę chroniącą skórę przed otarciami. Dodatkowo ma działanie antyperspiracyjne. Dzięki temu utrzymuje stopy świeże i suche przez cały dzień. Należy je rozpylić na skórę i pozostawić do wchłonięcia. Na razie nie jestem w stanie więcej o nich napisać, bo rzadko je stosuję.
Używaliście kosmetyków marki No 36 ?
Co o nich sądzicie ?
kiedys chyba miałam krem z No36, ale było to tak dawno, że już nie pamiętam jak się sprawował, czy byłam z niego zadowolona...
OdpowiedzUsuńJa wcześniej nie miałam żadnego z kosmetyków tej firmy.
UsuńPrzyznam się, że rzadko kiedy dbam tak o stopy. Bardziej latem a zimą trochę się lenie pod tym względem :(
OdpowiedzUsuńJa też zimą się bardziej rozleniwiam, ale mimo wszystko staram się dbać o stopy.
UsuńNigdy niesłyszałam, ale podoba mi się ich formuła :)
OdpowiedzUsuńja w zimę nie za bardzo zajmuję się stopami :P pewnie na wiosnę zacznę bardziej o nie dbać :)
OdpowiedzUsuńNa wiosnę trzeba się już stopami bardziej zająć, aby latem ładnie wyglądały do sandałów.
UsuńMiałam kiedyś odświeżacz tej marki :)
OdpowiedzUsuńNie używałam nigdy ich produktów zwykle korzystam z produktów Nivea.
OdpowiedzUsuńach ja muszę o swe stópki zadbać:D
OdpowiedzUsuńZaniedbane stópki, potem ciężko przywrócić do stanu używalności.
UsuńNie miałam nic z tej firmy , ale zapowiadają się nieźle ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten jedwab do stóp ;)
OdpowiedzUsuńJa go na razie tylko trochę używałam.
Usuńnie znam tej marki ;(
OdpowiedzUsuńW zimie to w ogóle nic nie robię ze stopami - wiem, wiem, wstyd :)
OdpowiedzUsuńWiększość osób tak ma. Nawet ja zimą o stopy trochę mniej dbam.
Usuńjeny ja nie poświęcam moim stopom żadnej uwagi ;<
OdpowiedzUsuńA powinnaś - stopy też potrzebują dobranej pielęgnacji.
UsuńBardzo spodobały mi się te perełki, wyglądają prześlicznie! :)
OdpowiedzUsuńW sumie to fajnie wyglądają :))
Usuńpierwszy raz widzę takie perełki do kąpieli stóp. Chętnie bym je wypróbowała ;)
OdpowiedzUsuńJedwab i antyperspirant są wg mnie naprawdę super.
OdpowiedzUsuńSerum też się u mnie sprawdziło. Jedno z lepszych jakie miałam.
A perełek jeszcze nie używałam. ;)