Przeznaczony jest do cery problematycznej, zanieczyszczonej i zmęczonej. Ja stosuję go do smarowania twarzy i szyi tak jak krem. Czyli rozprowadzam na skórze kilka jego kropli. Jest bardzo wydajny, ponieważ 3-4 krople w zupełności wystarczają. W opisie producenta znalazłam informacje, że może być stosowany również jako kosmetyk do demakijażu, ponieważ ma właściwości oczyszczające. Ja jednak go tak nie używałam.
Olejek znajduje się w plastikowej butelce o pojemności 55 ml. Ma on lekko
żółtawe zabarwienie. W opakowaniu bardzo dobrze widać, że jest przejrzysty i klarowny - nie powstaje żaden osad
na dnie butelki. Jak na mieszankę olejową, jest to produkt, który określiłabym jako lekki. Po rozprowadzeniu na skórze wchłania się nawet dość szybko. Nie
lubię długo chodzić z tłustą od oleju skórą. Tutaj nie występuje ten
problem. Ma śliczny zapach - taki orientalno-cytrusowy. Jednak nie jest on za mocny i
nie drażni nosa. Czasem tego typu zapachy są zbyt duszące. Mi nic w nim nie przeszkadza i bardzo lubię rozkoszować się tym zapachem w trakcie smarowania skóry. Olejek ten kosztuje 21 zł.
Jego skład jest bardzo dobry: olej z ziaren słonecznika, olej sezamowy, olej z oliwek, olej migdałowy,
olej jojoba, olej z pestek moreli, olej z kiełków pszenicy, olejek z
drzewa sandałowego, ekstrakt z kurkumy, witamina E.
Jak widać jest to produkt dla osób lubiących olejową pielęgnację. Mieszanina kilku olejów wzbogacona ekstraktem z kurkumy i witaminą E. Na stronie internetowej producenta rozpisane jest dokładnie jakie właściwości daje dany składnik. Nie będę tutaj tego przepisywać. Kto jest tym zainteresowany może sam sprawdzić. Ja wolę skupić się na tym, co zaserwowałam podczas stosowania go. Myślę, że najlepiej będzie, gdy odniosę się do obietnic producenta:
- nawilża i chroni skórę: zgadzam się z tym całkowicie. Mieszanka tych olejków bardzo dobrze nawilża skórę, zwłaszcza suche jej partie.
- spowalnia proces starczenia: nie da się tego tak od razu zaobserwować. Jednak produkt ten zawiera składniki, które na to wpływają jak na przykład ekstrakt z kurkumy, który jest przecież znanym nie od dziś antyoksydantem.
- działa przeciwzapalnie: w tradycyjnej medycynie indyjskiej wykorzystuje się właściwości antyseptyczne i przeciwzapalne kurkumy. Ja również zauważyłam, że skóra ładnie się oczyszcza, a wyskakujące sporadycznie niespodzianki szybko się goją. Polubiłam używać ten olejek nawet bardziej niż posiadany przeze mnie wcześniej olejek z czarnuszki.
- wzmacnia skórę: olejek ten wycisza i łagodzi skórę, dzięki temu ją wzmacnia. Nie powoduje zwiększenia przetłuszczania się skóry.
Mieliście ten olejek z Orientany ???
Co o nim sądzicie ???
Mam i lubię, choć zapach kompletnie mi nie leży :)
OdpowiedzUsuńA mi się jego zapach bardzo podoba :))
Usuńwygrałam go w konkursie i czeka na swoją kolej do testowania :)
OdpowiedzUsuńMój też chwilę poczekał.
UsuńNie miałam, ale zainteresował mnie :)
OdpowiedzUsuńJeśli ktoś lubi olejki, to warto go wypróbować.
Usuńprzez zapach nie lubie sięgać po ten produkt. jak dla mnie jest za mocny :)
OdpowiedzUsuńNie każdemu spodoba się ten zapach.
Usuńja stosuję go do kąpieli:P
OdpowiedzUsuńja wolę na twarz
UsuńNigdy nie używałam go jako kosmetyku oczyszczającego ale wypróbuję Twoją metodę. Mnie służy jako mega duża dawna nawilżenia i ukojenia gdy moja skóra jest zmęczona i sucha.
OdpowiedzUsuńJa też nie używam go do oczyszczania skóry, bo wolę nawilżać nim skórę. Producent wspomina, że można używać go do demakijażu.
UsuńMam go i bardzo lubię ;) fajnie łagodzi wszelkie podrażnienia i faktycznie super pachnie ;)
OdpowiedzUsuńMam skórę mieszaną ale lubi olejki ;)
OdpowiedzUsuńJa też mam skórę mieszaną i dobrze się u mnie on sprawdza.
Usuńhehe kurkuma do twarzy nie kojarzy mi się zbyt dobrze.. kiedyś zrobiłam sobie maseczkę z marchewki, która tak jak kurkuma barwi na żółto/pomarańczowo, i taką też miałam twarz xD to było dawno temu, ale pamiętam, że następnego dnia musiałam iść do szkoły, a nawet peelingiem nie dało się tego zedrzeć!
OdpowiedzUsuńNo to miałaś przygodę. Ja czytałam o tych maseczkach z kurkumy, ale ich nie próbowałam robić. Gdy się używa ten olejek, to nie ma się co martwić, bo on nie barwi skóry.
UsuńNigdy go nie testowałam, ale ciekawi mnie jak pachnie skoro tyle osób to odstrasza ;p
OdpowiedzUsuńTo jest taki charakterystyczny ziołowy zapach. Jednym podobają się tego typu zapachy, a inni ich nie cierpią.
UsuńCiekawy olejek :) zapraszam cię do mnie na konkurs https://swiatmylady.blogspot.com/2016/05/urodziny-bloga-konkurs.html
OdpowiedzUsuńNie znam produktu, jak również nie znam marki. Ja używam olejku z Alverde :-)
OdpowiedzUsuńKiedyś używałam te olejki z Alverde, ale potem zaczęłam próbować inne. Muszę o nich też kiedyś powrócić, bo je lubiłam.
UsuńOstatnio coraz bardziej przekonuje się do olejków, szczególnie do ciała, ale może i do twarzy wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńJa też się stopniowo do nich przekonywałam.
Usuńzapach bym chciała;D
OdpowiedzUsuńOd kilku dni stosuję do pielęgnacji twarzy olejek Khadi. Trochę ciężko przyzwyczaić się do stosowania oleju na twarz ;)
OdpowiedzUsuńJa już się przyzwyczaiłam. Ale to też może dlatego, że ten olejek z Orientany jest bardzo lekki jak na olejki i dość szybko się wchłania. Nie czuję długo tej tłustości.
UsuńNigdy go nie miałam ;)
OdpowiedzUsuńJa mam pierwszy raz :))
UsuńWypróbuję, przez tą kurkumę w składzie :)
OdpowiedzUsuńTego nie miałam, ale różowy cudownie pachniał ;)
OdpowiedzUsuńZastanawiam się czy w następnej kolejności go nie wypróbować.
UsuńMusi pięknie pachnieć! :)
OdpowiedzUsuńMi się ten zapach akurat podoba :))
UsuńNie lubię olejków ;)
OdpowiedzUsuńmiałem tej marki tylko odżywkę do włosow z której byłem nawet zadowolony :)
OdpowiedzUsuńJa również z tej marki miałam bardzo mało kosmetyków.
UsuńBardzo lubię produkty orientana, olejku jeszcze nie miałam ale z szamponu i odżywki jestem mega zadowolona <3
OdpowiedzUsuńJa muszę bardziej przyjrzeć się kosmetykom tej marki.
UsuńMam go ale jeszcze czeka na swoją kolej )
OdpowiedzUsuńU mnie kosmetyki Orientany się nie sprawdziły i mocno zniechęciły mnie do tej marki.
OdpowiedzUsuńJa na razie nie miałam zbyt wiele kosmetyków tej marki. Jak na razie jestem zadowolona i zaciekawiona innymi produktami.
UsuńChoc produlty tej marki bardzo mnie kuszę, na olejek raczej się nie zdecydują, bo nie używam ich w swojej pielęgnacji.
OdpowiedzUsuńMam go i uwielbiam, co prawda nie stosuję regularne ale od czasu do czasu masuję nim twarz i zostawiam na noc. Cudownie nawilża i lubię jego zapach.
OdpowiedzUsuń