Do tej pory miałam bardzo małą styczność z kosmetykami marki Hean. Dlatego cieszę się, że mogę kilka z nich przetestować. Pierwszy produkt, po który sięgnęłam to Maskara GIGANT SHOCK PROFESSIONAL XXL VOLUME.
Należy do tych maskar, które już od pierwszego użycia są takie w sam raz
- nie za gęste, nie za rzadkie. Dobrze się ją dzięki temu aplikuje.
Jednak moje doświadczenia z tego typu tuszami były takie, że one szybko
zaczynały zasychać. Ciekawe jak będzie w tym przypadku - na razie używam go około miesiąca.
Ma tradycyjną szczoteczkę - od czasu do czasu też po takie sięgam, chociaż częściej kupuję tusze z silikonowymi szczoteczkami. Ta jest wygodna w używaniu, nie za duża, ze zwężającym się końcem dobrym do podkreślania rzęs w kącikach.
Maskara ta ładnie pogrubia rzęsy. Ja aplikuję dwie jej warstwy. Jedna jest niewystarczająca, a dwie faktycznie pogrubiają, ale efekt jest nadal bardzo naturalny. Ma ładny, czarny kolor. Dobrze rozdziela i układa rzęsy. Jest trwała i nie osypuje się. A do tego wszystkiego jest tania. Kosztuje ok. 16 zł. Dodatkowo w 2014 r. zdobyła złoty medal jako wybór konsumentów w kategorii "Najlepszy produkt".
Bardzo zaciekawiła mnie też matowa pomadka LUXURY MATTE LIQUID LIPSTICK NON TRANSFER. Zwłaszcza po tym, gdy poleciła ją Maxineczka w ulubieńcach. Miałam ją kupić, ale jakoś tak zapomniałam. Dlatego fajnie, że dostałam ją do testów. Najbardziej chciałabym jeden z tych trzech najjaśniejszych kolorów. Niestety trafił mi się numer 04 PURPLE LAND, czyli fiolet. Ładnie on wygląda w opakowaniu i wiem, że jest teraz bardzo modny. Jednak ja źle czuję się w takich kolorach i używałam tą pomadkę tylko kilka razy.
Jest bardzo komfortowa na ustach - nie zastyga na skorupkę, tylko jest nadal bardzo miękka, a zarazem bardzo trwała. Długo się utrzymuje, nawet jak coś w międzyczasie zjadłam. Dobrze się ją aplikuje - aplikatorem nawet da się obrysować kontur ust bez potrzeby używania konturówki. Pomadka też jest przystępna cenowo, ponieważ kosztuje ok. 17 zł. Czuję się zachęcona, aby kupić jeden z odcieni 01, 02 lub 03.
Mam tak jakoś dziwnie, że ciemnych kolorów na ustach nie lubię. Na co dzień sięgam po te bardzo neutralne. Jednak czasem lubię też i czerwień. Tak się złożyło, że taką dostałam od Hean - LUXURY CASHMERE LIPSTICK. Gdyby ktoś szukał pomadki w ładnym czerwonym kolorze, to 708 RUBY RED jest bardzo ładny. To nie jest taka klasyczna czerwień, tylko lekko wpadająca w bordo.
Jest to pomadka dająca satynowe wykończenie. Ma kremową formułę. Jest dobrze mapigmentowana - nadaje kolor już po pierwszym muśnięciu ust. Nie zastyga, ale nie jest też klejąca. Daje uczucie miękkości i nawilżenia, dzięki temu nie podkreśla suchych skórek, ani nie wydusza ust. Schodzi równomiernie, ale nie jest bardzo trwała. Wystarczy coś zjeść i już trzeba dokonać poprawek.
Na uwagę zasługuje też jej opakowanie. Prezentuje się bardzo elegancko. Ta czarna część jest taka jakby welurowa w dotyku. Dodatkowo znajduje się w niej magnes, który przyciąga nakrętkę. Dzięki temu pomadka łatwiej się zamyka i nie otwiera się sama przy byle dotknięciu.
A na koniec zestaw sześciu lakierów do paznokci I LOVE HEAN. Odkąd mam hybrydy, to dawno już nie używałam takich zwykłych lakierów. Tak się złożyło, że odrost zrobił mi się już na tyle duży, że trzeba zmienić hybrydy na nowe. Dlatego w międzyczasie pomyślałam, że zrobię sobie od nich krótką przerwę i sprawdzę jakie są te lakiery z Hean.
Kolory mają bardzo ładne. Takie jakie lubię nosić na paznokciach. Dobrze się je aplikuje. Jednak wiadomo, że nie mają takiej trwałości jak hybrydy. Odzwyczaiłam się już od tego, że trzeba czekać aż lakier wyschnie. Dodatkowo choćbym nie wiem jak się starała, to zwykłe lakiery bardzo krótko trzymają się na moich paznokciach. Dlatego wracam znów do hybryd, bo mam fajne nowości do wypróbowania.
Mieliście któryś z tych kosmetyków?
Co o nich sądzicie?
te lakiery chyba kiedyś w Kauflandzie widziałam
OdpowiedzUsuńMoże - jakoś do Kauflandu mi nie po drodze, więc nie wiem.
Usuńz kosmetykami hean mało mam do czynienia
OdpowiedzUsuńJa również, dlatego cieszę się, że kilka z ich produktów miałam możliwość wypróbować.
UsuńLakiery maja świetne kolorki :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne - zwłaszcza mi podobają się te odcienie różowe.
UsuńNigdy nie miałam, ale lakiery bardzo mnie zaciekawiły - śliczne kolorki :)
OdpowiedzUsuńZ Hean miałam tylko lakiery do paznokci w dość ciekawych odcieniach niespotykanych u innych firm: pastelowe i zarazem jaśniutkie odcienie. Dojść dobrze je wspominam:)
OdpowiedzUsuńJak przeglądałam ich ofertę, to widziałam, że mają sporo kolorów lakierów do wyboru.
UsuńPomadki! <3 Uwielbiam we wszystkich kolorach :D
OdpowiedzUsuńJa tylko w tych jawniejszych się dobrze czuję.
UsuńPiękne kolorki na paznokciach ♥
OdpowiedzUsuńZ Hean mam dwie pomadki w kredce i nawet lubię je bardziej niż te z Golden Rose:)
OdpowiedzUsuńJa nie mam porównania, bo w kredce miałam tylko te z GR.
Usuńlakiery prześliczne;)
OdpowiedzUsuńŁadne kolory - szkoda, że to nie są lakiery hybrydowe.
Usuńpiękne paznokcie, matowa pomadka ma super kolor a tusz na rzęsach wygląda lepiej niż się spodziewałam.
OdpowiedzUsuńJa też nie spodziewałam się, że ten tusz będzie taki fajny.
UsuńBoskie kolory pomadek
OdpowiedzUsuńTak - ładne są :))
UsuńPiękne kolory pomadek!
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze kosmetyków tej marki, ale efekt mascary bardzo fajny :)
OdpowiedzUsuńDlatego ją polubiłam i często używam :))
UsuńKosmetyków Hean nie miałam jeszcze okazji poznać, ale muszę przyznać, że ich asortyment coraz bardziej mnie kusi! Lakiery do paznokci mają prześliczne odcienie, ale mnie oczarowała płynna szminka. Amy i Silky Rouge przepięknie prezentują się na swatchach!
OdpowiedzUsuńTak - mają ciekawy asortyment.
UsuńPomadka matowa i szminka są genialne! ;)
OdpowiedzUsuńTak - dlatego chciałabym tą pomadkę w jaśniejszym kolorze.
UsuńNie miałam wcześniej nic z z tej firmy.
OdpowiedzUsuńJa już miałam kilka ich kosmetyków, a teraz testuję jeszcze inne.
UsuńJa uwielbiam ich pudry ryżowe! Ale przedstawione przez ciebie produkty zaciekawiły mnie. :)
OdpowiedzUsuńLubię pudry ryżowe - ale z tej firmy ich jeszcze nie miałam.
UsuńMam te kosmetyki i jestem zadowolona. Tusz lubię za jego naturalność, pomadkę za trwałość, szminkę za kolor a lakiery za uniwersalność odcieni :)
OdpowiedzUsuńJa też lubię ten tusz :))
UsuńPOMADKI mają na prawdę śliczne KOLORY :)
OdpowiedzUsuńTak :))
UsuńMaskara daje ładny efekt ;)
OdpowiedzUsuńTak - bardzo mi się podoba :))
UsuńTusz nieźle wydłuża ;)
OdpowiedzUsuńDaje sobie całkiem nieźle radę :))
Usuń:))
OdpowiedzUsuń