Zacznę może od kosmetyków, o których dużo czytałam, ale dopiero pierwszy raz będę mieć do czynienia z tą marką - czyli mowa o Phenome. Skorzystałam z wyprzedaży -30% i kupiłam na początek trzy kosmetyki:
- cukrowy krem do rąk z formułą anti-aging
- rozgrzewający krem do stóp z olejkiem z imbiru i mandarynki
- rozgrzewające masło do ciała z imbirem i olejkiem z mandarynki
Jestem ciekawa jak się te kosmetyki u mnie sprawdzą. Zaczynam powoli je testować.
Kupiłam też dwie wody toaletowe z Avonu. Wybrałam Treselle (ich stary klasyk, który bardzo lubię) oraz Femme (jeden z nowszych zapachów, który mnie zaciekawił). Była na nie fajna promocja, bo za obie zapłaciłam 77 zł.
Skończył się mój ulubiony płyn micelarny z Tołpy. Miałam jego już kilka opakowań, dlatego teraz postanowiłam wypróbować coś innego. Skusiłam się na lipowy płyn micelarny marki Sylveco, który kosztował równo 15 zł. Potrzebowałam też nowego podkładu. Ostatnio czytałam kilka recenzji podkładu kryjącego Skin Balance z Pierre Rene. Ponoć jest dobry jak za taką cenę, dlatego go wypróbuję. Kosztował 22,10 zł. Ostatni mój zakup, a zarazem najświeższy - bo z dzisiaj, to tusz do rzęs Volume Million Lashes z L'Oreal. Tym razem wersja czarno-złota, bo jej jeszcze nie miałam. Przeceniony na 39,99 zł.
I to już całe moje kosmetyczne zakupy z tego miesiąca. Myślę, że nie ma tego wiele. Kupiłam to, co było mi potrzebne.
A jak tam Wasze zakupy w październiku ???
Bardzo ciekawe zakupy. Lubię czytać takie posty :D
OdpowiedzUsuńja też chętnie przeglądam takie posty :))
UsuńInteresuje mnie ten podkład :).
OdpowiedzUsuńMnie też zaciekawił
UsuńZaciekawiłaś mnie tymi kosmetykami Phenome:) Szczerze mówiąc, nigdy o nich nie słyszałam:)
OdpowiedzUsuńJa o nich słyszałam już od dawna i w końcu zdecydowałam się wypróbować.
UsuńCiekawe zakupy, o Phenome pierwszy raz czytam
OdpowiedzUsuńPhenome to ci zazdroszczę :-) Ja niestety musiałam obejść się smakiem ;-)
OdpowiedzUsuńJa w październiku miała zakaz kupowania kosmetyków ;(
OdpowiedzUsuńja z takim zakazem bym nie wytrzymała, ale staram się dużo nie kupować.
Usuńfajne zakupy, zapachy z Avon mnie ciekawią :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jeztem Twojego zdania o phenome i skin balan e. Już się nie moge doczekać relacji.:)
OdpowiedzUsuńJak je tylko przetestuje, to zaraz pojawią się recenzje.
UsuńPhenome to fantastyczna firma.
OdpowiedzUsuńKusi mnie firma phenome jednak ceny odstraszają ale może na zbliżające święta sobie zaszaleję :)
OdpowiedzUsuńniestety kosmetyki są drogie. Dlatego kupiłam je na promocji.
Usuńmoje zakupy w stopniu minimalnym, tylko puder z zakupów ;)
OdpowiedzUsuńTo bardzo minimalnie :))
Usuńz Phenome mam ochotę na żel do twarzy i peeling.Jestem mniej wymagająca co do kremów do rąk. Każdy mi dobrze nawilża, więc dlatego raczej nie wydaję na nie dużo.
OdpowiedzUsuńu mnie nie każdy krem do rąk się sprawdza.
Usuńtressele uwielbiam od lat :D
OdpowiedzUsuńJa też od dawna go lubię :))
UsuńFajne zakupy, ciekawi mnuie ten płyn micelarny :)
OdpowiedzUsuńnigdy niczego nie miałam z w/w produktów
OdpowiedzUsuńo ten płyn micelarny z sylveco bardzo mnie ciekawi :)
OdpowiedzUsuńmnie też on zaciekawił
UsuńJa to tylko w ziaji trochę poszalałam :)
OdpowiedzUsuńwww.zdrowotnieiradosnie.blogspot.com - zapraszam :)
Jestem ciekawa tuszu :)
OdpowiedzUsuńach Phenome
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś kilka próbek Phenome i sprawdziły się świetnie, ciekawe jak to będzie z tymi smarowidłami które upolowałaś :) Będę czekała na recenzje!
OdpowiedzUsuńrecenzje pojawią się
Usuńbardzo lubię maskary firmy L'Oreal i jestem bardzo ciekawa jak sprawdzi się ta wersja :)
OdpowiedzUsuńtusz miałam i mile wspominam :) jestem ciekawa tego podkładu
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem, jak się sprawdzi ten lipowy płyn micelarny. ;]
OdpowiedzUsuńŁupów z Phenome zazdroszczę! =)
OdpowiedzUsuńJa też zrobiłam ogromne zakupy w październiku i obiecuję że już nic więcej nie kupię! ;)
OdpowiedzUsuńA z Avonu uwielbiam Little Black Dress.... ;)
Ja LBD nie lubię, to nie moje nuty zapachowe.
UsuńCzekam na recenzję kosmetyków z Phenome. :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem podkładu skin balance, może znajdę odcień odpowiedni dla mojej cery. ;-)
OdpowiedzUsuńzapach Femme jest raczej słaby ;) u mnie kiepsko z zakupami w ostatnim czasie ;(
OdpowiedzUsuńJak wiesz u mnie październik był miesiącem bez zakupów kosmetycznych, i prawie mi się udało ;)
OdpowiedzUsuńwiem - czytałam Twojego posta
Usuńtusz z lorela mnie korci D;
OdpowiedzUsuńloreala*
OdpowiedzUsuńCiekawią mnie te kosmetyki i to bardzo.
OdpowiedzUsuńTez kiedyś będę musiała coś przetestować z phenome. A co do podkładu to plus, że ma jasne odcienie, ale co do trwałości mam mieszane uczucia. Owszem zasługa, ale pod koniec dnia w okolicach nosa potrafi się zbierać i nie,wygląda to ładnie :/
OdpowiedzUsuńMocno kryjące podkłady się tak zbierają.
UsuńJa w październiku niewiele kupowałam. Za to w listopadzie dwa pudła. Jedno z poznaną wcześniej zawartością Face&Look, a drugie Shiny, które będzie u nas pewnie w przyszłym tygodniu. ;) Do tego podkład z Astor - Perfect Stay 24 h i obiecałam sobie, że to koniec. A tu w Rossmann promocja 1+1, a na Face&Look kolejne cudne pudła kosmetyczne z Paese. ;) Ale na razie kurczowo trzymam portfel w rączkach. ;)
OdpowiedzUsuń