15 lipca 2015

3 RAZY NIE #6 - czyli kosmetyki, na których się zawiodłam

W dzisiejszej odsłonie tej serii postów chciałabym wylać swoje żale na trzy kosmetyki, które mnie bardzo rozczarowały swoim działaniem. A właściwie brakiem działania. Jest to dla mnie duże zaskoczenie, a zarazem przykra sprawa, ponieważ pokładałam w nich duże nadzieje. Kosmetyki te mają dobre składy, zbierają wiele pozytywnych opinii, dlatego tak bardzo się dziwie, że się u mnie nie sprawdziły.



BIOLIQ 
balsam intensywnie odżywiający

Balsam ten ma za zadanie intensywnie odżywiać i pielęgnować skórę ciała. Zawiera między innymi ekstrakt z ziela skrzypu polnego, który ma poprawiać metabolizm kolagenu, działać odbudowująco, wygładzająco i ujędrniająco. Balsam ma zmiękczać i uelastyczniać naskórek, dawać skórze poczucie długotrwałego ukojenia i odprężenia. Dodatkowo łagodzić podrażnienia oraz przywracać prawidłową równowagę wodno-lipidową. Wszystko to pięknie i ładnie brzmi, niestety ja nie zaobserwowałam żadnego z tych efektów. Latem moja skóra nie potrzebuje dużego nawilżenia. Poza tym nie jest bardzo sucha, nie mam problemów z jej przesuszeniem czy nadmiernym rogowaceniem. Lecz mimo to balsam ten okazał się dla mnie za słaby. Dobre w nim jest to, że szybko się wchłania i nie zostawia na skórze tłustej warstwy. Jednak zaraz po wchłonięciu nie czuć, że w ogóle się czymś smarowałam. Nie zauważyłam żadnego odżywienia ani nawilżenia.


OLEJ MARULA

Jest on porównywany do oleju arganowego. Ale jest od niego znacznie przyjemniejszy w użyciu. Ma łagodniejszy i delikatniejszy zapach. Jest też lżejszy od oleju arganowego - to znaczy mniej tłusty i szybciej się wchłania. Pod tym względem bardzo mi przypasował. Oba też pochodzą z Afryki. Olej marula posiada liczne właściwości: ma poprawiać stopień nawilżenia skóry, wykazywać działanie gojące i regenerujące, działać przeciwzmarszczkowo, poprawiać elastyczność skóry, działać antybakteryjnie. Używam go już dość długi czas, bo od lutego. Aplikuję go na skórę twarzy przynajmniej raz dziennie, przeważnie na noc. Jest bardzo wydajny, ponieważ jeszcze nie zużyłam go nawet połowy. Jednak nie widzę, aby moja skóra przez ten czas jego używania zrobiła się lepsza. Wiem, że część z jego działania (na przykład to przeciwzmarszczkowe) trudno jest zaobserwować tak od razu. Jednak zastanawiam się czy nie zacznę też używać go na włosy, aby zużyć przed terminem ważności.


BIELENDA PROFESSIONAL
 krem na dzień do twarzy na naczynka 
z rutyną i witaminą C

Krem ten przeznaczony jest do cery skłonnej do zaczerwienień i rozszerzonych naczynek. Ja jeszcze problemów z naczynkami nie mam, ale skłonność do zaczerwienień już tak. Używam go od marca. Przez ten czas nie zauważyłam, aby mi coś pomógł. Zawiera potrzebne do tego składniki aktywne takie jak: witamina C, rutyna, ekstrakt z kasztanowca, witamina B3. Co z tego jak nie widać efektów jego działania. A jest to przecież kosmetyk przeznaczony do stosowania w gabinetach kosmetycznych, dlatego spodziewałam się, że będzie lepiej działał. 


Mieliście któryś z tych kosmetyków ??? 
Jak się u Was sprawdziły ???

47 komentarzy

  1. Nie znam żadnego z tych kosmetyków, ale od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie zakup oleju marula :) ciekawe czy u mnie się spisze :)

    OdpowiedzUsuń
  2. O kosmetykach Bioliq już czytałam sporo negatywnych recenzji, a olej marula też mnie nie powalił ;/

    OdpowiedzUsuń
  3. Tych produktow akurat nie mialam ale stosowalam kiedys krem do twarzy Bioliq i rowniez nie zauwazylam zadnego dzialania. Jakos mam uprzedzenie do tej marki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja z kosmetyków Bioliq miałam tylko ten balsam.

      Usuń
  4. Nie miałam, chociaż ten olejek chętnie przetestowałabym, może u mnie sprawdziłby się lepiej:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Miałam jedynie okazję stosować krem z Bielendy, ale i ja nie zauważyłam jakiegoś spektakularnego działania.

    OdpowiedzUsuń
  6. Olej marula mnie zaciekawił niesamowicie;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Podobnie jak reszta komentujących osób, słyszałam wiele negatywów dotyczących Bioliq- stąd też nie zdecydowałam się na ich zakup- jak widać, dobrze zrobiłam, szkoda, że ten olejek się nie sprawdził, myślałam że to będzie kolejne kosmetyczne odkrycie :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tez tak myślałam o tym olejku gdy go kupowałam.

      Usuń
  8. nie znam ani jednego z nich, ale olejek marula mnie ciekawi :P

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie miałam żadnego z tych kosmetyków ...

    OdpowiedzUsuń
  10. na szczęście nie znam nic:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Niczego nie miałam z Twoich rozczarowań :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam olej Marula i jakoś też nie widzę efektu "wow"!:(

    OdpowiedzUsuń
  13. Olej marula wydaje się być ciekawy :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie miałam żadnego z tych kosmetyków.

    OdpowiedzUsuń
  15. Olej marula zwiód? A tyle o nim dobrego słyszałam, że sama chciałabym spróbować na twarz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze możesz spróbować, może u Ciebie się lepiej sprawdzi.

      Usuń
  16. ja jestem zawiedziona olejem tamanu tak jak Ty marula :/

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie miałam i nie spodziewałam się tak marnej opinii nt. Bioliq...

    OdpowiedzUsuń
  18. To już wiem czego unikać :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Wszystkie wyglądają tak profesjonalnie, że aż dziw bierze, iż takie buble :(

    OdpowiedzUsuń
  20. mam ten olej marula :) ja go doddake do kremów i jest ok:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Szkoda, że olej marula się nie sprawdził, mam na niego ochotę od jakiegoś czasu.. choć olej olejowi nierówny, może inna marka lepiej by się sprawdziła ; )

    OdpowiedzUsuń
  22. mnie i tak one kuszą bo na YT troche się nasluchalam zwlaszcza o marula:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tez wiele się nasłuchałam o oleju marula, dlatego go postanowiłam wypróbować.

      Usuń
  23. ja oleju marula nie miałam. i w sumie dobrze:D

    OdpowiedzUsuń
  24. Nie miałam żadnego z wymienionych, ale do tej pory z firmy Bioliq byłam zadowolona

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja z tej firmy miałam tylko ten balsam. To za mało abym wyrobiła sobie o nich opinię. Może jeszcze inne produkty wypróbuję.

      Usuń
  25. Na firmę Bioliq już dawno się czaiłam ale na olejek a o balsamie nie słyszałam.
    Pozostałych kosmetyków też nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
  26. Krem z Bielendy Pro nawilżający jest świetny, miałam kupować na naczynka to dobrze wiedzieć że nie jest dobry

    OdpowiedzUsuń
  27. Miałam ochotę na ten bioliq, szkoda,ze nie nawilża.

    OdpowiedzUsuń
  28. Nie znam żadnego, ale o Bioliq słyszałam dużo słych opinii, więc nawet mnie nie ciekawi

    OdpowiedzUsuń
  29. Zastanawiałam się na olejem marula, ale teraz to już sama nie wiem...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olej ten ma różne opinie. Są osoby, które go bardzo chwalą. Dopóki nie spróbujesz, to nie dowiesz się jak będzie z nim w Twoim przypadku.

      Usuń
  30. U mnie olej marula się sprawdza, moja cera wygląda po nim dużo lepiej :) Natomiast co do balsamu, to mam podobne uczucia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To fajnie, że się u Ciebie sprawdził ten olej.

      Usuń
  31. wypróbuj olejek z czarnuszki z serii Kardashian to jest fajne

    OdpowiedzUsuń