Gdy zużyłam moją pomadkę ochronną, to na początku miałam zamiar kupić nową. W międzyczasie robiłam porządki w moich błyszczykach i dzięki temu przypomniałam sobie, że mam całkiem fajny błyszczyk, który dzięki swoim właściwościom mogę używać teraz zamiast pomadki. Jest to błyszczyk marki Bell z linii Royal Glam.
Błyszczyk znajduje się w ładnym opakowaniu. Mam go już dość sporo czasu. Na początku trzymałam go w domu z innymi błyszczykami i szminkami. Od dwóch miesięcy noszę go w kosmetyczce w torebce. Jak widać na zdjęciach z opakowania nie zeszła jeszcze farba od codziennego użytkowania. Dalej całkiem nieźle się prezentuje.
Błyszczyk posiada aplikator w formie gąbki - dobrze mi się go używa. Produkt ma dość gęstą konsystencję, ale mimo to łatwo daje się rozprowadzić po ustach i nie skleja ich. Jednak trzeba uważać, bo lubi zbierać się w załamaniach co niezbyt dobrze się prezentuje. Plus ma u mnie za to, że nie zawiera żadnych brokatowych drobinek. Błyszczyk ma delikatny kolor. Mi to pasuje, bo ja lubię takie kolory. Pod względem trwałości, to trzyma się tak około 3 godziny na ustach (pod warunkiem, że nic nie jem, ani nie piję).
W skład linii Royal Gram wchodzi 5 odcieni błyszczyków:
Ja mam kolor numer 063. Jest to taka urocza brzoskwinka. Chociaż na ustach wygląda na różowy.
Nie wspomniałam jeszcze o najważniejszym. A mianowicie błyszczyk ten dobrze pielęgnuje usta. Nawilża je i chroni przed spierzchnięciem. Dlatego używam go obecnie zamiast pomadki. Dodatkowo nadaje lekkiego koloru. Mój już się kończy i chętnie kupiłabym następny, ale najpierw muszę pozużywać te mazidła co mam.
Pojemność: 5,5 g
Cena: ok 14 zł
Dostępność: drogerie posiadające szafy Bell, m.in Natura, Hebe.
Miałyście ten błyszczyk ???
jaki genialny kolor!
OdpowiedzUsuńMiłego dnia! :)
Tak - bardzo ładny.
Usuńślicznie wygląda na ustach :)
OdpowiedzUsuńMi też się podoba.
UsuńNie miałam, ale fajnie ze nawilza to nieczęste w przypadku błyszczyków.
OdpowiedzUsuńSprawdza się u mnie jako balsam do ust więc nawilża :))
UsuńJa ostatnio używam tylko pomadek do ust
OdpowiedzUsuńJak się robi tak zimno pomadki to podstawa w pielęgnacji ust.
UsuńBardzo ładny i delikatny błyszczyk;)
OdpowiedzUsuńLubię właśnie takie :))
Usuńnie mialam ale widzę że kolorek wygląda cudownie:)
OdpowiedzUsuńKolor ma fajny :))
UsuńW ogóle nie miałam jeszcze nic z Bell do ust. Teraz namiętnie używam błyszczyków Lovers od Eveline, są fenomenalne.
OdpowiedzUsuńPrzeglądałam informacje o tych błyszczykach i zaciekawiły mnie one.
Usuńładnie wygląda na ustach :)
OdpowiedzUsuńTak :))
Usuńśliczny kolor, bardzo mój :D
OdpowiedzUsuńTeż lubię takie kolory :))
Usuńnie znam:)
OdpowiedzUsuńmam inny kolor i lubię :)
OdpowiedzUsuńInne kolory też są fajne, ale mnie najbardziej skusił właśnie ten :))
UsuńBardzo przyjemny kolor :) Plus za opakowanie, które nie wygląda jak śmieć po takim długim okresie czasu.
OdpowiedzUsuńMam go już dość długo i opakowanie jest w bardzo dobrym stanie. Nigdzie nie popękało, ani farba się z niego nie pościerała.
Usuńlubię takie naturalne kolorki :)
OdpowiedzUsuńJa też takie lubię :))
UsuńLubię blyszczyki, ale jak nie wieje hehe bo nie lubię jak mi się włosy przyklejają do ust:(
OdpowiedzUsuńJa też tego nie lubię :))
UsuńNie miałam tego błyszczyka, ale z firmy Bell miałam kosmetyki. :-)
OdpowiedzUsuńJa jakoś z firmy Bell miałam mało kosmetyków.
Usuńmm i jeszcze z aloesem jest-ekstra! kolorek bardzo fajny
OdpowiedzUsuńTak ma aloes w składzie.
Usuńnie znam :<
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie się prezentuje :) może się na niego skuszę jak wykończę błyszczykowe zapasy ;p a Bell znam i lubię błyszczyk z serii WOW
OdpowiedzUsuńJa innych błyszczyków tej firmy nie miałam. Tylko ten.
UsuńKolorek ciekawy, lubię takie odcienie.
OdpowiedzUsuńJa też takie odcienie lubię :))
UsuńPodoba mi się 064;)
OdpowiedzUsuńTeż jest ładny :))
Usuń3 godziny to wydaje mi się długo. Jakoś błyszczyków nie używam, kiedyś jak byłam młoda.... :) Teraz to pomadki ochronne.
OdpowiedzUsuńJa najbardziej lubię błyszczyki. dopiero od niedawna przekonuję się do pomadek i szminek.
Usuńciekawe
OdpowiedzUsuńnie miałam tego błyszczyku, całkiem ładny, rzadko kupuje błyszczyki bo wolę trwalszy efekt szminki na ustach ale od czasu do czasu na co dzień też używam
OdpowiedzUsuńA ja bardzo lubię błyszczyki.
Usuńuwielbiam trwałe błyszczyki i jeszcze ten kolor :-)
OdpowiedzUsuńweronikarudnicka.pl
boski!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam do mnie na WIELKA WYPRZEDAZ KSIĄŻEK i nie tylko ;)
Jeszcze nie miałam błyszczyku z Bell :]
OdpowiedzUsuńładny kolor
OdpowiedzUsuńJak dla mnie kolorek trochę za jasny, nie pasowałby do mnie.
OdpowiedzUsuń