Fluid rozświetlająco-matujący bardzo mnie zaciekawił. Zaintrygowało mnie jak uda się połączyć to podwójne działanie. Dlatego kupiłam go niedługo po tym jak stał się dostępny w sklepach, czyli jeszcze w październiku.
Jak na drogeryjny podkład, to znajduje się on w ślicznie prezentującym się opakowaniu. Wygląda dzięki temu na bardziej ekskluzywny. Buteleczka zaopatrzona jest w pompkę, która dobrze działa. Nie miałam z nią jak dotąd żadnych problemów. No może jedynie zrobić zdjęcia temu podkładowi było ciężko przez to, że w tej srebrzystości pompki wszystko się odbija jak w lustrze.
Fluid ten ma bardzo lekką konsystencje. Bez problemu się
go aplikuje. Nie robi smug bez względu na to czy nakładam go placami czy
pędzlem. Pod względem krycia zaliczyłabym go do podkładów
średniokryjących, ponieważ ładnie wyrównuje koloryt skóry i zakrywa
mniejsze niedoskonałości. Na te większe trzeba użyć już korektora. Nie
podkreśla suchych skórek. Zapach ma taki nawet dość neutralny, może nieco lekko kwiatowy.
Wybrałam odcień numer 01. Jest on najjaśniejszy z gamy dostępnych kolorów. Dla mnie jednak okazuje się być trochę za ciemny. Przypasował by mi bardziej latem, gdy słońce przyciemni moją bladolicość. Niestety, ale muszę zarzucić mu też to, że z czasem ciemnieje nieco na skórze. Może osoby o ciemniejszej karnacji tego nie zauważą, ale u mnie to od razu rzuca się to w oczy.
Ciężko mi było sobie wyobrazić jak można połączyć efekt matu i rozświetlenia. Są to przecież dwa przeciwstawne efekty. Niestety producentowi nie udało się osiągnąć matu. Ja uważam ten podkład za typowo rozświetlający. Zaraz po nałożeniu na twarz dobrze to wygląda. Podkład daje taki zdrowy blask. Niestety z czasem zmienia się to w efekt zbyt dużego przetłuszczenia i żadne zmatowienie bibułkami czy pudrem nie poprawia tego stanu na lepszy. Trzeba byłoby zmyć ten fluid i nałożyć od nowa. Dlatego na dłuższe wyjścia się u mnie nie nadaje. Czuję, że moja skóra się pod nim męczy. Miałam do niego powrócić latem, ale stwierdziłam, że nie będę nim katować skóry. Wiele osób poleca ten fluid do cery suchej. Taką właśnie ma moja mama i jej lepiej przypadł do gustu, dlatego postanowiłam jej go oddać.
Pojemność: 30 ml
Cena: ok. 40 zł (ja kupiłam go na promocji za 29,99 zł)
Używałyście ten fluid ???
Co o nim sądzicie ???
mnie też jest trudno uwierzyć w połączenie matu z rozświetleniem i na pewno się na niego nie skuszę :)
OdpowiedzUsuńto są dwa przeciwstawne efekty i niby jak można jest osiągnąć je na raz
Usuńnie miałam i dobrze, bo ja potrzebuje matu na długo
OdpowiedzUsuńdla mnie też jest dużo za ciemny..
OdpowiedzUsuńNiby polska firma, to myślałam, że lepiej dopasują odcienie.
Usuńu mnie się nie sprawdził. Za dużo świecenia się, i nie tylko;/
OdpowiedzUsuńWiem - czytałam Twoją recenzję tego podkładu.
Usuńz tego co przeczytałam wnioskuję, że nie jest to podkład dla mnie...
OdpowiedzUsuńJa go bardzo lubię!
OdpowiedzUsuńTo fajnie, że się u Ciebie sprawdza.
Usuńja teraz używam podkładów pharmaceris na zmianę w zależności od kondycji mojej skóry nawilżającego i kryjącego.
OdpowiedzUsuńMiałam podkłady z Pharmacerisu. Dobrze je wspominam.
Usuńja go niestety nie miałam a szkoda...
OdpowiedzUsuńfajny podklad :)
OdpowiedzUsuńchyba u mnie by się nie sprawdził :(
OdpowiedzUsuńDo mnie ten produkt nie przemawia.
OdpowiedzUsuńMnie on bardzo zaciekawił. Musiałam go wypróbować.
UsuńNie używałam go, ale ciekawe jak się u mnie sprawdzi :)
OdpowiedzUsuńmoje cudeńko!
OdpowiedzUsuńkusi mnie odkąd się pojawił, a miałam zużywać zapasy :D
OdpowiedzUsuńJa na szczęście nie mam zapasów podkładów i jak mnie jakiś zaciekawi to go kupuję.
Usuńtez go nie uzywalam musze koniecznie zkaupic :)
OdpowiedzUsuńNie przekonuje mnie ten podkład i raczej się z nim nie poznam.
OdpowiedzUsuńJa chyba też oddam go mamie
OdpowiedzUsuńMoja już go używa i jest zadowolona.
Usuńna mojej mieszanej skórze widać to połączenie matu&glamu, bardzo naturalny i za to go lubię :)
OdpowiedzUsuńTo dobrze, że się tak sprawdza.
Usuńnie uzywałam jeszcze takiego
OdpowiedzUsuńWłaśnie udało mi się wykończyć buteleczkę zakupioną jeszcze w zeszłym roku, u mnie sprawdzał się bardzo dobrze ale zaznaczam od razu, że strefa T nie należy do bardzo tłustych a poliki raczej z tych suchych :)
OdpowiedzUsuńWaham się nad jego zakupem...
OdpowiedzUsuńRaczej się nie skuszę. W tej cenie mogę mieć mojego ulubieńca czyli Revon ColorStay.
OdpowiedzUsuńNo - racja. Też bym ten z Revlonu wolała za tą cenę.
UsuńDużym minusem jest to, że z czasem ciemnieje. :( Za tą cenę myślę, że można znaleźć inne ciekawsze produkty. :)
OdpowiedzUsuńZgadza się - są lepsze podkłady w takiej cenie.
Usuń