Za organizerami na kosmetyki zaczęłam rozglądać się już od pewnego czasu. Te, na które trafiałam przeważnie były za duże, albo za małe, albo za drogie. Nigdy bym nie przypuszczała, że takie organizery będą dostępne w Biedronce. Dlatego
jak tylko dowiedziałam się, że można je kupić, to od razu postanowiłam
się w nie zaopatrzyć. Jednak po dotarciu na miejsce okazało się, że
zostały 4 ostatnie sztuki. Na szczęście był wśród nich ten, na którym
mi najbardziej zależało.
Potrzebny był mi ten wyposażony w 16 przegródek, w tym 12 ułożonych kaskadowo. Kosztował 9,90 zł. Umieściłam w nim wszystkie moje błyszczyki i szminki. Wreszcie bez
problemu mogę znaleźć tą, którą mi akurat potrzeba. Przy okazji zmieściły
się tam też cienie do powiek.
Rozmiarem pasuje w sam raz do pudełka, w którym trzymam swoją kolorówkę. Tak się składa, że pudełko to mam też z Biedronki. Kupiłam je już jakiś czas temu. Niestety do tej pory panował tu bałagan.
Kosmetyki leżały na kupkach. Aby znaleźć ten, który akurat
potrzebowałam musiałam trochę poszperać w tym pudełku, robiąc przy okazji jeszcze większy bałagan. Teraz panuje tutaj porządek.
Od pewnego czasu staram się nie kupować dodatkowej kolorówki. Skupiam się na zużywaniu tego co mam. Kupuję, to co mi potrzeba. Dzięki temu znacznie ograniczyłam
jej ilość. Aktualnie cała moja kolorówka mieści się w pudełku o
rozmiarach 26 cm x 35cm. Jest to ilość wystarczająca jak na moje potrzeby.
Uważacie, że to dużo kosmetyków czy mało ???
Jak Wy przechowujecie swoją kolorówkę ???
Ja nie zdążyłam kupić tych organizerów ;<
OdpowiedzUsuńja też nie;/
UsuńMi się udało załapać na ostatnie sztuki.
UsuńTeż zakupilam, super są;)
OdpowiedzUsuńTeż jestem z nich zadowolona :))
UsuńTo jest właśnie coś czego potrzebuję :)
OdpowiedzUsuńMi też były bardzo potrzebne.
Usuńja też kupuję z kolorówki tylko to co mi jest potrzebne
OdpowiedzUsuńTeż uważam, że tak jest najlepiej.
UsuńU mnie dużo tego było, ale jakoś nie zachwycił mnie więc sobie podarowałam zakup tego cosia ;p
OdpowiedzUsuńMi spasowały te organizery.
UsuńJa nie miałam kiedy wybrać się do biedronki, zresztą w mojej okolicy jest jedną i obawiałam się ze moze już ich nie byc... Ja raczej nie zmiescilabym się w takim pudelku, a powinnam :/
OdpowiedzUsuńJa nie potrzebuję więcej kolorówki niż to co mieści mi się w tym pudełku.
UsuńNiestety dla mnie ten organizer jest za malutki :(
OdpowiedzUsuńJa właśnie takiego szukałam.
UsuńTeż się nad nim zastanawiałam, ale niedawno kupiłam kosmetyczkę, w której moje kosmetyki mogą swobodnie stać i organizera już nie kupiłam;/
OdpowiedzUsuńDwa razy się im przyglądałam i nie kupiłam, ale jeśli jeszcze je znajdę to kupię sobie własnie ten co Ty :)
OdpowiedzUsuńMój już w większości wypełniony, ale cały czas testuję najlepsze ułożenie i zmieniam kosmetyki. Chcę stworzyć idealny zestaw do codziennego makijażu :)
OdpowiedzUsuńJa pewnie też z czasem coś pozamieniam miejscami.
Usuńw blogosferze ciągle o nim głośno :)
OdpowiedzUsuńniestety kiedy wybrałam się do biedronki to już go niestety nie było :(
OdpowiedzUsuńno szkoda
UsuńJa kupiłam 2 te organizery, bo chciałam żeby się zmieściły wszystkie szminki i na styk się udało :P Haha a 3 to już byłoby za dużo! Ale są naprawdę dobrej jakości jak na 10zł :)
OdpowiedzUsuńTak - jak na tą cenę to są dobrej jakości.
Usuńchciałam go kupić lecz narzeczony stwierdził że to zbędny zbieracz kurzu - używam kuferka ;p
OdpowiedzUsuńTeż się zastanawiałam jak to będzie otrzymać go w czystości. Ale postanowiłam na razie się tym nie martwic.
UsuńMnie nie kusiły, bo ani nie mam gdzie ich schować tak jak ty, a za przechowywaniem kosmetyków na wierzchu nie przepadam
OdpowiedzUsuńTeż nie lubię przechowywać kosmetyków na wierzchu.
Usuńbardzo modny ostatnio organizer! sama zkaupilam jeden niestety przy tak duzej ilosci rzeczy jakiej posiadam musze trzymac w nim jedynie kredki i blyszczki :)
OdpowiedzUsuńNo to faktycznie masz sporo kosmetyków.
Usuńchyba tylko ja nie mam tego organizera:(
OdpowiedzUsuńOszsz ależ świetny organizer...
OdpowiedzUsuńCiekawe czy u nas są ...
Do tego czasu to raczej może ich już nie być.
UsuńOsobiście już od roku kupuję kosmetyki do makijażu, gdy już mi się skończą. Więc wszystko mieszczę na półeczce dołączonej do lustra, które parę miesięcy temu zawiesiłam na ściance ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Taki organizer to fajna sprawa.
OdpowiedzUsuńJest bardzo przydatny.
UsuńJa przechowuję kolorówkę w dużych plastikowych pudłach, bo mam jej naprawdę sporo. Ostatnio też postanowiłam nic nie kupować, tylko zużywać to co mam, bo ciasno mam w szafkach.
OdpowiedzUsuńKosmetyków w sam raz ;) Też mam ten organizer.
OdpowiedzUsuńSuper, ale dla mnie byłby za mały :(
OdpowiedzUsuńo bardzo fajny ;)
OdpowiedzUsuńMam go jest rewelacyjny :)
OdpowiedzUsuńja też jestem z niego zadowolona.
UsuńPrezentuje się nie nagannie :) Ps. Jeśli masz ochotę to zapraszam Cię na naturalne rozdanie herbat z okazji rocznicy bloga :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJa zakupiłam 3 organizery i żałuję że nie wzięłam więcej ;/
OdpowiedzUsuńMi dwa wystarczą.
Usuńmam na niego ochote!
OdpowiedzUsuńfajnie wyglądaja włożone szminki :)
OdpowiedzUsuń