Jestem wielką fanką wszelkich dodatków do kąpieli. Takie umilacze są mi potrzebne zwłaszcza wieczorem po długim, ciężkim dniu. Dlatego dzięki kontynuacji współpracy z marką BingoSpa, zdecydowałam się wypróbować solanki borowinowe. Jest do wyboru kilka wersji. Ja wybrałam dwie:
- z masłem Shea i błotem z Morza Martwego oraz
- z glinka marokańską i miętą.
Producent podaje, że:
Borowina jest masą organiczną powstałą z roślin na skutek procesów
humifikacji (próchnienia) pod wpływem bakterii tlenowych i beztlenowych w
środowisku obfitującym w wodę. Borowina nie tylko leczy, ale również wspaniale pielęgnuje skórę.
Przeciwdziała przedwczesnemu starzeniu się skóry i zapewnia zachowanie
pięknego wyglądu na długie lata. Poprawia jędrność skóry, która
staje się napięta i gładka.
Solanki znajdują się w dość sporym, plastikowym słoiczku. Zakręcany jest on nakrętką, a w środku dodatkowo zabezpieczony plastikową nakładką. Mimo, że posiadane przeze mnie solanki mają inne dodatkowe składniki, to są takiego samego koloru. Mają postać proszku o pomarańczowym zabarwieniu. Różnią się zapachem. Solanka z masłem Shea i błotem z Morza Martwego ma delikatny, nieco błotny zapach. Mimo tej swojej błotnistości nie jest on brzydki. Solanka z glinką i miętą ma mocny, mentolowy aromat. Rozpuszczone w wodzie barwią ją na nieco pomarańczowawy kolor, ich zapach jest też wtedy odczuwalny. Kryształki nie rozpuszczają się same - trzeba im pomóc i wymieszać je z wodą. Wtedy rozpuszczają sie całkowicie. Nie tworzą piany.
Stosowanie:
- Do kąpieli solankowych: do wanny wsypać 2 płaskie nakrętki solanki BingoSpa. Zaleca się 2-3 kąpiele w tygodniu.
- Do masażu: w naczyniu wymieszać solankę BingoSpa z wodą i oliwą z oliwek, aby uzyskać konsystencję rzadkiej pasty. Nałożyć na ciało i delikatnie masować. Po skończeniu spłukać wodą.
- Do kąpieli stóp: do naczynia z wodą wsypać 1 nakrętkę solanki BingoSpa, dokładnie wymieszać, moczyć stopy przez co najmniej 15 minut, po skończeniu osuszyć.
Trochę nie pasuje mi to, że producent zaleca wsypać dwie nakrętki solanki na jedną kąpiel. Ja jednak wsypuję jedną. Za szybko by mi się one skończyły. Taka solanka ma 600g pojemności, co wystarczy na 7-8 nakrętek. Poza tym jak nasypię solanki aż tak dużo, to nie rozpuszcza się do końca, tylko zostaje z niej pomarańczowy osad, który unosi się na wodzie.
Działanie:
Z działania solanek jestem bardzo zadowolona. Właściwie to nie spodziewałam się po nich niczego specjalnego. Myślałam, że to pewnie taki kolejny dodatek do kąpieli, który jedynie nada kolor wodzie i ewentualnie jakiś zapach w łazience podczas kąpieli, a obietnice producenta są na wyrost. Okazuje się jednak, że odkąd je używam pierwszy raz w życiu wiem, co to znaczy wyjść z kąpieli i czuć się świeżo. Do tej pory, gdy widziałam opis na jakimś żelu czy mydle, który mówił, że dany produkt odświeża to myślałam, że tu chodzi o to, że skoro jestem czysta to znaczy, że mam się czuć świeżo. Jednak to nie to. Po kąpieli w tych solankach czuję się tak świeżo i tak lekko jakbym miała zaraz odlecieć. To jest niesamowite. Nie zdarzyło mi się, abym wyszła z takiej kąpieli i miała przesuszoną czy podrażnioną skórę. Jest wręcz na odwrót, a dodatkowo czuję się bardzo odprężona. Solanki borowinowe spodobały mi się na tyle, że zapewne zaopatrzę się jeszcze w kolejne.
Pojemność: 600g
Cena: 14 zł
Dostępność: sklep internetowy BINGOSPA
Skład:
- solanka borowinowa z masłem Shea i błotem z Morza Martwego:
Sodium Chloride, Sodium Hydrogen Carbonate, Fertilizer Urea, Magnesium Sulfate, Bog Moss Extract (ekstrakt z torfu), Butyrospermum Parkii (Shea Butter) Fruit, Dead Sea Mud Water, Alcohol, Lawender Extract, CI 20285, Magnessium Stearate.
- solanka borowinowa z glinka marokańską i miętą:
Sodium Chloride, Sodium Hydrogen Carbonate, Fertilizer Urea, Magnesium Sulfate, Bog Moss Extract (ekstrakt z torfu), Alcohol Denat., Menthol, Moroccan Lava Clay (glinka Ghassoul), CI 20285.
Próbowałyście już kąpieli solankowych ???
Powiem szczerze, ze nigdy nie używalam ale to dlatego, ze częściej biorę prysznic, a tak to czasem używam kuli do kąpieli, dawno np nie używalam soli etc
OdpowiedzUsuńJa właściwie, to pierwszy raz wypróbowałam solankę borowinową.
UsuńZapowiadają się całkiem ciekawie ;)
OdpowiedzUsuńTak - a dodatkowo jest ich jeszcze kilka innych wersji do wyboru.
Usuńkusisz! Jako, że lubię takie rzeczy na pewno się za nimi rozejrzę ;)
OdpowiedzUsuńSpodobało mi się ich działanie.
UsuńLubię BingoSpa, a tych solanek nie znam ;)
OdpowiedzUsuńJa wcześniej nie zwracałam uwagi na te solanki. Ale w końcu postanowiłam wypróbować.
UsuńSzkoda, że nie mam wanny, bo strasznie skusiło mnie zdanie o świeżym i lekkim samopoczuciu. Niestety muszę sobie radzić bez wanny.
OdpowiedzUsuńNo to szkoda.
Usuńzastanawiałam się nad kupnej jednej z nich, ale jednak zrezygnowałam, ale po Twojej pozytywnej recenzji przy kolejnych zakupach skuszę się na nią :)
OdpowiedzUsuńJa jestem bardzo pozytywnie zaskoczona ich działaniem. Długo się zastanawiałam czy je wypróbować.
Usuńczasami żałuję że mam tylko prysznic...
OdpowiedzUsuńNiestety jeszcze nigdy nie miałam ale chętnie wzięłabym kąpiel z wersją z glinką marokańską i miętą:)
OdpowiedzUsuńja mam wannę i sobie wieczorem często urządzam takie sjesty z solankami :D
OdpowiedzUsuńO to fajnie :))
UsuńChyba nie dla mnie takie kąpiele solankowe :D
OdpowiedzUsuńAle muszę po raz kolejny pochwalić firmę BingoSpa za coraz bogatszą ofertę.
Tak - moją coraz ciekawszą ofertę.
Usuńmuszę wypróbować solanki...
OdpowiedzUsuńWarto je wypróbować :))
UsuńZ chęcią bym się skusiła ;) Bardzo lubię takie produkty do kąpieli :)
OdpowiedzUsuńJa też je polubiłam :))
UsuńJa jestem prysznicowa dziewczyna, więc takie kąpiele niestety nie dla mnie :(
OdpowiedzUsuńNo szkoda.
UsuńJak mam czas na relaks to bardzo lubię tego typu produkty;)
OdpowiedzUsuńJa od teraz będę takie solanki stosować.
UsuńJeśli Ci służą to świetna sprawa. Ja się trochę boję soli do kąpieli, bo sól wysusza, a ja i tak mam suchą skórę.
OdpowiedzUsuńJa nie mam po tych solankach wysuszonej skóry.
UsuńNigdy nie używałam żadnej solanki. :)
OdpowiedzUsuńJa wcześniej też nie. To są moje pierwsze.
Usuńtak bardzo chciałabym mieć wannę i móc sobie robić kąpiele z solami, solankami, pianą itd :(
OdpowiedzUsuńZ chęcią bym takie zakupiła :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :*
Nie próbowałam nigdy takich kąpieli, ale nie wykluczam tego w przyszłości:)
OdpowiedzUsuńWarto je wypróbować ;))
UsuńDobrze, że Ci służą! Ja niestety rzadko mam okazję skorzystać z wanny.. ;)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się sprawdziły :)
UsuńJa od dawna mam ochotę na jakąś solankę :) Nie mniej jednak jako pierwszą chyba kupię z innej firmy, a potem którąś z tych, ale kuszą obie:D
OdpowiedzUsuńLubię takie umilacze :) chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńlubię wszystkie umilacze kąpieli, chętnie wypróbuję.
OdpowiedzUsuńJa też lubię różne umilacze kąpieli :))
UsuńPróbowałam raz, ale nie mam wanny więc na pewno nie kupię:)
OdpowiedzUsuń