10 kwietnia 2014

Arsenał 24 pędzli wkracza do akcji

Jakiś czas temu mąż zaczął zagadywać mnie o pędzle do makijażu. Pokazywał mi jakieś na internecie. Potem to ucichło. Nie spodziewałam się, że szykuje mi taką niespodziankę. Aż tu nagle w tym tygodniu odebrałam przesyłkę adresowaną do mnie, a w niej był ten oto zestaw 24 pędzli.



Wypatrzył je gdzieś na allegro. Ich cena to około 90 zł. Na każdym widnieje napis Bobbi Brown. Niestety nie są to pędzle oryginalne. Widać to po jakości ich wykonania. Jednak ważne jest to, że kupił je specjalnie dla mnie.


Zaczęłam je używać. Ciekawa jestem jak się sprawdzą w codziennym użytkowaniu.

27 komentarzy

  1. czekam na dokładniejsze opinie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. O proszę .Ale Ci mężuś miłą niespodziankę zrobił.Pędzle są świetne i jak ich dużo. ;)
    http://kosmetykoweszalenstwo.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem bardzo zadowolona tej z niespodzianki :))

      Usuń
  3. muszę sprawić sobie komplet takich pędzli :D

    OdpowiedzUsuń
  4. fajne są takie niespodzianki :) szkoda, że pędzle nie są oryginalne, ale może się sprawdzą.

    OdpowiedzUsuń
  5. od dawna mi się marzą takie pędzle...

    OdpowiedzUsuń
  6. Czekam na recenzję , sama mam sporą kolekcję pędzli , polecam Ci tanie i bardzo dobre pędzelki Sunshade Minerals :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie miałam jeszcze żadnego z tych pędzli. Dzięki za polecenie

      Usuń
  7. o matko, nawet połowy z tego nie mam! zazdroszczę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. też mam podobne pędzle i jestem z nich zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale ich dużo, mam nadzieję, że dobrze Ci będą służyły :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Daj znać jak się sprawują ;-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wow spora kolekcja pędzli. Czekam na makijaż z ich wykonaniem :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Wyglądają świetnie :) Czekam na recenzję :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Widziałam te pędzle i gdyby nie fakt, że to ewidentna podróbka pewnie bym się na nie skusiła. Jednak ja potrzebuję pędzli do szkoły kosmetycznej i chyba czułabym niesmak używając ich poniekąd oficjalnie. Ale do własnego użytku jak najbardziej. Jestem bardzo ciekawa jak się sprawdzą.

    OdpowiedzUsuń
  14. Szkoda,że nie są oryginalne. Jestem ciekawa jak się sprawują :)

    OdpowiedzUsuń
  15. oj...co tam że nie są oryginalne. ważne aby dobrze Ci służyły ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Wspaniała niespodzianka :) koniecznie napisz jak się sprawują :)

    OdpowiedzUsuń
  17. sama bym chciała mieć taki zestawik:D

    OdpowiedzUsuń
  18. nie ważne co na nich jest napisane, oby dobrze służyły. widać, że są solidne

    OdpowiedzUsuń
  19. wazne jest ze od meza !! taki gest nie jest czesto spotykany :) wg mnie oryginalne bo z czułosci serca wiec wiesz tylko sie cieszyc :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Wolę inwestować w pojedyncze pędzle. Często w zestawach są takie, których nigdy się nie używa.

    OdpowiedzUsuń
  21. Miła niespodzianka, stara się ;)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń