Od kiedy się pojawiły w ofercie, to chciałam je wypróbować. Fajnie się złożyło, że otrzymałam je do testów. Peelingi te występują w pięciu wariantach:
- żurawinowy peeling cukrowy
- kokosowy peeling solny
- mango peeling ujędrniający
- grejpfrutowy peeling antycellulitowy
- brzoskwiniowy peeling regenerujący
Ja mam trzy z nich.
Cena takiego peelingu to ok. 15 zł za 220 g. Znajdują się w plastikowych tubkach zamykanych na klips. Dobre jest w nich to, że da się je postawić na zamknięciu, dzięki czemu zawartość spływa na dół i nie ma problemu z ich wydobywaniem. Nawet jak już jest ich mniej niż połowa opakowania. Jednak na koniec i tak ich je rozetnę. Ich wydajność jest dobra. Patrząc na zużycie myślę, że taki peeling powinien wystarczyć na około dwa miesiące stosowania. Po użyciu peelingu skóra jest gładka i miękka. Dobrze przygotowana na posmarowanie jej balsamem - kosmetyki będą się znacznie lepiej wchłaniały.
żurawinowy peeling cukrowy
|
|
- jest to peeling cukrowy,
gruboziarnisty
- w bezbarwnym żelu zatopione są
czerwone i białe drobinki ścierające
- drobinki te są dość ostre
|
|
PLUSY
|
MINUSY
|
-
zapach ma dość świeży i wyrazisty
-
czuć w nim żurawinę
-
zapach nie jest słodki ani sztuczny
-
dobrze złuszcza martwy naskórek
-
jest to tak zwany „mocny zdzierak”
|
- dla osób lubiących delikatne peelingi będzie
zbyt mocny
- bezbarwny żel w którym zanurzone są drobinki peelingujące trudno zmywa się ze skóry
|
Skład: Propylene
Glycol, Glycerin, Sugar, Aqua (Water), Synthetic Wax, Acrylates/C10-30 Alkyl
Acrylate Crosspolymer, Triethanolamina, Zingiber Officinale (Ginger) Root
Extract, Vaccinum Macrocarpon (Cranberry) Fruit Extact, Parfum (Fragrance),
CI 16255:1.
|
mango peeling ujędrniający
|
|
- jest to peeling gruboziarnisty
- drobinki są dość ostre
- ma kolor żółto-pomarańczowy
- w działaniu podobny do peelingu żurawinowego
|
|
PLUSY
|
MINUSY
|
-
zapach ma słodki
-
jest on przyjemny, nie mdły ani chemiczny
-
jest to tak zwany „mocny zdzierak”
-
łatwo się spłukuje ze skóry
-
dobrze złuszcza martwy naskórek
|
-
dla osób lubiących delikatne peelingi będzie
zbyt mocny
-
nie zauważyłam efektu ujędrnienia
|
Skład: Aqua (Water),
Polyethylene, Sodium Laureth Sulfate, Triethanolamine, Acrylates/C10-30
Alkyl Acrylate Crosspolymer, Coco-Glucoside, Cocamidopropyl Betaine,
Hydroxyethylcellulose, Sodium Salicylate, Disodium EDTA, PEG-70 Mango
Glycerides, Glycerin, Disodium Adenosine Triphosphate, Carica Papaya
(Papaya), Fruit Extract, Sodium Hydroxide, Algin, Methylisothiazolinone,
Phenoxyethanol, Parfum (Fragrance), Limonene, CI 19140 (Yellow
No. 5), CI 16035 (Red No. 4).
|
kokosowy peeling solny
|
|
- ma formę gęstej pasty o białym
kolorze
- wygląda jak masa z wiórków
kokosowych
- jest to peeling solny, drobnoziarnisty
- pod wpływem masowania po skórze sól
rozpuszczają się
- mimo że preferuje mocne zdzieraki,
to spośród tych trzech peelingów ten lubię najbardziej
|
|
PLUSY
|
MINUSY
|
-
drobinki peelingujące są drobne, ale wyczuwalne
-
zapach ma kokosowy
-
nie jest on słodki, ani chemiczny
-
łatwo się spłukuje ze skóry
- dobrze złuszcza martwy naskórek
-
sprawdzi się u osób lubiących delikatniejsze
peelingi
|
-
osoby lubiące mocne zdzieraki nie będą z niego
zadowolone
|
Skład: Propylene Glycol, Glycerin,
Sodium Chloride, Sugar, Silica Dimethyl Silylate, Glyceryl Stearate, PEG-100
Stearate, Sodium Laureth Sulfate, Phenoxyethanol, Methylparaben,
Propylparaben, Ethylparaben, Butylparaben, Parfum (Fragrance), Benzyl
Salicylate, Coumarin, Benzyl Benzoate.
|
Mieliście któryś z tych peelingów ???
Co o nich sądzicie ???
ten przezroczysty żel z drobinkami jest cukrowym peelingiem? jakoś nie przypomina tych mi znanych;)
OdpowiedzUsuńZnajdują się nim też kryształki cukru. Są one białe i nie widać ich dobrze w tym bezbarwnym żelu.
UsuńJa bardzo lubię te peelingi. Aktualnie miałam przyjemność używać żurawinowego i kokosowego. Oba są naprawdę fajne.
OdpowiedzUsuńJa też polubiłam te peelingi.
UsuńAh ten kokosowy mnie korci <3
OdpowiedzUsuńmam i lubię wersję żurawinową.
OdpowiedzUsuńKokosowy, ach! Uwielbiam zapach kokosa :)
OdpowiedzUsuńJa również :))
UsuńMiałam mango i bardzo odpowiada mi jego zapach i konsystencja, ale też nie zauważyłam ujędrnienia :)
OdpowiedzUsuńSam peeling nie da rady. Potrzebna jest jeszcze odpowiednia dieta i ćwiczenia.
Usuńbardzo je polubiłam, mango ma konkretną konsystencję, ale takie peelingi lubię najbardziej :)
OdpowiedzUsuńTeż takie lubię :))
UsuńTaki wybór, a ja żadnego nie miałam.
OdpowiedzUsuńNie miałam tych produktów, jednak najbardziej dla mnie kuszący jest kokos :).
OdpowiedzUsuńJa właśnie tą kokosową wersję lubiłam najbardziej.
UsuńUwielbiam ich zapachy , każdego jednego ::)
OdpowiedzUsuńTak - w sumie wszystkie są ładne. Każdy znajdzie coś dla siebie.
UsuńMiałam kokosowy, i byłam bardzo zadowolona, ale ja kocham wszystko co kokosowe. ;) Pozdrawiam. ;)
OdpowiedzUsuńTeż lubiłam ten kokosowy.
Usuńuwielbiam żurawinę
OdpowiedzUsuńTeż jest fajna :))
Usuńnie miałam żadnego z nich, ale całkiem ciekawe opisy mają
OdpowiedzUsuńMango i żurawina mnie ciekawią ;)
OdpowiedzUsuńWiele osób chwali wersję mango :))
UsuńNie miałam ale żurawinowy bym spróbowała :")
OdpowiedzUsuńUżywałam peeling solny i nie przypadł mi do gustu. Za to cukrowy na pewno bym polubiła :)
OdpowiedzUsuńDlatego jest kilka wersji do wyboru.
UsuńUwielbiam te PEELINGI - są rozkoszne :)
OdpowiedzUsuńJa również je lubię :))
UsuńMuszę się w końcu skusić na któryś, bo zawsze spoglądają na mnie z półki w Naturze :D
OdpowiedzUsuńJa też widziałam je w Naturze, nawet były wtedy na promocji.
UsuńTaki kokosowy to bym chciała, nie ukrywam - głównie za zapach :D
OdpowiedzUsuńMnie takie kosmetyki nie interesują ;p
OdpowiedzUsuńNie lubisz Lirene, czy peelingów ??
Usuńpeelingi z Lirene najlepsze:)
OdpowiedzUsuńDobre są :))
Usuńtych nie znałam a bardzo lubię peelingi :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę udanego weekendu :)
Anru,
To jest nowość w ofercie marki
UsuńMango uwielbiam
OdpowiedzUsuńTą wersje bardzo lubi moja mama.
UsuńJa mam wersje ujędrniającą z Mango i bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńTen peeling kokosowy to chyba bez kokosu, nie doczytałam się w składzie.
OdpowiedzUsuńJa w sumie też nie.
Usuńuwielbiam te zapachy
OdpowiedzUsuńja nie miałam żadnego, ale moja siostra miała żurawinowy i była zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńWiele razy zastanawiałam się nad tymi peelingami, więc fajnie, że umieściłaś taką całościową opinię:)
OdpowiedzUsuńI bardzo dobry pomysł z tymi tabelkami, przejrzyście i konkretnie :)
A jak pachną te kosmetyki? :)
Cieszę się, że taka forma recenzji Ci się podoba. Jeśli chodzi o ich zapachy, to są bardzo przyjemne. Nie są chemiczne, ani mdłe.
UsuńUwielbiam wszelkiego rodzaju scruby do ciała! To jedna z moich kosmetycznych słabości :)
OdpowiedzUsuńJa też lubię dobrze wypeelingowaną skórę.
UsuńSkusiłabym się z ciekawości na mango, bo uwielbiam ten zapach :D
OdpowiedzUsuńWszystkie mi się wydają ciekawe, nie miałam żadnego z nich :))
OdpowiedzUsuńto jest nowość w ofercie marki.
UsuńZ tego, co tutaj przeczytałam, wybieram ten z żurawiną :)
OdpowiedzUsuńFajne peelingi. Bardzo lubię kosmetyki z tej firmy, więc pewnie je wypróbuje.
OdpowiedzUsuńmartinkax.blogspot.com
Ponieważ uwielbiam kokosowe kosmetyki nie ukrywam, że ta wersja peelingu najbardziej mnie zaciekawiła.
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie mango i jego zapach:)
OdpowiedzUsuń