Ze strony SKIN79 kupiłam polecany przez Alinę Rose peeling gommage. Był akurat na przecenie za 49 zł. Nie używałam jeszcze takiego rodzaju peelingu, dlatego chętnie go wypróbuję. Dodatkowo skusiłam się też na żel oczyszczający z wyciągiem z pereł AKOYA. Ten produkt również był na promocji i kosztował 99 zł. Bardzo pozytywnie jestem zaskoczona ilością próbek, które zostały dołączone do zamówienia. Jest ich sporo.
Do SuperPharm udałam się po krem do rąk marki Evree. Do tej pory kupowałam ten w czerwonym opakowaniu, jednak tym razem postanawiam wypróbować inne wersje. Tak się złożyło, że była promocja na kosmetyki tej marki, dlatego wzięłam dwa kremy. Ten w niebieskim opakowaniu to krem głęboko nawilżający, a w biało-czerwonym - krem ratunek dla rąk (po 5,94 zł za każdy). Wzięłam też wazelinę kosmetyczną marki Vaseline za 6,99 zł.
Wejście do SP nie zakończyło się tylko zakupem kremów do rąk. Zaciekawiły mnie:
- szampon O'Herbal wersja do włosów suchych i zniszczonych 19,99 zł
- Ziaja pasta stomatologiczna zmniejszająca nadwrażliwość 6,99 zł
- łagodząca i nawilżająca woda micelarna do demakijażu LE'MAADR dwa za 41,99 zł.
Było też zamówienie w MintiShop. Kuszą mnie pędzle M Brush by Maxineczka, jednak na razie kupiłam pędzle z Zoevy. Lubię ich produkty i nie zawiodłam się na nich. Potrzebowałam precyzyjnych pędzli do różu, bronzera, rozświetlacza. Ten czarny ma numer 105, różowy natomiast to 126. Dodatkowo kupiłam wreszcie coś, co mnie od dawna ciekawiło, czyli metaliczny cień z Makeup Revolution Awesome Metals w kolorze Rose Gold.
A jak tam Wasze zakupy w lutym ???
peeling gommage mnie zaciekawił, czekam na recenzję
OdpowiedzUsuńJak tylko go przetestuję,to zarz pojawi się recenzja.
UsuńAch te pędzle :)
OdpowiedzUsuńach tak - świetne są:))
UsuńBardzo ciekawe zakupy
OdpowiedzUsuńCien metaliczny z mur bardzo ładnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńTak - jest ładny :))
UsuńPedzle piękne mam na nie chęć; ) peeling ze skin mam i lubię; )
OdpowiedzUsuńPędzle dobrze sprawują się, a peelingu jeszcze nie używałam. Najpierw dokończę to, co zostało mi jeszcze z tego co obecnie używam.
UsuńBardzo fajne nowości, szczególnie te ze skin79 ;)
OdpowiedzUsuń:))
UsuńBardzo ciekawią mnie produkty Evree, ale coś nigdzie nie mogę ich znaleźć
OdpowiedzUsuńTe kremy kupiłam akurat w SuperPharm, ale produkty tej marki widziałam też w innych drogeriach jak Hebe czy Naturze.
UsuńPędzle mnie zainteresowały dość ciekawe.
OdpowiedzUsuńFajne są - kupiłam je po oglądnięciu filmiku Katosu i Aliny Rose.
UsuńNiektóre kosmetyki kojarzę, ale nie miałam przyjemności ich testować. U mnie zakupy w lutym oszczędnie :)
OdpowiedzUsuńJa mam zamiar mniej kupić w marcu.
UsuńJestem ciekawa tego peelingu :)
OdpowiedzUsuńwww.rysiacelebryt.blogspot.com
Ja również :))
UsuńWow, myślałam, że te próbki skin 79 dokupiłaś. Fajnie, że je dodali. Jestem ciekawa kosmetyków które wybrałaś, ja o nich nie słyszałam, mam dwa kremy bb skin 79. W końcu trafiłam na ideały. Ja miałam wersję białą tego kremu Evree a czerwonej jeszcze nie więc też muszę wypróbować.
OdpowiedzUsuńTak - tyle próbek dołączyli do zamówienia. Jestem bardzo pozytywnie tym zaskoczona.
UsuńNie miałam nic ze Skin79 i w ogóle z tych azjatyckich kosmetyków. Z Twoich nowości znam tylko InstaHelp - bardzo polubiłam. Musze napisać o nim w końcu!
OdpowiedzUsuńTeż polubiłam ten krem.
UsuńW lutym mi poszła kasa w tym premia nie wiadomo na co :)) czekam na pędzelek z hakuro i rzęsy ardell :) tyle wiem :)
OdpowiedzUsuńciekawią mnie te rzęsy, ale jeszcze nigdy ich nie miałam.
UsuńNa razie czekam na same próbki produktów Skin79, mam nadzieję, że dziś dojdą :D
OdpowiedzUsuńPędzle Zoevy mam i uwielbiam, a cień foliowy Rose Gold też mam i jest genialny :)
OdpowiedzUsuńJa mam tak samo :))
UsuńKosmetyki Skin79 mnie ciekawią.
OdpowiedzUsuńMnie też zaciekawiły :))
Usuńprodukty evree miałam i je bardzo lubię, wazelinę także testowałam. Pędzle mnie zainteresowały:)
OdpowiedzUsuńSandicious
Pearl Luminate - genialny produkt, który zdecydowanie wart jest swojej ceny!
OdpowiedzUsuńDopiero się o tym przekonam, bo jeszcze go nie używałam.
UsuńPedzle z chęcią bym przytuliła ;)
OdpowiedzUsuńTe pędzle są bardzo fajne :))
UsuńSzampon mnie zainteresował, nie widziałam go wcześniej :)
OdpowiedzUsuńJa ten szampon podpatrzyłam na jakimś filmie na YT. Następnego dnia byłam w SuperPharm. Patrzę na półkę z szamponami, a on tam jest. Postanowiłam więc go wypróbować.
UsuńSuper post! :) :*
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło i zapraszam
www.vvbre.blogspot.com
Dziękuję :))
Usuńjeny tę pedzelki z zZoevy L3 choruję na nie tak na maksaaa
OdpowiedzUsuńJa na nie też długo miałam ochotę.
Usuńpędzele wyglądają kusząco
OdpowiedzUsuńI takie też są :))
UsuńFajne zakupy :) Ja w lutym nic nie kupowałam, ale teraz muszę to nadrobić, bo pokończyło mi się kilka rzeczy :)
OdpowiedzUsuńMi w marcu skończy się na raz kilka kosmetyków do pielęgnacji włosów. Ale nie kupuję na razie nowych, bo mam jeszcze zapasy.
Usuńfajne zakupy
OdpowiedzUsuń:))
UsuńBardzo fajne zakupy :) Ja ostatnio trochę zaciskam pasa jeżeli chodzi o zakupy :)
OdpowiedzUsuńśliczne te pędzle :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na ROZDANIE :)
Ten różowy wygląda uroczo :))
UsuńPokaż koniecznie te cienie MUR ;) Ciekawa jestem bardzo! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPostaram się pokazać. Jak uda mi się zrobić ładne zdjęcia.
UsuńNiebieska wersja kremu z Evree u mnie się nie sprawdza tak dobrze jak ta czerwona :/
OdpowiedzUsuńA ja polubiłam też i tą niebieską.
UsuńKusza mnie te pendzle ;)
OdpowiedzUsuńI widze, że w zakupach pojawiła się moja ulubiona wazelina ;)
Marzą mi się pędzle Zoeva :) Ten różowy jest piękny i musi się go z przyjemnością używać :)
OdpowiedzUsuń