21 kwietnia 2012

Lawendowa kąpiel

Uwielbiam używać sole do kąpieli. Ostatnimi czasy sięgałam najczęściej po sole z BeBeauty. Znudziły mi się jednak już troszkę, dlatego chciałam wypróbować inne. Mój wybór padł na DermaSel SPA sól z Morza Martwego Lawendowa Kąpiel, którą kupiłam w Drogerii Natura.


Od producenta: 
DermaSel SPA Lawendowa Kąpiel regularnie stosowana głęboko oczyszcza pory skóry, usuwa martwy naskórek, tonizuje i napina skórę, pozostawia ją nawilżoną, elastyczną i wygładzoną, poprawia jej jędrność, przywraca skórze blask i witalność oraz wspomaga spowalnianie procesu starzenia skóry. Kąpiel w soli DermaSel SPA Lawendowa Kąpiel pomaga redukować oznaki cellulitu, napięcie mięśni i stres, znakomicie relaksuje, odpręża i usuwa uczucie zmęczenia po całodziennym stresie, pobudza krążenie krwi i przemianę materii w komórkach skóry i zaopatruje skórę w ważne substancje odżywcze, przez co wzmacnia ją i regeneruje.
Sposób użycia: Rozpuścić całe opakowanie w gorącej wodzie w wannie. Dolać zimnej wody do uzyskania temperatury kąpieli ok. 37 stopni Celsjusza. Dodać zawartość saszetki i całość wymieszać. Zalecany czas kąpieli to ok. 15 minut. Po kąpieli spłukać ciało ciepła wodą, nie używając mydła. Zaleca się odpoczynek po kąpieli przez ok. 30 minut. Dla uzyskania najlepszego efektu kąpiele stosować 1-3 razy w tygodniu. 
(Źródło: opakowanie produktu)



Opakowanie: plastikowa torebka z solą z Morza Martwego o pojemności 400g oraz saszetka 20 ml z olejkami lawendowymi umieszczona wewnątrz.

Zapach: sól jest bezzapachowa. Kąpeli lawendowy zapach nadaje emulsja z saszetki.


Konsystencja: na powyższym zdjęciu widać białe kryształki soli. Natomiast emulsja z saszetki jest gęsta i ma ciemno fioletowy kolor, który po rozpuszczeniu w wodzie trochę jaśnieje.

Działanie: Najbardziej byłam w szoku, gdy przeczytałam, że należy rozpuścić cale opakowanie soli na raz. A potem dodać jeszcze zawartość saszetki. W ten sposób używanie tej soli jest mało opłacalne zwłaszcza, że producent zaleca jej użycie 1-3 razy w tygodniu. Ja podzieliłam tą sól na 3 użycia. Do jednego dodałam saszetkę. Sól nie barwi wody, tylko po rozpuszczeniu sprawia, że woda robi się trochę mętna. Zapach i kolor nadaje dopiero emulsja, którą wlewa się do wanny po rozpuszczeniu soli. Woda nabiera w tedy fioletowego koloru, wydziela się lawendowy zapach i robi się trochę piany. Spędziłam w takiej kąpieli, tak jak zaleca producent, ok 15 minut. Po wyjściu z wody i po wytarciu, skóra nie była wysuszona. Produkt ten uelastycznił ją i poprawił jej jędrność. Taka kąpiel znakomicie relaksuje i odpręża. O dziwo minęło mi uczucie zmęczenia po całodziennym stresie (a uwierzcie mi, że miałam ciężkie dni po przejściach z urzędem pracy).

Cena: standardowa cena wynosi ok 17,50 zł (ja kupiłam na promocji za 7,99 zł).

Moja opinia: Byłam sceptycznie nastawiona do kąpieli w tej soli ze względu na to, że trzeba użyć całe opakowanie na raz. Po kąpieli jednak myślę, że chętnie wypróbuje ją kolejny raz, ale inny zapach. Muszę dodać jeszcze, że gdy dwa razy użyłam tylko samą sól, to nie ma takich efektów jak w przypadku, gdy używa się sól z emulsją lawendową.

Skład: 
  • sól kąpielowa: Maris Sal (100% sól z Morza Martwego, Izrael)
  • lawendowa emulsja: Aqua, Polysorbate-20, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Lavandula Hybryda Oil, Lavandula Angustifolia oil (Lavander), Laureth-3, Abies Alba Leaf Oil, Citrus Medica Limonum (Lemon) Peel Oil, Propylene glycol, PEG-55 Propylene Glycol Oleate, Phenoxythanol, Ethylhexyglycerin, Citral, citronellol, Coumarin, Limonene, Linalool, CI 16185 (Red No.2) CI 42090 (Blue no.1).

37 komentarzy

  1. Ciekawa rzecz. :)
    Ja bardzo lubię wszelakie sole do kąpieli. Zgadzam się z Tobą, że jest to troszkę nieopłacalne.
    Pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. nie przepadam za solami do kąpieli, sama nie wiem czemu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też nie przepadam, choć to działanie z niwelowaniem zmęczenia kusi :P

      Usuń
  3. Oj też lubię się tak popluskać:)

    Zapraszam na wiersz:*

    OdpowiedzUsuń
  4. Jej... Częściej biorę prysznic, ale dzięki temu doceniam bardziej kąpiel. Zwłaszcza z "jakimś relaksującym czymś";) Bardzo ciekawy produkt, chyba po niego się wybiorę, jak tylko będę w domu:)
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  5. ja ostatnio zamowilam plyn do kapieli o zapachu zielonego jabluszka.. cudownie pachnie i super sie pieni..

    OdpowiedzUsuń
  6. ajajaj dla mnie chyba 15 minut byloby za malo ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kąpiel z lawendą mogłaby spowodować, że zasnę w wannie :P Lubię ten zapach, ale działa na mnie bardzo relaksująco, podobnie jak ciepła woda - za duże ryzyko hehe

    OdpowiedzUsuń
  8. fioletowa woda i lawendowy zapach- super! mam nadzieję, że przy napływie funduszy postaram się kupić cos podobnego:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Musi być przyjemnie! No niestety, mimo wielkich chęci ja oddaję wszystkie moje sole koleżankom, bo wanny brak:(

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie lubię soli, wolę płyn do kąpieli :)
    U mnie konkurs z dash44.!
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie :*

    OdpowiedzUsuń
  11. Lubię takie pierdoły do kąpieli :)

    OdpowiedzUsuń
  12. ja wole prysznic ale chętnie raz spróbuję relaksu z solą:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Mi w sumie wystarczą zwykłe płyny do kąpieli. Choć spróbować zawsze można..:-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie jestem fanką lawendowego zapachu, wolę bardziej cytrusowe :>

    OdpowiedzUsuń
  15. Nigdy nie używałam soli do kąpieli :) prawie zawszę biorę prysznic bo tak jest szybciej;p a mam wannę!:D może kupię sól ;d

    OdpowiedzUsuń
  16. też uwielbiam używać sole, szczególnie te kolorowe :)

    OdpowiedzUsuń
  17. miałam, zużyłam, ale przeraziło mnie, że trzeba wsypać całe na jedną kąpiel :(

    OdpowiedzUsuń
  18. oo mialam taka sol o tym zapachu, mega relaksuje ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. super blog lubię sole do kąpieli zapraszam do mnie jestem obserwatorem

    OdpowiedzUsuń
  20. Za solami nie przepadam. :)


    Mogłabym wykonać Ci nagłówek, jeśli chcesz. <3 dontletrockdie.dyed@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  21. ja mam tylko prysznic więc nic tego :p

    OdpowiedzUsuń
  22. lubię położyć się w wannie z solą to takie relaxujące;)

    OdpowiedzUsuń
  23. uwielbiam aromatyczne kąpiele:) też używam soli :) dziękuję za odwiedziny:) może masz ochotę na obserwację:)?

    OdpowiedzUsuń
  24. uwielbiam lawendę! szkoda tylko, że nie mam prysznica! ;/

    OdpowiedzUsuń
  25. brakuje mi strasznie takich rzeczy odkąd mam prysznic :(

    OdpowiedzUsuń
  26. Bardzo ciekawa, muszę się za nią rozejrzeć :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Sole do kąpieli są cudne <3. Chyba muszę wypróbować ten produkt, bo wydał mi się ciekawy ;). Pozdrawiam ;).

    OdpowiedzUsuń
  28. kiedys w rossmannie natknęłam się na sól do kąpieli, w takich kulach, jak się ja wrzucilo do wody to tworzyla mega piane:D swietna sprawa polecam:D

    OdpowiedzUsuń
  29. trafiłaś na fajna cenę :)♥

    OdpowiedzUsuń
  30. Chętnie wypróbowałabym sole ale niestety u mnie nie ma Drogerii Natura. Ja teraz mam oliwkową, muszę o niej napisać co nieco, to może i Ty wypróbujesz :-)

    OdpowiedzUsuń
  31. Lewanda? .. brzmi ciekawie

    OdpowiedzUsuń
  32. a ja zapachy lawendy nei toleruje...normalnie drażni mnie ten zapach.....

    OdpowiedzUsuń
  33. dla mnie za duża cena 17 zł na 1 raz. Nawet dla super działania, szczególnie dla studentki

    OdpowiedzUsuń