Już od dawna na blogach zaczęły pojawiać się posty o woskach Yankee Candle. Zaczęły mnie one ciekawić, ale długo opierałam się przed dokonaniem ich zakupu. Aż w końcu na spotkaniu blogerek otrzymałam moje pierwsze dwa woski. Nie miałam kominka wiec nie mogłam ich użyć. Rozglądałam się za jakimś, ale trudno było mi się zdecydować, który wybrać. Uprzedziła mnie mama, która zakupiła mi taki oto kominek (bo mama też była ciekawa tych wosków).
Stylizowany jest on na kociołek na piecu. Nie był drogi - kosztował około 10 zł.
Cały wosk nie mieści się w tym kominku, dlatego dzielę go na 4 części.
Jeśli chodzi o wydobycie wosku po wypaleniu olejków w nim zawartych, odkryłam bardzo prostą na to metodę. Wystarczy, że włożę pojemniczek z woskiem na chwilę do zamrażarki. Po wyjęciu wystarczy wosk lekko dotknąć i sam wyskakuje.
Jednak nie o kominku miał być ten post. W kwietniu zakupiłam 6 nowych wosków, a także wypaliłam jeden o zapachu Garden Hideaway. Mi się on podobał, tylko mój mąż jak go wyczuł to zaraz wolał: "Czym ty tu znów smrodzisz?". Chciałam wypróbować następny, jednak tym razem to mąż wybierał zapach. Wysypałam moje woski na stół, dałam mu je powąchać i powiedziałam, aby wybrał ten, który będziemy teraz palić. Jego wybór padł na Paradise Spice.
Jest to połączenie zapachu bananów i wanilii ze szczyptą cynamonu i goździków. Teraz mąż mówi, że w pokoju ładnie pachnie. Mi również ten zapach się podoba, ponieważ utrzymuje się w pokoju jeszcze długo po zakończeniu palenia wosku. Został mi już ostatni kawałek Paradise Spice i wkrótce trzeba będzie dokonać kolejnego wyboru odnośnie następnego zapachu :))
Pewnie zostane zlinczowana, ale te woski nic a nic mnie nie przekonuja :P Chyba jedyna metoda do zmiany tego stanu rzeczy jest wejscie do domku, w ktorym nimi pachnie :P
OdpowiedzUsuńJa długo opierałam się przed zakupem tych wosków, ale w końcu się na kilka skusiłam. Rozumiem, że nie każdy chce je mieć.
Usuńtak sobie obiecuję, że kupię ale na razie posucha :) Co nie zmienia faktu, że kominek jest uroczy :D
OdpowiedzUsuńCoś w nim jest :))
Usuńno nie koniecznie muszę kupić te woski :D
OdpowiedzUsuńAkurat te co ostatnio kupiłam mają takie świeże, wiosenne zapachy :))
UsuńNie miałam jeszcze tego wosku, ale też co chwilę trafiam na ich recenzję, więc może w końcu się skuszę :D
OdpowiedzUsuńJa też wiele ich recenzji się naczytałam.
Usuńbajerancki ten kominek, ja szukam i nie mogę znaleźć tego idealnego ;) Wosków YC nie próbowałam, za to paliłam ich świece i bardzo je polubiłam :)
OdpowiedzUsuńA ja teraz myślę jakieś świece YC wypróbować.
Usuńmm uwielbiam tego typu zapaszki :D
OdpowiedzUsuńJa też. Chociaż tak właściwie ten cynamonowy bardziej pasowałby na zimę.
Usuńcoraz bardziej podabaja mi sie te woski i coraz czesciej sie nad nimi zastanawiam :)
OdpowiedzUsuńA jak pójdziesz do sklepu, to ciężko będzie się zdecydować, które wybrać - tyle jest dostępnych zapachów :))
UsuńWoski YC lubię, choć na dłuższą metę ich zapach troszkę mnie męczy.
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba ten zapach, ale on jest zdecydowanie zimowy dla mnie :))
OdpowiedzUsuńTak zgadzam się z Tobą. Lepiej pasuje on na zimowy czas.
UsuńKominek jest prześliczny, uwielbiam takie dekoracje dla domu, zawsze mi się podobały...
OdpowiedzUsuńŁadnie się prezentuje jak stoi na szafce :))
Usuńkominek jak ta lala...i jaki efektowny :)
OdpowiedzUsuńMan ten zapach i w sklepia wydałąm mi się boski a w domu nie podoba mi się i ciągle zwlekam z paleniem.
OdpowiedzUsuńMi ten zapach teraz podoba się nawet bardziej niż w sklepie.
UsuńŚwietny ten kominek też przydałby mi się taki!
OdpowiedzUsuń:))
UsuńZapach musi być piękny:)
OdpowiedzUsuńJest bardzo ładny :))
UsuńUroczy kominek, taki niebanalny :-)!
OdpowiedzUsuńTakich jeszcze nigdzie nie widziałam.
UsuńMoja mama ma podobny kominek, ale używa do olejków :) Ciekawi mnie ten wosk, wciągam go na listę :)
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się jakby paliło się w nim olejki. Na pewno to wypróbuje.
Usuńzapach musi byc cudny !
OdpowiedzUsuńOj tak - jest bardzo ładny.
UsuńNie slyszalam o tym
OdpowiedzUsuńMam niemal identyczny kominek, tylko ciemno brązowy i muszę Cię zmartwić, jest on za niski i woski się po prostu w nim po pewnym czasie palą, zwłaszcza jak knot w podgrzewaczu jest za długi :( Muszę kupić nowy kominek dłuższy, specjalny do wosków:)
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam o tym. To mój pierwszy kominek. Muszę sprawdzić jak to jest u mnie.
UsuńI ja muszę wypróbować jakiś wosków, a kominek prezentuje się pięknie :D
OdpowiedzUsuńKtoś go ciekawie zaprojektował :))
Usuńświetny kominek:)
OdpowiedzUsuń:))
UsuńUwielbiam takie gadżety i pachnidełka;)
OdpowiedzUsuńJa również :))
UsuńKominek jest prześliczny:)
OdpowiedzUsuńPrezentuje się bardzo ciekawie :))
Usuńczytałam duzo dobrych opinii o tych woskach
OdpowiedzUsuńJa też dużo się o nich naczytałam.
UsuńPrzepadłam w tych woskach :) Pięknie pachną i nie "strzelają" jak olejki :)
OdpowiedzUsuńMoje ulubione to zdecydowanie lawendowe :)
Ja dopiero rozpoczynam moją przygodę z woskami YC.
Usuńbardzo fajny kominek :) moja mama nie lubi jak "smrodzę" woskiem :P
OdpowiedzUsuńMoja mama na szczęście lubi jak je palę. Za to mąż nie bardzo.
Usuńmam sporo wosków z yc, ale niektóre w ogóle nie dają ciekawego efektu...
OdpowiedzUsuńJa jak na razie to tylko jednym zapachem byłam rozczarowana. Ale z drugiej strony wypaliłam ich dopiero kilka.
Usuńja na te woski sie nie skusilam i mysle,ze nie skusze, jakos mnie nie ciagnie:)
OdpowiedzUsuńJa tak z ciekawości wypróbowałam. Nie wiem czy kupię następne.
UsuńKominek fajny, do mnie jakoś moda na YC nie przemawia.
OdpowiedzUsuńWow ale pomysłowy
OdpowiedzUsuńa czemu się zawiodłaś na tym wosku?
Usuńnie wiem do czego to pytanie ??
UsuńOj oj oj na mieszłam ktoś mi w komentarzu napisał że się rozczarował i jakoś jak zobaczyłam zdjęcie tytuł pomimo że wcześniej czytałam notke to się zaasugerowałam. Aj ten jutrzejszy szpital mnie zakręcił :)
UsuńPrzepraszam za zamieszanie :*
Rozumiem - nic się nie dzieje. Nie wiedziałam jak odpowiedzieć na to pytanie.
UsuńNie lubię pobytu w szpitalu.
Czarny kokos od YC do mój WOSK WSZECH CZASÓW:D
OdpowiedzUsuńCzytałam kilka opinii o tym wosku, że jest śliczny. Wąchałam go w sklepie i mi się on nie spodobał.
Usuńgenialnie pomyslowy kominek! ja jestem maniaczka woskow yc, mam w swojej kolekcji ponad 20 zapachow ;)
OdpowiedzUsuńJa mam tylko 7 wosków.
UsuńBardzo ładny kominek, jest oryginalny. :))
OdpowiedzUsuńDziękuję :))
UsuńŚliczny ;)) Widziałam taki w sklepie za 5 złoty.
OdpowiedzUsuńObserwuję, pozdrawiam i zapraszam do mnie . ;*
Ja za moje płaciłam 6 zł za sztukę.
UsuńChyba się skuszę na te woski! ;). Skoro mąż mówi, że ładnie pachnie ... :D
OdpowiedzUsuńzapraszam http://maybe-do-it.blogspot.com/ i pozdrawiam, M. ;)
Racja - jak już mąż mówi, że mu się podoba ten zapach, to coś w tym musi być :))
UsuńKominek to prawdziwe cudeńko:)
OdpowiedzUsuń:))
Usuń