17 czerwca 2013

C jak Celluilit

Litera "C" jest jedną z pozycji w alfabecie zdrowej skóry firmy Pharmaceris. Jest to 14-dniowy program redukujący miejscowo cellulit. A przy okazji można pozbyć się kilku centymetrów w udach (niby nawet do 2 cm). Czy to okaże się prawdą postanowiłam przekonać się sama i skorzystać z okazji przetestowania kosmetyków wchodzących w skład tej serii. A są to:
- drenujący peeling antycellulitowy do ciała,
- oraz skoncentrowany krem-żel antycellulitowy o podwójnym działaniu.


Zaczynamy od czyszczenia skóry peelingiem, który producent zaleca stosować 3 razy w tygodniu. Znajduje się on w tubce, która stoi na zamknięciu typu klips, dzięki temu wygodnie jest go zużyć aż do końca. Dodatkowo opakowanie jest na tyle przezroczyste, że widać kiedy peeling zaczyna się już kończyć. Drobinki peelingujące są dość duże, ale nie są bardzo ostre. Peeling jest koloru zielonego.


Peeling ten nie jest mocnym zdzierakiem, ale też nie jest słaby. Zaliczyłabym go do takiej kategorii pośredniej pomiędzy tymi dwoma. Gdy masujemy nim skórę, zaczyna się delikatnie pienić. Ma bardzo przyjemny, świeży i delikatny zapach. Produkt ten dobrze radzi sobie ze złuszczaniem naskórka i przygotowuje skórę do dalszych zabiegów pielęgnacyjnych, czyli zaaplikowania kremo-żelu.

Pojemność: 225 ml

Cena: ok 31 zł

Skład: Aqua, Polyethylene, Coco-Glucoside, Glycerin, Cocamidopropyl Betaine, PEG-7 Glyceryl Cocoate, PPG-26-Buteth-26, Triethanolamine, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, PEG-40 Hydrogenated Castor oil Benzophenone-4, Alcohl Denat., Xanthan Gum, Citrus Aurantium Dulcis (Orange) Extract, Mathylparaben, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, Parfum, Benzyl Alcohol CI 42090, CI 19140.


W następnej kolejności smarujemy skórę kremo-żelem. Należy go stosować regularnie 2 razy dziennie przez miesiąc na obszary dotknięte cellulitem. Przez pierwsze 14 dni stosowałam go regularnie, obecnie tylko raz dziennie. Kosmetyk ten znajduje się w takiej samej tubce, jak peeling, tylko o mniejszej pojemności. Jego konsystencja jest bardzo ciekawa - ni to krem ni to żel. Posiada zielone zabarwienie. Nie jest zbyt gęsty, ani zbyt rzadki


Dobrze rozsmarowuje się go na skórze, szybko się wchłania i nie zostawia tłustej warstwy. Zapach ma taki sam jak peeling. Kremo-żel pozostawia skórę bardzo miękką w dotyku. Dodatkowo skóra jest tak bardzo gładka, że jest jakby śliska. Żaden kosmetyk do tej pory tak nie działał na moją skórę.

Pojemność: 150 ml

Cena: ok 51 zł

Skład: Aqua, Glycerin, Alcohl Denat., Dimethicone, Sodium Polyacrylate, Propylene Glycol, Cyclopentasiloxane, Trideceth-6, Citrus Aurantium Dulcis (Orange) Extract, Polysilicone-11, Hydrolyzed Cucurbita Pepo (Pumpkin) Seedcake, Allantoin, PEG/PPG-18/18 Dimethicone, L-Ergothioneine, Vaccinium Macrocarpon (Cranberry) Fruit Extract, Chlorphenesin, Methylparaben, Phenoxyethanol, Ehtylhexylglycerin, Parfum, CI 42090, CI 19140.

Producent podaje, że aby kuracja była bardziej skuteczna należy połączyć ją z aktywnością ruchową. Ja staram się trochę ćwiczyć, ale ciężko jest mi się zmotywować. Po stosowaniu kosmetyków z tej serii moja skóra wygląda nieźle - jest miękka, gładka, bardziej napięta. Ja właściwie dużych problemów z cellulitem nie mam. Kosmetyki te stosuję głownie profilaktycznie. Jednak pod względem spalania tkanki tłuszczowej nie zauważyłam żadnej różnicy - nie wiem po co producent to obiecuje. Dodatkowo kosmetyki te są drogie. Cieszę się, że mogłam je wypróbować, ale nie czuje się skuszona na zakup następnych, gdy te zużyję.

Używałyście tych produktów?
Co sądzicie o kosmetykach zmniejszających cellulit?
Myślicie, że wspomagają też spalanie tkanki tłuszczowej?

30 komentarzy

  1. ja jestem dość sceptycznie nastawiona do takich preparatów i nie wierzę w ich cudowną moc:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja również... ponieważ jeszcze z taką cudowną moca się nie spotkałam :))

      Usuń
  2. mają ładny kolorek:) peeling jakoś bardziej mnie zainteresował

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajna kuracja, może kiedyś spróbuję, to miły dodatek jednak zawsze jest:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam peelingi :0 żałuję, że się nie zgłosiłam do testowania tych kosmetyków, ale nie brałam pod uwagę tego, że zaczną znacznie bardziej aktywnie spędzać czas :) przydał by się teraz taki "wspomagacz" :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja się cieszę, że dostałam je do testów. Niestety są to kosmetyki dość drogie i nie kupiłabym ich raczej. A tak to mogłam je wypróbować.

      Usuń
  5. ja nie wierze w takie peelingi antycellulitowe. duzo lepiej dziala domowy peeling kawowy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. jeszcze nie miałam ale pewnie też go wypróbuję, chwytam się każdej opcji walki z cellulitem

    OdpowiedzUsuń
  7. nie używałam ich niestety...a;e sądze, że i tak nic by nie dały...

    OdpowiedzUsuń
  8. Ładny kolorek ma :) i całkiem fajnie się zapowiada :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Większość dziewczyn, które testowały ten duet nie były nim zachwycone, więc na razie nie planuje sprawdzać go na własnych udach :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Najbardziej z tego wszystkiego podoba mi się kolor tych kosmetyków, jest piękny :D
    Kosmetyki fajne:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Na szczęście nie mam problemu z C ,ale kosmetyki z Pharmaceris bardzo lubię. Szczególnie T jak trądzik i M jak macierzyństwo.

    OdpowiedzUsuń
  12. Oj u mnie było by troche tego ;) ...cellulitu ;)


    P.S. Przepraszam, że ostatnio u Ciebie nie bywałam, ale dzisiaj to nadrabiam ;)
    Zapraszam również do mnie na nowy wpis ;) ilonastejbach.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja póki co stosuję tylko te z Eveline ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja z Eveline jeszcze nie używałam żadnych kosmetyków antycellulitowych.

      Usuń
  14. Mimo, że cellulit nie jest mi obcy to rzadko stosuję coś na ten defekt. Ostatnio zakochałam się w preparacie drenofast, który okazał się być rewelacyjny. Teraz zaczynam przygodę z GUAM. A z Pharmaceris jeszcze nigdy nic nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
  15. dla mnie duet doskonały

    OdpowiedzUsuń
  16. nie wierze w tego typu kosmetyki, gdy zaczęłam się zdrowo odżywiać i uprawiać regularnie sport sam cellulit się zmniejszył...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja nie mogę się zmotywować, aby zacząć regularnie ćwiczyć.

      Usuń
  17. Mam go na swojej liście :)

    OdpowiedzUsuń
  18. no ja właśnie uważam że bez aktywności ruchowej nawet najlepsze preparaty same z siebie cellulitu nie zlikwidują niestety ...
    peeling wydaje się być fajny - szkoda tylko, że cena nie zachęca do zakupu

    OdpowiedzUsuń
  19. uwazam, ze takie kosmetyki nigdy nie zniweluja cellulitu i nie wyszczupla, jesli nie beda polaczane z ruchem i zdrowszym odzywianiem:) jednak na pewno ujedrnia i wygladza, przynajmniej ja mam takie doswiadczenie z tego typu kosmetykami:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Sama nic nie zdziałają. Trzeba jeszcze stosować odpowiednią dietę i ćwiczenia.

    OdpowiedzUsuń