Gdyby nie promocje, które miały miejsce w kwietniu, to te zakupy kosmetyczne były by znacznie mniejsze. Staram się nie dać ponieść fali zakupowego szaleństwa, ale od kilku miesięcy moje zakupy były bardzo skromniutkie, dlatego teraz pozwoliłam sobie nieco zaszaleć. Zacznę może od tego co kupiłam w Super Pharmie. Są to tylko dwie rzeczy z Biodermy: korygujący preparat zwężający pory przeceniony z 74,99 zł na 34,99 zł oraz miniaturkę płynu micelarnego za 15,39 zł. Dużo o tym płynie się naczytałam, dlatego uznałam, że fajnie będzie wypróbować taką mniejszą jego pojemność. Buteleczka ma 100 ml.
Gdy był w Rossmannie tydzień przecen kosmetyków do twarzy, to nie kupiłam wtedy nic. Wybrałam się tam dopiero, aby kupić przecenione kosmetyki do oczu. Chciałam wypróbować cienie Color Tattoo z Maybelline. Standardowo kosztują 23,99 zł. Na promocji kosztowały 12,23 zł za sztukę, dlatego kupiłam aż trzy. Wybrałam kolor numer 60, 45 i 40. Dużo dobrego czytałam też o cieniach L'Oreal Color Infaillible, dlatego kupiłam jeden z nich. Spodobał mi się ten w kolorze różowym numer 004 Forever Pink. Był przeceniony z 36,79 zł na 18,77 zł. W Naturze kupiłam tylko korektor L'Oreal Perfect Match za 19,79 zł.
Ostatnio używałam antyperspirant z Garniera, który się u mnie totalnie nie sprawdził. Dlatego postanowiłam powrócić do używanego przeze mnie kiedyś antyperspirantu marki Alva. Nawet mój mąż zechciał, aby mu taki zamówić. Koszt takiego dezodorantu to 29,90 zł.
W tym miesiącu skusiłam się też na Shinybox. Poprzednie dwa pudełka były świetne i żałowałam, że nie udało mi się na nie załapać. Nie chciałam stracić i tego, dlatego zamówiłam go w ciemno. Mam co do niego mieszane uczucia. Nie potrzeba mi antyperspirantu z Rexony, bo już kupiłam akurat tydzień wcześniej ten z Alvy. Są tu też dwa produkty marki Donegal, za którą nie przepadam. Reszta kosmetyków mi pasuje i fajnie będzie je przetestować. Ja mam wersję zwykłą, nie jestem subskrybentką. Jednak ta wersja dla subskrybentek miała fajne dodatki.
Moje promocyjne zakupy będą dalej kontynuowane w maju, ponieważ wybieram się do Rossmanna na promocje kosmetyków do ust. A jak tam Wasze zakupy kosmetyczne w tym miesiącu ???
zainteresował mnie korygujący preparat zwężający pory, jak poużywasz dłuższy czas to napisz o nim co nieco :)
OdpowiedzUsuńDobrze napisze
Usuńświetne zakupy :)
OdpowiedzUsuńdobrze ze przypomniałas mi o tych color tattoo bo zupełnie bym zapomniala i ominela by mnie taka promocja! a juz myslalam, ze nic nie potrzebuje ;/ a lista zakupów dalej rosnie ;c
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa tego preparatu zwężającego pory :)
OdpowiedzUsuńPoszłam specjalnie do Rossmanna po cienie Color Tattoo z Maybelline nr 40 i na złość nie było ;/
OdpowiedzUsuńtylko się wkurzyłam i tyle z promocji :P bardzo żałuję, że nie kupiłam korektora L'Oreal Lumi Magique jak była promocja bo okazał się nr 1 !! ale to nic :) w necie złapałam już :)))
Kuszą mnie cienie L'oreal, ale mam pewne obawy co do ich rozcierania ze względu na teksurę, sprawiają wrażenie lekko wilgotnych. Może niepotrzebnie mam takie obawy
OdpowiedzUsuńTak - one mają taką nieco jakby wilgotną teksturę, dlatego kupiłam tylko jeden, aby przekonać się jak będzie działał.
Usuńmogłabyś coś więcej o tych antyperspirantach Alva napisać?? :D bo mnie zainteresowały :)
OdpowiedzUsuńPisałam już kiedyś o antyperspirancie Alva. Tylko miałam wtedy wersję z dozownikiem typu spray. Byłam z jego działania bardzo zadowolona, dlatego kupiłam kolejny. Gdybyś chciała poczytać tamtą recenzję, to wklejam Ci tu linka:
Usuńhttp://pure-morning123.blogspot.com/2013/03/alva-dezodorant-z-krysztau-intensive.html
o w superpharm promocja na mój ulubiony krem subium. Wow
OdpowiedzUsuńCień z L'oreal jest piękny :-) A Color Tattoo bardzo lubię!
OdpowiedzUsuńLubię takie różowe kolory cieni :))
UsuńFajne zakupy, sporo z nich znam:) Biodermę miałam, ale wole teraz micel garniera:)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze miceli z Biodermy nie używałam, dlatego chcę go wypróbować.
UsuńShiny miał być firmowy a nie wiem czy Donegal jest aż tak wysoką firmą:)
OdpowiedzUsuńJa za tą marką nie przepadam.
Usuńale poszalałas - swietne sa :)
OdpowiedzUsuńŚwietna cena Pore refiner z Biodermy. Bardzo go lubię!
OdpowiedzUsuńTo się nazywa promocja :))
Usuńcolor tatoo chcialam kupic, poki co mam jeden, ale kolory jakie byly u mnie w rosmanie mi nie pasowaly:)
OdpowiedzUsuńCiekawe nowości, micel z Biodermy jest najprawdę świetny. Przetestowałam już sporo płynów micelarnych różnych firm, ale ten najszybciej sobie radzi z rozpuszczaniem tuszu do rzęs i w ogóle makijażu. :)
OdpowiedzUsuńCień z Maybelline Color Tattoo nr 40 mam i używam go do podkreślania brwi.
A ShinyBox nawet dzisiaj opisywałam na blogu, marcowe pudełko było naprawdę świetne w porównaniu do tego kwietniowego.
Ja też ten cień numer 40 używam do podkreślania brwi. A co do boxa to mam takie samo zdanie jak Ty.
UsuńChętnie wypróbowałabym te cienie L'oreala... Chyba jeszcze jutro przejdę się do Rossmanna ;)
OdpowiedzUsuńZakupy udane :) ten rozowy cien wyglada slicznie :)
OdpowiedzUsuńTeż niedawno skusiłam się w końcu na cienie Tattoo z Maybelline :)
OdpowiedzUsuńTyle o nich słyszałam, że w końcu postanowiłam wypróbować.
Usuńcolour tatoo są genialne :)
OdpowiedzUsuńPore Refiner znamy, fajny jest. Płyn Bioderma też:) ale drogo Ci wyszło za ta miniaturkę i tak..
OdpowiedzUsuńDobrze, że są promocje ;) można pouzupełniać zapasy ;p
OdpowiedzUsuńJa zaszalałam z podkładami i obiecałam sobie, że przynajmniej przez pewien czas nic nie kupię. Nie za bardzo mi się to udało, bo chociaż udało mi się nie skusić na żaden cień, to dwa tusze, odżywka do rzęs i inne bajery trafiły w moje łapki:) A od poniedziałku lakiery do paznokci...:)
OdpowiedzUsuńJa miałam na tej promocji lakierów i produktów do ust zaszaleć, ale ostatecznie nie kupiłam nic.
UsuńTakże skusiłam się na ten cień w kremie Maybelline o numerze 40 :) już od dawna na niego polowałam
OdpowiedzUsuńwow sporo tego! chętnie poczytam recenzje ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :)
Ciekawe jak ten korektor się sprawdzi :)
OdpowiedzUsuńL'Oreal Color Infaillible mnie kusi, ale na razie mówię dość zakupom ;-)
OdpowiedzUsuńjeny ja to chyba nic nie kupilam ;oo dobrze ze moje kochane blogweri nadrabiaja za mnie ;D
OdpowiedzUsuńkiedyś na pewno wypróbuję biodermę.
OdpowiedzUsuńAlva ma cudowne kosmetyki, daj znać, jak się sprawdził antyperspirant :) Miło być 1001 obserwatorem :D
OdpowiedzUsuń:))
UsuńFajne zakupy :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa serum z Biodermy i tego micela :)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa jak sprawdzi się "preparat" z Biodermy, bo sama szukam czegoś podobnego, a póki co nie mam pomysłu ;) W kwestii micela u mnie lepiej spisuje się ten z Loreal lub Bourjois ;)
OdpowiedzUsuńKorektor od L'Oreala uwielbiam, póki co najlepszy jaki miałam (świetnie radzi sobie z cieniami). Trafiłaś na świetną promocję w Super Pharmie - osobiście rzadko do niej zaglądam, bo mam zawsze nie po drodze.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam