Jakiś czas temu zgłosiłam się do testów organizowanych przez sklep Crystal City oraz portal Uroda i Zdrowie. Tak się złożyło, że zostałam do nich wybrana :)) Dzięki czemu miałam możliwość zaprojektować swoją statuetkę, a dziś przedstawiam Wam efekty tej współpracy. Zaczęłam przeglądać ofertę sklepu i natrafiłam na statuetki ze zdjęciem. To mnie zaciekawiło, ponieważ taka statuetka wydała mi się świetnym prezentem na naszą rocznicę ślubu, która przypadała 8 września.
Statuetki wykonane są w technologii grawerowania laserem 3D. Grawer wykonany jest wewnątrz szkła, bez naruszania jego powierzchni. Proces ten polega na skupianiu wiązki lasera wewnątrz bryłki szklanej, co prowadzi do powstania w niej mikropęknięć. Ich rozmiar jest bardzo mały. Setki tysięcy takich mikropęknięć zostają precyzyjnie rozmieszczone, dzięki czemu uzyskuje się efekt "zatopionego" w szkle obrazu. Moja statuetka to zdjęcie 2.5D. Obejmuje on widok o kącie 180 stopni danej osoby. Czyli pierwotnie płaski obraz ze zdjęcia uzyskuje dodatkową głębię. Efekt przedstawia się następująco:
Zacznijmy jednak od początku, czyli od składania zamówienia. Gdy już zdecydujemy się na konkretną statuetkę, to klikamy "projektuj". Pojawia się wtedy panel projektowania, w którym możemy wpisać dedykacje, wybrać rozmiar i rodzaj czcionki lub - tak jak w moim przypadku - wstawić zdjęcie. Dodatkowo można dopisać też uwagi do projektu. W panelu tym pracuje się bardzo intuicyjnie, nie ma tam nic skomplikowanego. Gdy już wszystko mamy gotowe, to klikamy na "zatwierdź projekt" i przechodzimy do finalizacji zamówienia.
Na realizację zamówienia czekałam 3 dni. Co uważam, że nie jest długim czasem. Otrzymana przesyłka była bardzo dobrze zapakowana. A statuetka mieściła się w ślicznej, niebieskiej kasetce. Jest to świetne rozwiązanie, gdy kupujemy ją na prezent, bo dzięki temu nie będziemy mieć problemów z jej zapakowaniem. Statuetka wykonana jest ze szkła i ma rozmiary 8cm x 5cm x 5cm. Jest malutka, ale dość ciężka i masywna. W przesyłce dostałam też ściereczkę do wycierania statuetki oraz kilka folderów prezentujących ofertę sklepu.
Na stronie producenta znajdziecie wiele statuetek o różnych kształtach, rozmiarach i motywach. Świetnie sprawdzą się jako prezent na wiele okazji. Szkoda, że nie wiedziałam o nich wcześniej, ponieważ długo zastanawiałam się co kupić mojemu chrześniakowi, a to była by fajna pamiątka na lata. Statuetka jest prześliczna i urocza. Jest bardzo starannie i precyzyjnie wykonana. Gdy mój mąż ją zobaczył, to zaraz chodził i wszystkim ją pokazywał - tak mu się spodobała. Zdjęcia nie oddają jaka ona jest śliczna w rzeczywistości.
Jak Wam się podoba taka statuetka ???
Uważacie, że to fajny pomysł na prezent ???
robi wrażenie!
OdpowiedzUsuńrobi :))
UsuńWow, wygląda to bardzo oryginalnie :)
OdpowiedzUsuńteż tak uważam
UsuńWow, podoba mi się super statuetka.
OdpowiedzUsuńbardzo ładne, ale nie mój klimacik :)
OdpowiedzUsuńpięknie to wygląda :) rzeczywiście na jakieś święto, rocznicę- super prezent :)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie to wygląda. :)
OdpowiedzUsuńNa prezent naprawdę super sprawa. Bo taki nieoklepany i piękny. :)
Wszystkiego najlepszego z okazji waszej rocznicy. :* Dużo szczęścia i samych słonecznych dni.
Dziękuję :)
Usuńświetne! Rewelacyjny pomysł na prezent ;)
OdpowiedzUsuńOsobiście bym sobie takiej nie zrobiła, dość mam już w domu zbieraczy kurzu, poza tym wolę raczej klasyczne fotografie. Za to chętnie zapoznam się z ofertą z myślą o prezencie dla mojej babci.
OdpowiedzUsuńwazne że Tobie się podoba :) ale mi się nie koniecznie (wybacz ale kojarzy mi się z nagrobkiem i dodatkowo wieje tandetą ale trzeba mieć na uwadze, że ja nie ubię takich zbieraczy kurzu w ogóle)
OdpowiedzUsuńwolałabym jakiś fajny albium (tak wiem, oklepane) ale zawsze można postawić na jakąś ciekawą oprawę graficzną plakat itp ;),
No wiadomo - każdemu podoba się co innego.
UsuńNiesamowite!
OdpowiedzUsuńWygląda rewelacyjnie i faktycznie dobrze wykonana :) Ja bym się z takiego prezentu ucieszyła, mój TŻ raczej mniej ;) Ale on to raczej z kategorii tych, co zamiast prezentów materialnych, namacalnych, woli po prostu gdzieś razem pójść, pojechać, doświadczyć czegoś :) Dlatego na ostatnie urodziny dostał ode mnie karnet na strzelnicę sportową :D
OdpowiedzUsuńJakie to piękne
OdpowiedzUsuńłoo ale bajer, bardzo mi się podoba! :)
OdpowiedzUsuńniepowtarzalna:)
OdpowiedzUsuńPiękna jest:) Myślę, że na prezent będzie idealna :)
OdpowiedzUsuńświenie to wygląda
OdpowiedzUsuńciekawa rzecz;)
OdpowiedzUsuńTaka statuetka to fajny pomysł na prezent!
OdpowiedzUsuńmałe cudeńko!
OdpowiedzUsuńPrzepiękna, urocza naprawdę:))
OdpowiedzUsuńStatuetka przepiękna :)
OdpowiedzUsuńpiekne
OdpowiedzUsuńJa również mam tę STATUETKĘ - zdobi regał w pokoju swoim urokiem :)
OdpowiedzUsuńWiem - czytałam twojego posta :)
Usuńcudne :)
OdpowiedzUsuńMam coś takiego ale z figurką delfina.
OdpowiedzUsuńCiekawa, na pewno lepiej prezentuje się niż zwykłe zdjęcie w ramce.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
no właśnie - chcieliśmy mieć coś innego.
UsuńBardzo fajny pomysl na prezent oraz pamiatke, jeszcze tego nie widzialam ;)
OdpowiedzUsuń