Aktualnie nie wyobrażam sobie makijażu bez użycia pędzli. Jednak nie zawsze tak było. Pamiętam jak wybierałam mój pierwszy zestaw. Zdecydowałam się na pędzle Maestro. Zanim je kupiłam, to oglądnęłam wiele filmów na YT, gdzie osoby posiadające pędzle tej firmy opowiadały o nich. Jakie są ich wady, zalety, które pędzle warto kupić, jak skompletować swój pierwszy zestaw. Trwało to tygodniami. Aż w końcu zdecydowałam, które pędzle kupię. To był mój pierwszy taki większy zakup. Wydałam wtedy na pędzle ok. 300 zł. Jednak mam je już około 4 lata. Przez ten czas dobrze mi służą i nie poniszczyły się. Jedynie z niektórych starła się farba z numerem serii i rozmiarem pędzla. Ale to nie jest problem. Dobrze się je myje, a ich włosie nic się nie zniszczyło przez ten czas co je użytkuję.
Pędzle Maestro, które posiadam:
seria numer 190 rozmiar R 20 owalny, pędzel do pudru
seria numer 150 rozmiar R 22 szpiczasty pędzel do konturowania twarzy
seria numer 170 rozmiar R 22 pędzel do różu
seria numer 497 rozmiar R 12 pędzel przeznaczony do blendowania cieni
seria numer 320 rozmiar R 14 pędzel języczkowy przeznaczony do rozcierania cieni
seria numer 320 rozmiar R 12 pędzel języczkowy przeznaczony do rozcierania cieni
seria numer 310 rozmiar R 8 pędzel języczkowy przeznaczony do rozcierania cieni
mały kulkowy pędzel do rozcierania cieni - niestety jego seria i rozmiar starły się
seria numer 660 rozmiar R 2 skośny pędzelek do eyelinera
W międzyczasie kupiłam jeszcze kilka pojedynczych pędzli innych marek. Są to:
- pędzle z Sephory:
- numer 45 - pędzel przeznaczony do podkładu mineralnego. Jednak nie sprawdza się w tej roli. Ja lubię używać go do aplikowania podkładu płynnego lub różu.
- numer 15, który przeznaczony jest do eyelinera, ale ja używam go głownie do podkreślania brwi.
- dwustronny pędzelek do makijażu Smoky Eye - końcówki do rozcierania cieni nie lubię, ale ta skośna jest fajna do rysowania kreski cieniem do powiek.
- pędzle Ecotools:
- pędzel do pudru - jest świetny. Aktualnie, gdy mam przypudrować twarz, to sięgam po niego najczęściej.
- mam pędzel do cieni do powiek, który jest świetny. Poleciłam go też moim koleżankom i są zadowolone z jego zakupu.
W ramach współpracy dostałam pędzel Baby Buki z Lily Lolo, o którym pisałam TUTAJ.
Kolejny mój wielki zakup dotyczył pędzli marki Zoeva. Kupiłam zestaw składający się z pędzli służących do makijażu oczu. Trochę się obawiałam tego zakupu, ponieważ zestawy mają to do siebie, że przeważnie nie używa się potem wszystkich pędzli wchodzących w ich skład. Z pędzlami marki Zoeva jest inaczej. Używam ich wszystkich. A dodatkowo jestem bardzo zadowolona z jakości ich wykonania. Mają bardzo fajne, krótkie trzonki. Jednak przede wszystkim spodobało mi się to, że włosie wielu z nich jest białe. Chciałabym jeszcze kilka pędzli Zoevy do konturowania twarzy i aplikacji podkładu. Jednak na razie jest to zdyt duży wydatek. Wszystko powoli w swoim czasie.
Pędzle Zoeva, które kupiłam w tym zestawie:
numer 228 pędzel do rozcierania i mieszania cieni
numer 227 pędzel do rozcierania i mieszania cieni
numer 224 pędzel do rozcierania i mieszania cieni
numer 231 pędzel do rozcierania cieni, jest on większy niż mały kulkowy pędzel, ale mniejszy niż te wyżej wymienione
numer 230 mały, kulkowy pędzel do rozcierania cieninumer 142 pędzel do korektora, ale można też używać go do aplikacji cieni
numer 234 płaski, języczkowy pędzel
numer 226 płaski, języczkowy pędzel
numer 237 płaski, języczkowy pędzel
numer 322 pędzel do brwi
numer 317 skośny pędzel do eyelinera, ale ja używam go też do malowania brwi
numer 315 pędzel do eyelinera
To są moje ulubione pędzle, które chętnie używam przy wykonywaniu codziennego makijażu. Jeśli chcielibyście bardziej szczegółową recenzje któregoś z nich to piszcie. Chętnie ją przygotuję :))
A jakie są Wasze ulubione pędzle do makijażu ???
piękne pędzle, ja na razie markowych mam niewiele
OdpowiedzUsuńJa postanowiłam trochę zainwestować w pędzle.
Usuńja jestem jesczez pcozatkujaca jesli chodzi o pedzle ;) uzywam sunshade minerals i je uwielbiam :) A po Twoim poscie jestem bardzo ciekawa tych z zoevy !
OdpowiedzUsuńMoje ulubione to real techniques, hakuro i maestro, chciałabym też przetestować pędzle zoeva :)
OdpowiedzUsuńMnie ciekawią pędzle Hakuro i Real Techniques.
UsuńPrzydałby mi się pędzel do blendowania, myślę o Hakuro :)
OdpowiedzUsuńJa teraz mam do blendowania kilka pędzli i mam ich tyle ile mi potrzeba.
Usuńja uwielbiam pędzle sunshade minerals : ) a z Twoich to bym kochała ten zestaw Zoeva i maestro : )
OdpowiedzUsuńja mam tylko jeden pedzel do pudru ;)
OdpowiedzUsuńU mnie z pędzelkami jeszcze skromnie, mam taki do cieni z Ecotools i z Elite do pudru ;)
OdpowiedzUsuńPiękna kolekcja! Ja posiadam flat topa z Hakuro do podkładu i zestaw mięciutkich pędzelków z sunshade minerals- do pudru, różu, cieni, brwi oraz spiralkę. Oprócz tego mały kabuki do podkładów mineralnych. Skromnie, ale wystarczająco : )
OdpowiedzUsuńsporo masz tych pędzli:)
OdpowiedzUsuńTrochę się ich już nazbierało :))
Usuńzoeva moje marzenie :) a pędzelków mam o wiele mniej niż ty :(
OdpowiedzUsuńoo co za ilość
OdpowiedzUsuńsuper zestaw :)
OdpowiedzUsuńŚwietna kolekcja pędzli :) Spośród nich miałam jedynie ten do pudru z Ecotools :)
OdpowiedzUsuńJa jednak jestem wierna Hakuro, ale o Zoeva skrycie marzę:)
OdpowiedzUsuńNie widziałam wcześniej tych pędzelków Maestro :) Za to ecotools dobrze znam i sama używam.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię Inglot i Sepgorę. Mój ulubiony pędzel do różu jest właśnie z Sephory:).
OdpowiedzUsuńSporo tego masz :) Mi się marzy kupno paru pędzli z Hakuro :)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę hakurasków :D
OdpowiedzUsuńNie mam pędzli Hakuro.
UsuńMoje pierwsze pędzle kupiłam z firmy Hakuro :)
OdpowiedzUsuńIle zapłaciłaś za ten zestaw pędzli z Zoeva ?
236 zł
Usuńspora kolekcja :) Ja uwielbiam pędzle Real Technics. A teraz rozglądam się za jakims dobrym pędzelkiem do eyelinera, bo mój już dogorywa
OdpowiedzUsuńNa pędzle Zoeva jestem strasznie napalona!
OdpowiedzUsuńZoeva i Maestro mnie nie kuszą, ale za to muszę uzupełnić trochę braki z Hakuro :) Ecotools bardzo lubię!
OdpowiedzUsuńFajna kolekcja, mi też już trochę się uzbierało. :)
OdpowiedzUsuńw swoim dorobku mam na razie"tylko" pędzle Sephora, jednak słyszałam dużo dobrego o Hakuro i Zoeva :) nad Ecotools też długo się zastanawiałam :) fajny post, na pewno przyda mi się w przyszłości, kiedy będę dalej kompletować swój malutki jak na razie pędzelkowy dorobek :)
OdpowiedzUsuńHo ho ile ich masz ! Ja mam może 3-4 sztuki najbardziej lubię ten do powiek.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
ale liczna kolekcja już Ci się zgromadziła:)
OdpowiedzUsuńCudna kolekcja, też mam w planach zakup zestawu pędzli do oczu Zoeva, ale zastanawiałam się nad tym mniejszym setem :)
OdpowiedzUsuńale tego masz :)
OdpowiedzUsuńsuper zestaw :) Ja jestem tez początkująca jeżeli chodzi o pędzelki :) Ale myślę o zakupie jakiegoś zestawu
OdpowiedzUsuńPędzle Maestro posiadam i lubię, ale Zoeva kuszą mnie nie od dziś :)
OdpowiedzUsuńO jejku, ile tu dobroci :) Chodzą za mną pędzle Zoeva, póki co jestem przy pędzlach z Inglota.
OdpowiedzUsuńA u mnie? Przepis na pysznego kurczaka :)
Obserwuję! Buziaki, Michalina.
Sporo tych pędzli masz ;) U mnie jeszcze skromnie, mam tylko 2 używane regularnie pędzelki.
OdpowiedzUsuńTo faktycznie skromnie.
Usuń