5 lipca 2011

Nivea Visage - dwufazowy płyn do demakijażu oczu

Niestety  położyłam go poziomo i nie widać dwufazowości, a nie mam go obecnie, aby zrobić inne zdjęcia - spodobał się mojej siostrze i sobie go wzięła.



Plusy:
+ dobrze zmywa makijaż;
+ jest raczej bezzapachowy;
+ opakowanie bardzo poręczne;
+ jest łagodny, nie podrażnia oczu.

Minusy:
- bardzo szybko trzeba go nałożyć na wacik, gdyż warstwy błyskawicznie powracają do pierwotnej formy - jaśniejsza warstwa zużywa się przez to szybciej;
-  pozostawia tłustą warstwę, a tego nie lubię.

Skład: Aqua, Isododecane, Cyclomethicone, Isopropyl Palmitate, Helianthus Annuus Seed Oil, Centaurea Cyanus Flower Extract, Sodium Chloride, Trisodium EDTA , Phenoxyethanol, Methylisothiazolinone, CI 60725 , CI 61565.

Cena: ok 15 zł
Pojemność: 125 ml

Podsumowując kupiłam go przy okazji innych zakupów pod wpływem chwili. W sumie to dobrze zmywa makijaż i myślę, że mogę go polecić, bo swoje zadanie spełnia.

19 komentarzy

  1. ja uzyam ziaji :)
    pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
  2. ja używam ziaji tani jest i daje radę zmyć mój makijaż :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie przekonał mnie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zawsze mnie kusiły takie dwufazowe płyny, ale odkąd używam płynu micelarnego odrzuciłam myśl o usuwaniu makijażu czymś innym :)

    OdpowiedzUsuń
  5. chyba zostanę przy ziaji ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. O to fajnie, że o nim napisałaś, bo ładnie wygląda i zastanawiałam się, ale jeśli zostawia tłustą powłoczkę to już wiem, że nie dla mnie.
    Też nie znoszę tych natychmiast powracających do dwóch warstw!

    pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  7. kwestia gustu no i odporności na ból której w ogóle nie mam xD bolało strasznie, ale facet mówił, że każdego boli i ja też nie wierzę jak ktoś mówi że nie bolało. Pozdrawiam a ten kosmetyk już u mnie gościł i ma śliczny zapach jak wszystko z nivei :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Tak też mam zamiar zrobić i przede wszystkim postawić na cienie matowe. :) Ja do demakijażu używam zwykłego mleczka z nivei.

    OdpowiedzUsuń
  9. Nieużywalam ale musze kiedys wyprobowac jakis dwufazowy plyn do demiakjazu.

    Nazwa twojego bloga to tytuł jednej piosenki Placebo (ja mam słabosc do Placebo;)) nie wiem czy ma to związek czy nie, ale i tak mam miłe skojarzenia;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wygląda ciekawie, ale chyba nie jestem w stanie odstawić płynu micelarnego.
    Będę tutaj zaglądać :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja mam z NIVEA mleczko do demakijażu :)
    Pięknie pachnie ♥

    OdpowiedzUsuń
  12. wlasnie zastanawialam sie nad jego kupnem :)

    OdpowiedzUsuń
  13. miałam i nie narzekam hehe .: )

    OdpowiedzUsuń
  14. używałam i nie byłam zadowolona, niestety.
    ale każdy na dany kosmetyk reaguje inaczej :)

    OdpowiedzUsuń
  15. te pierogi naprawdę polecam :))

    i dzięki za dodanie do obserwowanych!! :*

    OdpowiedzUsuń
  16. fajny kosmetyk, może się skuszę :)

    dodaję do obserwowanych i również zapraszam ^^

    OdpowiedzUsuń
  17. Używałam innych produktów Nivea do demakijażu i byłam zadowolona. Ciekawa recenzja, może się skuszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja wolę ten z Ziaji :)


    No to leć i jedz ! Napewno nie zaszkodzi :))

    Zapraszam do mnie :*

    www.kosmodo.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń