Zapraszam dzisiaj na moją recenzję Eco żelu do mycia ciała firmy Synesis. Na samym początku chciałam pokazać jak żel ten był zapakowany. Nie wiem czemu, gdy wspominałam o mojej współpracy z firmą Synesis, poniższe zdjęcie umknęło mi. Teraz to nadrabiam.
Producent podaję, że:
"Niniejszy żel jest pierwszym w Polsce który otrzymał europejski znak ECOLABEL. Znak został opracowany przez Komisję Europejską i jest gwarancją i symbolem dbałości o środowisko i czystości wody. Wszystkie składniki wraz z kompozycją zapachową spełniają najostrzejsze światowe rygory ochrony zdrowia".
Tak się akurat składa, że Siulka zamieściła dziś post, w którym omawia etykiety produktów - podaje tam też informacje o tym znaku - zapraszam TUTAJ.
Plusy:
+ opakowanie - mimo że jest takie zwyczajne i plastikowe nie przeszkadza mi to. Za to jest praktyczne i widać ile żelu jeszcze zostało;
+ delikatny zapach - coś mi on przypomina - może nutkę lawendy ..., choć mógłby być nieco mocniejszy;
+ moja skóra po jego zastosowaniu jest nawilżona;
+ nie miałam uczucia "ściągnięcia" skóry;
+ jest dobry dla osób z alergią i skórą wrażliwą (dałam ten żel do wypróbowania mojej mamie, która posiada taką skórę i nie podrażnił jej);
+ ekonomiczny w zużyciu;
+ mimo iż nie pieni się zbyt mocno, to jest wystarczające, aby pokryć nim całe ciało;
+ ekonomiczny w zużyciu;
+ mimo iż nie pieni się zbyt mocno, to jest wystarczające, aby pokryć nim całe ciało;
+ świadomość, że nie szkodzimy środowisku i dbamy o swoje zdrowie.
Minusy:
- w sumie to nie stwierdziłam żadnych wielkich minusów. Jeśli jednak mogę się do czegoś przyczepić, to muszę zauważyć, że opisy na opakowaniu są bardzo nieczytelne. Wyraźnie widać tylko nazwę. Z odczytaniem składu musiałam się trochę nagimnastykować i ustawiać butelkę pod rożnym kątem. Jakbym nie znała tej firmy i nie słyszała o jej produktach, a zobaczyła ten żel w sklepie na półce, to nie chciałoby mi się męczyć z odczytaniem jego działania - po prostu kupiłabym inny produkt.
Skład: Sodium Laureth Sulfat, Cocamidopropyl Betaine, Coco-Glucoside, Glyceryl Oleate, Sodium Benzonate, Sodium Chloride, Perfum.
Przebadany dermatologicznie. Nie testowany na zwierzętach.
Pojemność: 210 ml
Cena: 19 zł
ja się nie skuszę, bo wystarczają mi tansze żele, dla mnie żel ma myć i nie wysuszac skóry, wrażliwej skóry ciała nie mam, więc przynajmniej nie mam takiego problemu jak z twarzą
OdpowiedzUsuńAleż Wy męczycie tym zachwalaniem tejże firmy i w końcu będę musiała coś kupić bo nie wytrzymam ;)
OdpowiedzUsuńKolejna osoba zachwala ten żel.:))
OdpowiedzUsuńChyba będę musiała go zakupić jakoś.;p
widzę, że kosmetyki Synesis mają same plusy ;)
OdpowiedzUsuńhmmm. nie słyszałam jeszcze o tej firmie o dziwo! ;. Może spróbuję go gdzieś kupić,dałabyś wskazówkę ? :D
OdpowiedzUsuńOoo z tego co piszesz musi być świetny:)
OdpowiedzUsuńNa moim blogu są recenzję kosmetyków Synesis, wczoraj umieściłam. Nie miałam okazji testować tego żelu, ale go sobie zakupiłam i czekam na przesyłkę. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZ chęcią bym wypróbowała :) Zapowiada się ciekawie :)
OdpowiedzUsuń