3 lutego 2012

e.l.f. Cosmetics - baza pod cienie

Pierwszym kosmetykiem e.l.f, który zaczęłam testować jest baza pod cienie.


Od producenta:
Baza o lekkiej formule, która nie obciąża i nie wysusza powieki. Łatwo i szybko wchłania się umożliwiając profesjonalne przygotowanie powieki do aplikacji cieni. Wygładza skórę powieki tworząc idealną kanwę dla cieni. Utrwala kolor oraz zabezpiecza cienie przed zbijaniem się i rolowaniem w załamaniu powieki.



Opakowanie:
Baza znajduję się w plastikowym opakowaniu o pojemności 5 ml. Ma ono formę taką jak błyszczyk, dlatego pod koniec może być trudno ją wydobyć.


Aplikacja:
Bazę nakładam za pomocą takiego aplikatora. Natomiast na powiece roźcieram ją już palcem.  Producent zaleca, aby poczekać aż baza wyschnie zanim zacznie się aplikować cienie.

Odcienie:
Baza występuje w czterech kolorach: nude, champagne, pearl, golden. Ja mam odcień nude.
Zapach:
Dziwny, niezbyt przyjemny.



Jak widać na zdjęciu, po roztarciu baza ładnie stapia się ze skórą. Nie ujednolica jednak koloru powieki. Nie udało mi się zrobić ładnego zdjęcia jak wygląda na powiece, ale na skórze prezentuje się tak samo. Makijaż zrobiony rano, trzymał się na tej bazie aż do wieczora, bez żadnego zbierania się cieni w załamaniu powieki. Nie zauważyłam, aby ta baza zwiększała intensywność koloru cieni, ale też go nie gasi. Mi to nie przeszkadza. Dla mnie najważniejsze jest to, aby cienie na bazie dobrze się trzymały. Wystarczy użyć jej niewielką ilość, dlatego przypuszczam, że będzie wydajna. Kosmetyk ten nie uczulił mnie, ani nie podrażnił. Producent podaje, że produkt nie był testowany na zwierzętach.


Pojemnosć : 5 ml

Cena : 1,79 Euro (na stronie http://www.elf-kosmetik.de/pl)

SKŁAD: Cyclopentasiloxane, Octyl Palmitate, Disteardimonium Hectorite, Dimethicone, Kaolin, Triacontanyl PVP, Propylene Corbanate, titanium Dioxide, Barium Sulfate, Iron Oxides (CI 77491, CI 77492, CI 77499), Mica (CI 77019).

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Dziękuję za udostępnienie mi tego produktu do przetestowania. Pragnę zaznaczyć, że fakt otrzymania kosmetyku za darmo w żaden sposób nie wplynął na obiektywność mojej recenzji.

21 komentarzy

  1. ciekawi mnie ta baza aktualnie jestem na wykończeniu artdeco może następną wypróbuje elfa

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam tą bazę i nawet nawet jestem z niej zadowolona. ALe dopiero tutaj się doczytałam, że są różne odcienie....

    OdpowiedzUsuń
  3. W sumie w kolorze widac jedynie minimalną różnicę, ale liczy się to, że ładnie utrzymuje cienie ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Moim zdaniem na tym ostatnim zdjęciu jednak kolor podbiła :)

    OdpowiedzUsuń
  5. rzeczywiście baza dobrze się stapia ze skórą ;) dobrze się zapowiada po Twojej recenzji ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. dla mnie baza pod cienie to jeden z tych kosmetyków zupełnie mi nie potrzebnych, albowiem w ogóle nie maluję się cieniami:)
    patrząc na zdjęcie porównawcze mam wrażenie, że ta baza zwiększa intensywność koloru cieni

    OdpowiedzUsuń
  7. i hate things that smell badly ;(

    OdpowiedzUsuń
  8. Wygląda bardzo ciekawie. Ja właśnie mam na wykończeniu moje bazy i szukam czegoś dobrego :)

    OdpowiedzUsuń
  9. wygląda obiecująco :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Polecam Ci na następny raz Hean Stay On ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czytałam najej temat dużo pozytywnych komentarzy. Może się skuszę. Dzięki za polecenie jej :))

      Usuń
  11. boję się, że po studiach też mnie czeka bezrobocie...a mogę zapytać co skończyłaś?

    OdpowiedzUsuń
  12. jestem na czwartym roku edukacji dorosłych na UŁ

    OdpowiedzUsuń
  13. Posiadam ją i bardzo ją lubię :D

    OdpowiedzUsuń
  14. mam od dawna, zuzywam i jestem zadowolona - produkt za 1.5 funta :) niech i Tobie sie sprawuje.

    OdpowiedzUsuń
  15. dziękuję za informację ;) ja również odłożyłam prostownicę ;) moje włosy czują się dużo lepiej dzięki temu ;p

    OdpowiedzUsuń
  16. nie skuszę się więcej na nic z elf... ost. znalazłam patent i teraz zamiast bazy używam płynnego korektora :)

    OdpowiedzUsuń
  17. mam tę bazę i bardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń