Nie kupiłam w tym miesiącu dożo kosmetyków. W związku z rewolucją w moich zbiorach kosmetycznych postanowiłam zużyć to co mam i postawić na bardziej naturalną pielęgnację. A poza tym cześć kosmetyków, które miałam w planach kupić, okazało się, że wyprodukowały je firmy testujące na zwierzętach i nie kupiłam tych produktów.
1. Catrice - Lashes To Kill Ultra czarna maskara pogrubiająco-wydłużająca - jestem w trakcie poszukiwania nowego tuszu, który będzie dawał efekt zbliżony, albo lepszy niż L'oreal Volume Million Lashes. Tusz z Catrice kupiłam za ok 16 zł.
2. Catrice - dwa błyszczyki do ust z limitowanej edycji Hidden World w odcieniu 01 Yes, I Wood! oraz 02 Walk On Air. Cena 15,99 zł zł za każdy.
3. Catrice - trzy cienie do powiek: 220 The Violent Violet (8 zł), 410 C'mon Chameleon! (11,99 zł), 330 I Think I've Green You Before (8 zł).
4. Essence - kredka do oczu w pięknym zielonym kolorze 20 Scream Green za ok. 5 zł.
5. Essence - cień do powiek w kremie z limitowanej kolekcji Circus Circus w kolorze 01 It's Magic za ok. 12 zł.
6. Essence - liner w płynie z limitowanej kolekcji Circus Circus za ok. 9 zł.
Z kosmetyków pielęgnacyjnych kupiłam:
6. Yes To Carrots - preparat do zmywania makijażu, bo był na przecenie za 25 zł.
7. Dermo Minerały - maseczka redukująca zmarszczki oraz maseczka odżywczo oczyszczająca. Kupiłam je w Biedronce każdą za ok. 4 zł.
Z okazji urodzin od narzeczonego dostałam perfumę z Adidasa Natural Vitality:
Dosłałam też przesyłkę-niespodziankę od Laboratorium Kosmetycznego Dr Irena Eris:
- balsam intensywnie ujędrniający
- krem chłodzący do modelowania ciała
- serum ujędrniające do biustu
- ujędrniający peeling myjący
- jedwabisty krem do mycia SPA Resort Hawaii
- śródziemnomorska maska głęboko nawilżająca do twarzy SPA Resort Capri
A na koniec jeszcze świąteczny akcent. Kupiłam kurczaczki i króliczki do samodzielnego montażu, każde za 4,80 zł.
O kurczaczek XD
OdpowiedzUsuńTeż się kiedyś skusiłam na tą maszkarę z Catrice, ale efekt pogrubienia mnie lekko zawiódł i rzadko po nią sięgam.
O gdzie kupiłaś Yest to za 25zł?W Sephorze sa jeszcze przeceny?:)
OdpowiedzUsuńYes To kupiłam w Sephorze. Nie planowałam tego zakupu, ale jak zobaczyłam, że jest po przecenie, a dodatkowo firma ta jest na liście firm nie testujących na zwierzętach, to kupiłam. Była to ostatnia buteleczka.
UsuńA tak myślałam, niestety:)
UsuńU mnie były tylko ogórkowe zestawy i chyba krem do cery tłustej.A taki preparat chętnie bym zakupiła.Oczywiście po przecenie:)No nic może jeszcze będą.Daj znać jak się sprawuje.
Od przybytku głowa nie boli :D
OdpowiedzUsuńja mam zawsze radochę z montowania takich ozdóbek, gdzie je kupiłaś? :)
OdpowiedzUsuńTe świąteczne ozdoby kupiłam w sklepie papierniczym, gdy rozglądałam się za kartkami na święta.
UsuńBardzo lubię te cienie w kremie z Essence :)
OdpowiedzUsuńCatrice i Essence rządzi :D :)) piękne ozdoby :D
OdpowiedzUsuńPodobają mi się zakupy z Catrice zwłaszcza:)
OdpowiedzUsuńJa mam z LE z essence ten liner tylko w tym drugim kolorze grafit z błyskiem ;D pięknie wygląda na powiekach i bardzo go lubię czaję się tez na tą zieloną kredeczkę:P
OdpowiedzUsuńJak widać dni obfitowały w bogate zdobycze i zakupy :)
OdpowiedzUsuńWybrałaś śliczne kolory cieni, wszystkie mi się bardzo podobają :)
OdpowiedzUsuńGratuluję paczki od Lirene!
Dziękuję :)
Usuńja również nie mogłabym mieć kosmetyków, które testują na zwierzętach. to okropne..
OdpowiedzUsuńgdzie kupiłaś takie fajne kurczaki i króliczki? :D
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupy:)
OdpowiedzUsuńWszystkiego naj naj naj!!!! Mnóstwo miłości, zdrowia (kasy na kosmetyki:D)!!:)
Mam nadzieję że jak już zmontujesz kurczaczki zajączki to pokażesz:)
Dziękuję za życzenia :))
UsuńFajne zakupy ciekawe jak się sprawdzi tusz;)
OdpowiedzUsuńPaczuszka od Eris świetna:)
ładne kolory cieni .;)
OdpowiedzUsuńfajne zakupy :)
OdpowiedzUsuńjak do mnie przybywa taka ilość to od razu mam lepszy humor xD
Kochana a gdzie kupiłaś takie zestawy do składania. Jak je złożysz pokaż nam efekt końcowy.
OdpowiedzUsuńA sliczne te ozdoby na koncu :d koniecznie pokaz rezultat :>
OdpowiedzUsuńOczywiście, że pokażę :))
UsuńPodoba mi się ten cień do powiek pierwszy od lewej. Kiedyś dokładnie takiego odcieniu poszukiwałam, ale u mnie drogerii nie mieli takiego. A maseczki z Biedronki też mam :)
OdpowiedzUsuńFajne zakupy, bardzo podobają mi się cienie Catrice :)
OdpowiedzUsuńKochana Czadowe zakupy!Jestem ciekawa catrice:)
OdpowiedzUsuńświetne zakupy, gratuluję paczki od Dr Irena Eris o nas dba:)
OdpowiedzUsuńTak jest - dba :))
Usuńcien c'mon chameleon jest rewelacyjny!!! polubilismy sie bardzo - pozdrawiam i zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuńpamiętam jak miałam kiedys puder z Essence i tygodniową wysypkę :/ nie lubie tej firmy. mam chyba jeden tusz i on jest bezbarwny :P
OdpowiedzUsuńdzienks :D
jaki fajne kurczaki a króliczki mają słodkie ogonki, ja ma zamiar Neruśkę rozmnożyć na szydełku ale czasu nie mam:( bo Neruśkowego chłopca zabili :( dużo masz rzeczy z catrice- jest to dobra firma?
OdpowiedzUsuńLubię kosmetyki tej firmy.
Usuńdzięki:) ooo udane zakupy;) też muszę pomyśleć o jakichś ozdobach świątecznych :D
OdpowiedzUsuńbłyszczyk i cienie fajne :D
OdpowiedzUsuńa ta ozdoba na końcu rewelacyjna ! <3
bardzo ciekawa jestem tego cienia z limitki z essence. Kolor błyszczyków bardzo ładny:)
OdpowiedzUsuńTeraz to ja Cię uwielbiam!
OdpowiedzUsuńnapisałaś, że nie kupiłaś niektórych kosmetyków, które chciałaś kupić tylko dlatego, że testują kosmetyki na zwierzętach! :)
ja też nie jestem zwolenniczką takich produktów. Ja jestem obrończynią zwierząt i nie mogę patrzeć na takie bezczynne sprawy z założonymi rękami! :)
To jest straszne co się dzieje z tymi zwierzętami! :(
Bez dwóch zdań jestem i będę twoim obserwatorem, z resztą bardzo fajnie piszesz blog. :)
Pozdrawiam. :)
Dziękuję za komentarz :)) Cieszę się, że doceniasz moje starania odnośnie używania kosmetyków nie testowanych na zwierzętach.
Usuńsuper zakupy - wcale nie takie skromne
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten zapach adidasa!;))
OdpowiedzUsuńNo, duze zakupy ;). Tez już prawie skusiłam się na limitkę z essence, ale jakoś mnie nie zachwycila, bardziej wolę srebro niż złoto - może dlatego ;).
OdpowiedzUsuńhaha that easter crafting looks real fun to do! i love crafting!
OdpowiedzUsuńand hell yeah to those cartrice shadows, i really like your pick of colours!!/Azure
lubie perfumki z addidasa ;)
OdpowiedzUsuńdziękuję ;)!
OdpowiedzUsuńAle zakupów!:)) zazdroszczę tylu kosmetyków!:D
OdpowiedzUsuńFajne zakupki :)
OdpowiedzUsuńO mój ulubiony C'mon Chameleon!:). Ciekawa jestem pozostałych odcieni:)
OdpowiedzUsuńTe cienie mi sie podobaja w moim guściku :) zapraszam także do siebie :)
OdpowiedzUsuńciekawa jestem tego tuszu do rzęs.
OdpowiedzUsuńchciałam sobie kupić oczyszczającą maseczkę z Biedronki, ale jak byłam na zakupach to zostały już tylko te na trądzik. więc złapałam czym prędzej od razu dwa opakowania i teraz testuję :D
amm.... przesyłka niespodzianka od Eris świetna :D
OdpowiedzUsuńtylko pozazdrościć :D
czemu nie kupujesz już kosm. z Vichy?
Ponieważ firma ta jest na liście PETA oraz wizażowej firm testujących kosmetyki na zwierzętach.
UsuńBardzo podoba mi się ten niebieski cień :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)