W krem ten zaopatrzyłam się w styczniu, akurat kiedy zaczynały się te wielkie mrozy. Zimą mam skórę - zwłaszcza na policzkach - bardzo przesuszoną. Pojawiają się suche skórki i zaczerwienienia. A jak są duże mrozy, to jest jeszcze gorzej.
Krem pochodzi z linii Pharmaceris A - LIPO-SENSILIUM, która przeznaczona jest do pielęgnacji skóry wrażliwej i alergicznej. Ja mam cerę mieszaną, jednak zauważyłam, że nieraz lepiej sprawdzają się u mnie kremy do cery wrażliwej.
Krem pochodzi z linii Pharmaceris A - LIPO-SENSILIUM, która przeznaczona jest do pielęgnacji skóry wrażliwej i alergicznej. Ja mam cerę mieszaną, jednak zauważyłam, że nieraz lepiej sprawdzają się u mnie kremy do cery wrażliwej.
Działanie: Delikatny krem lipidowy doskonale odżywia, uelastycznia i natłuszcza skórę. Zapewnia doskonałe nawilżenie, dzięki zawartości wosków roślinnych, które chronią przed utratą wody. Skóra staje się gładka i miękka dzięki olejowi z avocado i hialuronianowi sodu. Krem zapobiega podrażnieniom i łagodzi zaczerwienienia dzięki D-panthenolowi, który koi i pomaga w regeneracji naskórka. Dzięki zawartości fotostabilnych filtrów zapewnia skuteczną ochronę przed negatywnymi skutkami promieniowania UVA i UVB.
Efekt: Elastyczna i odżywiona skóra.
Sposób użycia: stosować dwa razy dziennie - rano i wieczorem.
Opakowanie: białe, plastikowe opakowanie typu airless z dozownikiem. Jego wadą jest to, że nie widać ile kremu jeszcze zostało.
Konsystencja: krem ma biały kolor oraz bardzo gęstą, tłustą i bogatą konsystencję.
Zapach: producent podaje, że jest to produkt bezzapachowy. Ja jednak wyczuwam w nim malutką chemiczną nutkę zapachową.
Działanie:
Plusy:
- Krem ten kupiłam, bo potrzebowałam ratunku. Już po kilku dniach używania moja skóra zrobiła się gładka, suche skórki i zaczerwienienia poznikały.
- Krem nie uczulił mnie, ani nie podrażnił.
- Podkrada mi go moja mama, bo pomaga jej na suche skórki. Mama ma skórę wrażliwą i alergiczną, a w związku z tym nie może używać większości kremów, bo ją uczulają. Ten krem nie zrobił jej żadnej krzywdy.
- Krem jest bardzo wydajny - wystarczy użyć jego niewielką ilość.
- Posiada filtr SPF 15.
- Pod spodem opakowania znajduje się data ważności kremu.
- Okres przydatności od otwarcia wynosi 12 miesięcy.
- Na początku używałam go rano i wieczorem, ale jest zbyt tłusty jak dla mnie i moja skóra strasznie się świeciła. Dlatego zaczęłam używać go tylko na dzień, a na noc używam kremu z Lirene, o którym pisałam TUTAJ. Ten duet spisuje się u mnie świetnie.
- Długo się wchłania. Jak siedzę w domu nie przeszkadza mi to. Jednak jak mam gdzieś wyjść i muszę zrobić makijaż na szybko, to używam innego kremu.
Pojemność: 50 ml
Cena: ok 30 zł
Skład: Aqua, Canola Oil, Ethylhexyl Mettoxycinnamate, Glycerin, Ethylhexyl Triazone, Hydrogeneted Olive Oil Decyl Esters, Panthenol, C14-22 Alcohol, Di-C12-13 Alkyl Tartrate, Pentaerythrityl Tetraisostearate, Butyl Methoxydibenzoylmethane, Cprylyl Methicone, Sodium acrylate/Sodium acryloyldimethyl Taurate Copolymer, C12-20 Alkyl Glucoside, Avocado Oil, Isohexadecane, Glyceryl Polyacrylate, Cera Alba (Beeswax), Candelella Cera, Polysorbate 80, Ascorbyl Tetraisopalmitate, Ethylhexyiglycerin, C12-15 Alkyl Benzoate, sodium Hyaluronate, Tribehenin, PEG-10 Rapeseed Sterol, Ceramide 2, Palmitoyl Oligopeptide, Phenoxyethanol, Methylparaben.
Jak ja nie lubię mojej skóry po zimie, a jeszcze bardziej takich kremów.. bo i owszem nawilżają i odżywiają jak trzeba, tylko, że potem pokutuję na różnymi wypryskami, które opanować czasem trudno, bo biorą się z niczego(?).
OdpowiedzUsuńPS: Tak bierzemy ślub 8 września br. :)
krem coś jak dla mnie, a jeszcze na dodatek uwielbiam Pharmaceris to w sam raz:)
OdpowiedzUsuńpróbowałam dużo razy i nie mogę tego dodać niby proste, ale chyba jakiś widocznie błąd robię wrr;/
ale próbuję dalej bo to świetna sprawa z tymi komentarzami, mam nadzieję, że to ogarnę
jeszcze fajny jest ich krem zimowy ;)
OdpowiedzUsuńJa akurat mam kompletnie na odwrót, moja skora lubi sie swiecic i ciezko ja mi zmatowić, eh, najgorsze czasy przede mna - wiosna i lato, kiedy moja twarzy robi co chce ;D
OdpowiedzUsuńi jak zadowolona z paletki? :)
krem nie odpowiedni dla mojej cery, ale o kosmetykach pharmaceris słyszałam tyle dobrego, że chyba w końcu coś sobie kupię :)
OdpowiedzUsuńWłasnie wyjęłaś mi to z...klawiatury?:D
Usuńno właśnie ciężka sprawa kiedy się spieszymy, a krem musi się wchłonąć...no ale niestety nałożenie makijażu bez odczekania konczy sie zle :(
OdpowiedzUsuńnie używałam jeszcze kosmetyków tej marki, też lubię kosmetyki dla wrażliwców mimo mieszanej cery. ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam go :)
OdpowiedzUsuńN ato wyglada ze krem musi byc dobry + obserwuje
OdpowiedzUsuńświetna recenzja:) jednakże mam dość tłustą cerę więc nie mogłabym używać tych kosmetykó:(
OdpowiedzUsuńobserwuje:)
Wygląda świetnie. Chyba się na niego skuszę :)
OdpowiedzUsuńkupisz jeszcze raz?
OdpowiedzUsuńJest to dobry krem, ale na zimę. Co mnie najdzie, aby kupić na nastepną zimę jeszcze nie wiem.
Usuń:)
OdpowiedzUsuńświetna recenzja! też słyszałam, że jest dobry:) dziękuję za odwiedziny!
OdpowiedzUsuńchętnie wypróbuję, bo akurat skończył mi się podobny produkt :) dzięki!
OdpowiedzUsuńLubię produkty tej firmy :)
OdpowiedzUsuńzapraszam
http://beauty-of-the-fashion.blogspot.com
Ja bardzo polubiłam Pharmaceris ostatnimi czasy, posiadam podobnego typu krem tyle, że matujący. Narazie jestem nawet zadowolona:)
OdpowiedzUsuńMuszę zakupić wreszcie ich podkład, kremów póki co mam nadmiar....
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że kremy z filtrami wybieleją? Nie zwracałam uwagi na taki skutek to na razie nie wiem. Zobaczę z czasem i opisze
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na rozdanie moniamakeup.blogspot.com
OdpowiedzUsuńpotrzeba tak małej ilości i tak super się rozprowadza że żadnego białego filtru czy osadu nie widze
OdpowiedzUsuńMoimi ulubionymi kremamy są te z La Roche:)
OdpowiedzUsuńzachęcająco wygląda ;)
OdpowiedzUsuńotagowałam cię :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za otagowanie. Odpowiadałam juz na ten TAG. Moje odpowiedzi możesz przeczytać tutaj: http://pure-morning123.blogspot.com/2011/10/tag-tell-me-about-yourself.html
Usuńdziękuję:) takimi specjalnymi nożyczkami :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny u mnie :)
OdpowiedzUsuńMyslę, że cena jest niewątpliwie jego zaletą :)
lubie produkty pharmaceris :)
OdpowiedzUsuńMam na niego chrapkę... cena?
OdpowiedzUsuńSuper blog, obserwuję.
grunt to, że się sprawdził :)
OdpowiedzUsuńMam go,leży na szafce i czeka na swoją kolej.Obawiam się tylko czy bedzie dobry dla cery mieszanej skłonnej do zapychania?odp u mnie na blogu i serdecznie cie zapraszam na moj blog :)http://julunia148.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńMnie ten krem nie zapchał. Ale to jest kestia indywidualna. Ja byłam z niego zadowolona.
Usuńczy ten skład przepisywałaś z kartonika, czy z jakiej strony? bo mam ten sam krem a różni się sporo składem
OdpowiedzUsuńStaram się przepisywać składy z kartonika. Może od tego czasu firma coś pozmieniała w jego składzie ???
Usuń