Miałam jakiś czas temu zmywacz w płatkach z firmy Sensique. Nie zachwycił mnie na tyle, aby skusić się na kolejne zmywacze tego typu. Używałam go bardziej jako taki ciekawy gadżet. Dlatego, gdy otrzymałam do przetestowania zmywacz w płatkach, to podeszłam do niego bardzo sceptycznie. Jest to zmywacz amerykańskiej marki Ferity, której filozofią jest oferowanie produktów, które "pobudzą zmysły i rozpieszczą ciało". Znalazłam też informacje, że firma ta "powstała po to, aby oferować produkty niebanalne, ciekawe i niszowe". Czy taki okazał się i ten zmywacz ???
Produkt znajduje się plastikowym, okrągłym pudełku. Jego design jest bardzo prosty. Znajduje się na nim nazwa produktu i rysunek przedstawiający zapach danego zmywacza. Ja mam wanilię, ale są też inne zapachy do wyboru: cytryna, jagoda, kokos, pomarańcza i truskawka. Pudełeczko to łatwo się odkręca i zakręca. Nie otworzy się samoistnie. Dodatkowo jest małe, lekkie i poręczne. Dzięki czemu świetnie nadaje się do zabrania go ze sobą w podróż.
Jeśli chodzi o płatki to są one bardzo cieniutkie. Trzeba uważać, aby nie wyciągnąć ich zbyt dużo na raz. Mi najczęściej sklejają się dwa płatki. Są tak cienkie, że razem wyglądają na jeden. Pod względem zapachu wypadają całkiem nieźle. Nie jest to może typowo waniliowy zapach, ale za to jest on słodki i przyjemny dla nosa. Nie ma tu typowego zapachu jakie mają zmywacze.
Co mnie najbardziej zaskoczyło to fakt, że płatki te dobrze radzą sobie ze zmywaniem lakierów i są wydajne. Do zmycia zwykłego lakieru potrzeba dwa płatki - po jednym na każdą rękę. W przypadku lakierów piaskowych i brokatowych potrzeba dwa płatki na zmycie jednej ręki - czyli w sumie wystarczą 4 płatki. Zmywanie lakierów odbywa się w ten sposób, że trzeba przyłożyć do paznokcia płatek, następnie chwile go przytrzymać. Potem pocieramy płatkiem i po chwili mamy już lakier zmyty. Nie jest to nic odkrywczego, bo tak samo przecież używa się zwykły zmywacz.
Dodatkowo płatki te nasączone są tłustawą substancją. Ma to swoje plusy i minusy. Dobre jest to, że paznokcie jak też i skórki po zmyciu lakieru nie są przesuszone. Minus tu jest taki, że pozostaje na skórze tłusta warstewka. Trzeba potem odtłuścić paznokcie lub umyć dłonie wodą z mydłem.
Pojemność: w pudełeczku znajdują się 32 płatki
Cena: ok 5 zł
Dostępność: drogerie Hebe, w sklepie internetowym: http://www.panakotasklep.pl, przez pewien czas były też w Biedronce,
Skład: Propylene Carbonate, Water, Fragrance.
Używałyście już zmywacza w formie płatków ???
nie miałam tych, ale inne i byłam zadowolona, dobre i skuteczne
OdpowiedzUsuńJa też jestem z tych zadowolona.
Usuńchyba sie skusze jak bede w hebe :)
OdpowiedzUsuńCiągle nie mogę na nie trafić ale jak tylko znajdę na pewno kupię i wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńWarto je wypróbować.
Usuńnie widziałam go nigdzie....znajde może w Biedronce....:)
OdpowiedzUsuńmoże jeszcze będą.
UsuńMam je ale czekają na swój debiut;)
OdpowiedzUsuńi faktycznie czuć tą wanilię??:);)
OdpowiedzUsuńNiestety nie mają one zapachu wanilii. Jednak z drugiej strony nie mają też takiego typowego zmywaczowego zapachu.
Usuńponoc sa do niczego...
OdpowiedzUsuńCzytałam opinie osób, które są z nich nie zadowolona. Ja jednak lubię je używać.
UsuńKupiłam je swego czasu w Biedronce.
OdpowiedzUsuńSchowałam je w takie miejsce, że do dzisiaj nie mogę ich znaleźć ;)
Ja też tak czasem mam, że coś kupię i tak odłożę, że nie mogę znaleźć.
Usuńnie stosowałam zmywacza w firmie płatków ;P
OdpowiedzUsuńJa wcześniej miałam taki zmywacz z Sensique.
UsuńOpinie na ich temat są bardzo mieszane, jestem ciekawa czy zależy to od wersji zapachowej :)
OdpowiedzUsuńOpinie zbierają i pozytywne i negatywne. Nie wiem od czego to zależy?
UsuńPIerwszy raz się spotykam płatkami do paznokci . Cena jest okk w porównaniu z ilością płatków . : )
OdpowiedzUsuńhttp://ruuudda.blogspot.com/
To nie jest jakiś nowy wynalazek. Inne firmy tez takie mają. Na blogach recenzje takich płatków co jakiś czas się pojawiają.
UsuńChciałam kiedyś go kupić ale jakoś się nie skusiłam
OdpowiedzUsuńA mnie ciekawią takie gadżety. Lubię je testować.
Usuńno właśnie pamiętam opinie o nich, gdy były w Biedronce, nie skusiłabym się :)
OdpowiedzUsuńost jak byłam w Hebe ich szukalam ale nigdzie nie było:(
OdpowiedzUsuńMiałam dwie wersje i należę go grona osób z nich niezadowolonych, ponieważ strasznie mnie denerwuje ta tłusta warstwa, dodatkowo trwa to dużo dłużej i ich wydajność zależała od lakieru, na niektóre szło mi 5 płatków, na inne jak piszesz wystarczały 2. Na pewno do nich nie wrócę ;)
OdpowiedzUsuńTa tłusta warstwa mnie też denerwuje, bo nie wchłania się i trzeba ją zmyć.
UsuńNie miałam jeszcze płatkowego zmywacza, muszę wypróbować taką nowość :D
OdpowiedzUsuńJest to fajny gadżet :))
UsuńGdzieś już widziałam ten produkt na jakiś blogach. Ciekawy pomysł z tym produktem!
OdpowiedzUsuńCiekawie to wymyślili. Dobre są takie płatki do torebki lub aby zabrać w podroż.
UsuńProdukt ciekawy, ale czytałam, że płatki nie do końca się sprawdzają. Są słabo wydajne, czasem zbyt mocno nasączone itp. dlatego wolę tradycyjny zmywacz do paznokci.
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze. Z pewnością dobry produkt na podróż. Ale zwykły zmywacz bardziej wydajny. :)
OdpowiedzUsuń