Oba szampony znajdują się w plastikowych butelkach. Mają bardzo prostą szatę graficzną. Różnią się kolorem. Szampon Tatarako-Chmielowy jest utrzymany w pomarańczowej kolorystyce, natomiast Czarna Rzepa - w zielonej. W tych opakowaniach brakuje mi jakiegoś dozownika. Niestety posiadają one tylko dość duży i szeroki otwór, którym łatwo wylać jest zbyt wiele szamponu. Wpływa to na zmniejszenie ich wydajności. Konsystencja tych szamponów jest taka w sam raz. Nie są za gęste, ani zbyt rzadkie.
Mi taka konsystencja pasuje. Szampony bardzo dobrze się pienią. Ich zapach jest niezbyt mocny i dość przyjemny. Taki typowo szamponowy.
Może ich skład nie powala zajebistością, bo jest tu m.in. SLS. Jednak używam ich do oczyszczania włosów. Pod tym względem działają dobrze i spełniają swoje zadanie. Według piramidy pielęgnacji włosów zaprezentowanej przez Alinę Rose tego typu szampony wystarczy używać raz na 3 tygodnie. Jeśli miałabym ich porównać, to bardziej do gustu przypadł mi szampon Tatarako-Chmielowy. Dlatego że włosy po umyciu w nim są takie lekkie, puszyste i nieskołtunione. Szampon Czarna Rzepa powoduje, że włosy stają się szorstkie, a przez to plączą się już w trakcie mycia. Potem też trudno jest je rozczesać. W przywróceniu ich do dobrego stanu pomaga mi użycie odżywki w sprayu.
Pojemność: 250 ml
Cena: ok 4 zł
Skład:
Szampon Tatarako-Chmielowy: Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Lauramidopropyl Betaine, Cocamide
DEA, PEG-75 Lanolin, Sodium Chloride, Cocamidopropylamine Oxide, Hydrolyzed Keratin,
Propylene
Glycol, Acorus Calamus Extract, Humulus Lupulus Extract, Citric
Acid, Parfum, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, Hexyl Cinnamal, Cl 15985,
Cl 42090.
Szampon Czarna Rzepa: Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Lauramidopropyl Betaine, Cocamide
DEA, PEG-75 Lanolin, Sodium Chloride, Cocamidopropylamine Oxide, Hydrolyzed Keratin,
Propylene
Glycol, Raphanus Sativus Extract, Citric
Acid, Parfum, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, Hexyl Cinnamal, CI 19140, CI 42080, CI 15985.
Używałyście tych szamponów ???
Co o nich sądzicie ???
Mnie nie kuszą w ogóle.
OdpowiedzUsuńWiem jednak, że doskonale oczyszczają włosy.
Ja ich właśnie do oczyszczania włosów używam. Ale nie stosuję ich co któreś mycie włosów.
UsuńJesli mysle o szamponie z rzepą kojarzy mi się okropny zapach szamponu Joanny. Dla mnie smierdzi niemilosiernie... wiec nie wydaje mi się zebym po niego sięgnęla ;/
OdpowiedzUsuńTen szampon z Barwy nie ma takiego zapachu. Da się go wytrzymać.
UsuńJa jeszcze ich nie używałam :)
OdpowiedzUsuńJa wcześniej próbowałam pokrzywowy i jakiś w czerwonym opakowaniu, ale nie ma go już w ofercie.
Usuńbardzo lubie te szampony. powod? nie zawierają składnika cocamidopropyl betaine, ktory podraznia mi skore glowy. sls tego nie robi.
OdpowiedzUsuńMnie one też nie podrażniają.
UsuńJa miałam żurawinowy i był świetny :) a tych jeszcze nie miałam .. :)
OdpowiedzUsuńJeśli ten żurawinowy był w czerwonym opakowaniu, to go próbowałam jakiś czas temu.
Usuńnie znam ich, ale skłaniałabym się ku chmielu, bo nie lubię jak szampon plącze mi włosy;/
OdpowiedzUsuńJa też tego nie lubię.
Usuńja mam pokrzywę :)
OdpowiedzUsuńJa jakiś czas temu miałam.
UsuńMI ONE KOJARZA SIE Z WAKACJAMI U BABCI.... ZAWSZE BABCIA MIAŁA KTÓRYŚ Z TYCH SZAMPONÓW:)
OdpowiedzUsuńużywałam pokrzywy i brzozowy, polubiłam i pewnie jeszcze wrócę może i do innych..
OdpowiedzUsuńMi na razie te dwa wystarczą na jakiś czas.
Usuńbardzo plączą mi sie włosy po szamponach tej marki...
OdpowiedzUsuńMi nie po wszystkich.
UsuńJa po umyciu pewnie bym w ogóle nie mogła rozczesać włsów i miałabym mega szopę.Najlepiej sie u mnie sprawdzają szampony z silikonami :)
OdpowiedzUsuńJa szampony z silikonami mogę używać raz na jakiś czas, bo strasznie obciążają mi włosy.
Usuńu nas numerem jeden w domowej pielęgnacji włosów jest tatarakowo-chmielowy :D
OdpowiedzUsuńTeż go lubię :))
Usuńja ich nie maiłam
OdpowiedzUsuńJa do oczyszczania włosów uwielbiam pokrzywowego szampony z YR ;)
OdpowiedzUsuńMiałam go :))
UsuńTatarako-Chmielowy wezmę pod uwagę, gdy będę szukała szamponu głęboko oczyszczającego.
OdpowiedzUsuńWarto wziąć go pod uwagę.
Usuńciekawe :>
OdpowiedzUsuńJa póki co testuję Pokrzywowy i jeszcze opinii nie mam :)
OdpowiedzUsuńU mnie działał podobnie jak te.
Usuńziołowe znaczy dobre w naszym przekonaniu:)
OdpowiedzUsuńKupiłam kiedyś takie "cudo". Włosy już podczas mycia skrzypiały, a później nie dało się ich za nic rozczesać. Oczywiście nałożyłam odżywkę :) Nigdy więcej. Z takich szamponów to najlepiej służył mi Bambi :)
OdpowiedzUsuńGdy użyję odżywkę, to włosy dobrze mi się rozczesują.
UsuńA ja po zapoznaniu się ze składem postanowiłam, że będzie to mój pierwszy i ostatni szampon Barwy.
OdpowiedzUsuńZawiera rakotwórczy, niebezpieczny dla ssaków Cocamide DEA. Jego stosowanie jest już zakazane np. w Kalifornii, u nas informacje o jego szkodliwości nie są jeszcze rozpowszechnione...