1 lutego 2012

KARAJA - utrwalacz do brwi i rzęs

Karaja jest to firma kosmetyczna praktycznie mi nie znana. Nie widziałam kosmetyków tej firmy w żadnej drogerii, ani sklepie kosmetycznym. Kosmetyki Karaji, które posiadam kupiłam przypadkiem będąc u kosmetyczki. Z tego, co czytałam na ich stronie internetowej, to firma została założona we Włoszech w 1985 r. Więcej o historii firmy możecie poczytać TUTAJ. Jednym z kosmetyków, na który się skusilam jest utrwalacz do brwi i rzęs.


Od producenta:
Żel utrwalajacy lekko zabarwiony, dla podkreslenia i intensyfikacji, w naturalny sposób, rzęs i brwi.
Rzęsy: zaleca się używanie żelu przed czynnoscią podkręcania rzęs, aby wspomóc nadanie i utrzymanie formy. Nieodzowny do grubych, prostych i niesfornych rzęs.
Brwi: czesze i modeluje brwi nadając im lekki woal koloru, wypełniając puste przestrzenie między włoskami. Odnawia architekturę twarzy, intensyfikując spojrzenie.



Utrwalacz ten występuje w dwóch kolorach nr 1 (jaśniejszy) oraz nr 2 (ciemniejszy). Ja mam ten jaśniejszy.  Niestety nie podam Wam dokładnie objętości opakowania, ponieważ nie jest to na nim napisane. Kosmetyk ten nie miał też żadnego kartoniku. Tak na oko jest go ok. 2 ml. Kosmetyk ma postać żelu. Nakłada się go za pomocą szczoteczki.


Używałam go tylko do układania brwi. Muszę przyznać, że jestem zadowolona z efektów jego działania. Szczoteczką tą bardzo dobrze rozprowadza się odpowiednią ilośc żelu, a także układa włoski. Brwi pozostają utrwalone cały dzień. Wyglądają przy tym dość naturalnie. Jedyne co nie podoba mi się w tym produkcie to fakt, że posiada złote brokatowe drobinki. Nie lubię brokatu w kosmetykach. Na imprezę moze taki efekt być ciekawy, ale nie na co dzień. Zużyję go do końca, ale będę się rozglądać za utrwalaczem do brwi, który nie ma brokatu.


Pojemność: ok. 2 ml
Cena: ok. 25 zł
Dostepność: lista salonów partnerskich

28 komentarzy

  1. Bardzo mi się podoba kolor, myślę że nada się do jasnych brwi. Koniecznie muszę się za nim rozejrzeć.

    OdpowiedzUsuń
  2. nie lubię takich udziwnionych kosmetyków, w ogóle nie mogę przekonać się do kosmetyków do brwi;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja długo nie użyałam kosmetykow do brwi, ale powoli się do nich przekonuj. Słyszałam kiedyś, że zostawić brwi nie pomalowane, gdy się robi makijaż, to tak jak mieć obraz bez ramy.

      Usuń
  3. nie używam takich kosmetyków:)

    OdpowiedzUsuń
  4. jeśli chodzi o utrwalacze do brwi to polecam ten z Kryolanu :) nie drogi, przeźroczysty, dobry :)

    A kosmetyki Karaji zawsze mnie ciekawiły, ale cóż, nie bede inwestować w coś czego nie znam ani znajome wizażystki za bardzo też nie znają.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za polecenie tego utrwalacza. Jak będe kupować nowy, to wezmę go pod uwagę.

      Usuń
  5. szkoda, że nie zamieściłaś zdjęcia brwi po użyciu kosmetyku... pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie zamieściłam, ponieważ te zdjecia mi nie wyszły.

      Usuń
  6. Zniechęca mnie ten brokat. Pewnie skuszę się jednak na urwalacz do brwi, który jest nowością Wibo. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słyszłam, że Wibo wprowadza utrwalacz do brwi i jestem jego bardzo ciekawa.

      Usuń
  7. Drobinki w żelu do brwi? Może i tak, ale na pewno nie do makijażu dziennego :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nie lubię takiego efektu w makijażu dziennym.

      Usuń
  8. never heard of this before

    OdpowiedzUsuń
  9. Pierwszy raz o czymś takim słyszę. ;dd

    OdpowiedzUsuń
  10. Rzeczywiście, brokat trochę psuje efekt. Ja polecam Ci żel do brwi z Delii, który śmiesznie nazywa się "korektorem do brwi":) Jestem z niego bardzo zadowolona. Wibo też ma na czasie wypuścić do sprzedaży takie żele do brwi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki a polecenie tych żeli do brwi. Myślę, że za którymś się rozglądnę :))

      Usuń
  11. Faktycznie ten brokacik wydaje się zbędny...

    OdpowiedzUsuń
  12. oo ;) gdzie je upolowałaś?

    OdpowiedzUsuń
  13. moje brwi bywają strasznie niesforne, obecnie używam tuszu do brwi z oriflame i całkiem dobrze sobie radzi ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. ja rowniez nigdy nie slyszalam o tej firmie :P

    OdpowiedzUsuń
  15. Brokat trochę niepotrzebny, wydawałoby się nawet, że odrobinę psuje efekt.

    OdpowiedzUsuń
  16. nigdy wcześniej nie widziałam takiego wynalazku :D Ale wygląda fajnie :)

    OdpowiedzUsuń
  17. oj, chyba bym sie nie skusila na ten 'wynalazek' ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. ja używam korektora do brwi marki delia. :)

    OdpowiedzUsuń