9 czerwca 2013

BINGOSPA - czekoladowo brzoskwiniowe serum pod prysznic i do mycia włosów

Od producenta:
Smakowite połączenie brzoskwiń dojrzewających w hiszpańskim słońcu i czekoladowej słodyczy urzeka intensywnym zapachem i wypełnia radością na cały dzień! Przywraca wewnętrzną harmonię, równowagę i komfort. Rozpieszczona bogactwem składników pielęgnacyjnych, otulona aksamitną pianą - Twoja skóra promienieje, staje się jedwabiście gładka, miękka i odpowiednio nawilżona. Z radością taką kąpiel powitają również Twoje włosy, które dzięki nawilżającym i przeciwutleniającym właściwościom czekolady staną się błyszczące i uelastyczne.



Serum znajduje się w plastikowej, przezroczystej butelce zakręcanej na metalowy korek. Design opakowania jest bardzo prosty - znajduje się na nim naklejka z nazwą produktu, składem, datą ważności oraz rysunkiem brzoskwiń i czymś jeszcze za nimi. Na szczęście zdjęcia kosmetyku zrobiłam zanim zaczęłam go używać - aktualnie nie prezentuje się zbyt ładnie, gdyż po każdym dotknięciu mokrą ręką naklejka namaka i niszczy się
Ogromnym ułatwieniem wydobywania serum z tego opakowania byłaby pompka, ale niestety trzeba sobie radzić bez niej. Może dlatego producent sprawił, że kosmetyk ma rzadką konsystencję. Z jednej strony dzięki temu łatwo wydobywa się go z opakowania, ale niestety nieraz wylewa się go za dużo. Dodatkowo kosmetyk ma małą pojemność, co czyni go słabo wydajnym. Serum ma śliczny pomarańczowawy kolor. Dobrze się pieni. Niestety jego zapach niezbyt mi się spodobał. To taka chemiczna brzoskwinia. Czekolady tu nie wyczuwam. Serum dobrze sprawdza się do mycia ciała - oczyszcza skórę i nie wysusza jej. Czyli spełnia swoje zadanie pod tym względem. Producent podaje, że można myć nim również i włosy. Ja jednak nie używałam go w ten sposób. Bałam się, że może zaszkodzić moim włosom, bo jedno serum do włosów tej firmy zrobiło mi koszmar na głowie.

Pojemność: 150 ml

Cena: 8 zł

Dostepność: w sklepie internetowym producenta TUTAJ.

Skład: niestety skład podany na opakowaniu jest nieczytelny. Wydrukowany jest małymi i rozmazanymi literkami. Wygląda to tak jakby producent "olał" kupujących. Można to też zaobserwować w nazwie produktu, gdzie w ostatniej linijce nie użyto nawet żadnej spacji. Gdzie kontrola jakości ? Kto dopuścił kosmetyk z taką etykietką do sprzedaży ?

62 komentarze

  1. kurcze szkoda, że nie ma składu bo od razu jak zobaczyłam "i do włosów" to pierwszą rzecz jaką chciałam zrobić to skład przeczytać, nie fajnie z ich strony... a szkoda bo brzmi zachęcająco :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też jestem rozczarowana tym faktem, że skład został tak wydrukowany, że jak się na niego patrzy to aż oczopląsu można dostać.

      Usuń
  2. Szkoda, że zapach chemiczny- dla mnie to duży minus w kosmetykach.. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znalazłam tez recenzje osób, którym zapach tego serum się podoba - to wszystko kwestia gustu.

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. Z ust mi to wyjęłaś !:)

      Usuń
    2. Jak mu się przyjrzeć nie wiedząc, że to kosmetyk do mycia, to można pomyśleć, że to jest sok :))

      Usuń
  4. szkoda, że bez pompki faktycznie, wpadłabym w szał z takim opakowaniem:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też ubolewam nad tym, że pompki nie ma to opakowanie.

      Usuń
  5. Za sam wygląd już bym go kupiła:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Szkoda, że jest rzadki, nie lubię takiej konsystencji kosmetyków;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest dość rzadki, ale nie aż za bardzo. Po wylaniu na dłoń nie rozlewa się i nie spływa za szybko.

      Usuń
  7. tego produktu jeszcze nie znam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wcześniej też go nie miałam, ale postanowiłam wypróbować.

      Usuń
  8. Nie słyszałam jeszcze o takim produkcie. Zapach mnie ciekawi :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi jego zapach nie przypadł do gustu, ale są osoby którym się on podoba.

      Usuń
  9. szkoda, że nie ma ładnego naturalnego zapachu, to najbardziej lubię w produktach do kąpieli

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, też wolę kosmetyki, które nie mają chemicznego zapachu.

      Usuń
  10. myślałam, że to tylko ja dostałam jakiś niedorobiony towar z zwietrzonym zapachem... Tragedia to serum, BS się nie popisało.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie popisali się też pod względem na etykiety tego serum.

      Usuń
  11. hmmm połączenie fajne. Bardzo jestem ciekawa zapachu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W teorii połączenie zapachu czekolady i brzoskwini wydaje się być ciekawe, ale w rzeczywistości coś im nie wyszło.

      Usuń
  12. Mnie jakoś kosmetyki BingoSpa nie kuszą, może ze względu na nieciekawe opakowania...Niby wiem, że opakowanie to nie wszystko i nawet lubię proste, nieprzesadzone opakowania kosmetyków, ale w tym wypadku kompletnie do mnie nie przemawiają :P Do tego słaba dostępność...Interesują mnie jedynie maski do twarzy, podobno są naprawdę dobre.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dostępność tych kosmetyków jest bardzo słaba. Mnie natomiast ciekawią ich maski do włosów.

      Usuń
  13. szkoda ze zapach nie jest taki jak producent podaje..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No szkoda, ale są osoby, którym zapach tego serum się podoba.

      Usuń
  14. Mogli by bardziej zwracać uwagę na opakowania...

    OdpowiedzUsuń
  15. Jakoś nie jestem przekonana do kosmetyków tej firmy:/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja do niektórych też nie jestem przekonana jak np. szampony, ale inne ciekawią mnie.

      Usuń
  16. Niestety ale producenci chyba nie zdają sobie sparwy że ktoś w ogóle czyta te etykiety, i to wiele osób , ech.
    Kolor ma chociaż świetny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A może zdają sobie z tego sprawę i specjalnie takie nieczytelne te etykiety robią? Niby coś jest napisane, ale nie da się tego odczytać.

      Usuń
  17. Musi przepięknie pachnieć :)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każdy ma inne upodobania zapachowe. Mi akurat zapach tego serum nie przypadł do gustu.

      Usuń
  18. Szkoda,że nie pachnie tak jak powinien ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. brzoskwinie i czekoladę uwielbiam ;*
    Te otworki nie najlepsze ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niestety trzeba się pomęczyć z wydobywaniem kosmetyku z takiego opakowania.

      Usuń
  20. Jakoś nie lubię tych kosmetyków uniwersalnych i do ciała i do włosów...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również. Boję się, że mogą zaszkodzić włosom.

      Usuń
  21. lakiery mnie bardzo korcą żeby je już użyć ale dzielnie się powstrzymuję bo aż szkoda ich otwierać ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. One są po to, aby je używać. Czekam na jakieś mani z ich udziałem :))

      Usuń
  22. Szkoda, że ma chemiczny zapach, bo z chęcią bym go wypróbowała.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również mogłabym przełamać swoją niechęć do Bingo Spa,ale cóż - nie przepadam za chemicznymi zapachami :-/

      Usuń
  23. Ja również nie lubię kosmetyków uniwersalnych. Wyznaję może mylną zasadę ale jak coś jest do wszystkiego to zazwyczaj jest do niczego...

    OdpowiedzUsuń
  24. Szkoda, że nie pachnie czekoladą tylko samą brzoskwinią i to w dodatku chemiczną...

    OdpowiedzUsuń
  25. Hmm dziwnie, że nie czuć w ogole czekolady, spodziewałabym się czekoladowo-brzoskwiniowej mieszanki!

    OdpowiedzUsuń
  26. Odpowiedzi
    1. Niby niska, ale ich inny żel, który ma 300 ml też kosztuje 8 zł i to dopiero jest niska cena w porównaniu do pojemności.

      Usuń
  27. ja nie lubie takich 2w1

    OdpowiedzUsuń
  28. ahh... u Ciebie takie wiosenne, cieplutkie zdjęcia :-) aż żyć się chce. u mnie ciagle zimno i deszcze :<

    weronikarudnicka.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kilka dni świeciło słońce, ale dziś znowu deszcz :(

      Usuń
  29. Ja nawet nie próbowałam używać go do włosów, bo podejrzewałam, że może się nie sprawdzić.

    OdpowiedzUsuń
  30. miałam kiedyś to serum - używałam tylko do mycia ciała a nie włosów - kosmetyki z BingoSpa mają świetne opakowania ale niestety faktycznie po zamoczeniu naklejka albo schodzi albo staje się nieczytelna:( szkoda:( zapach też nie powalił, ale kosmetyk ogólnie ok - osobiście do ciała uwielbiam ich serię z samą czekoladą:)

    OdpowiedzUsuń